"Związki" seksualne

Tematy związane z życiem erotycznym oraz relacjami damsko-męskimi.
Infirmus

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Infirmus » sob cze 08, 2019 7:56 pm

Ciekawe, jaki to jest właściwie zawód. W wykazie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Szerzenia Bałaganu nie figuruje.
Za to są:
962903 Parkingowy
111101 Parlamentarzysta
752104 Parzelniczy drewna
Zacna brygada.

A tak na poważnie - we mnie osobiście wzbudziło to dużą niechęć. Powstanie punktów tego rodzaju świadczy bardzo dobitnie o rozpadze więzi społecznych, rodzinnych (jakkolwiek śmiesznie/żałosnie nie brzmiało by to, pisane to na forum dla ludzi z OS).
"Przytulę Cię. Z całego serca. Za niewielką opłatą."
Strasznie to wszystko smutne.

Choć może to tylko mój cholerny idealizm, a problem ten istniał kiedyś, może nawet w jeszcze większym stopniu. A jedynie nie nagłaśniano go. I ludzi zawsze czuli się tacy samotni? I pojawienie się centrów przytulania to nie kwestia "atomistycznej rodziny", a zwiekszenia świadomości ludzi, którzy chcą poprawić swoją sytuację. Albo zwiększenia świadomości przedsiebiorców, że na czymś takim mozna zarobić... Emanacja starego zjawiska, a nie objaw nowego?

A tak osobiscie - NIE. Kiedyś przytulanie kogokolwiek było dla mnie ogromnym problemem. Teraz już tak nie jest, ale nie wyobrażam sobie przytulania się do obcej mi osoby. Spowodowało by to ogromny wzrost napiecia, a nie jego spadek.

chudzielec
Posty: 1257
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: chudzielec » sob cze 08, 2019 8:46 pm

Infirmus pisze:
sob cze 08, 2019 7:56 pm
Emanacja starego zjawiska, a nie objaw nowego?
Były po prostu prostytutki do których klienci przychodzili nie tylko po seks.
Zresztą niektóre maja usługi GFE (udawania randki).

Ja tez nie mam już problemy z przytulaniem (osób które lubię) tylko nie mam kogo.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » sob cze 08, 2019 9:04 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Infirmus

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Infirmus » ndz cze 09, 2019 4:08 pm

WastedReincarnation pisze:
sob cze 08, 2019 9:04 pm

Nie wiem, czy to rozpad więzi społecznych (chociaż mam taką nadzieję)
Jesteś jenijuszem zła. :twisted: :D

https://www.youtube.com/watch?v=9gk0HA2 ... powietrzem

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » ndz cze 09, 2019 4:12 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Infirmus

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Infirmus » ndz cze 09, 2019 4:24 pm

Ciekawe podejście.
Czy nie widząc niczego złaego, widzisz coś dobrego?
Nie chcę żeby moje pytanie było odebrane jako atak, czy coś. Uznaje to, co napisałeś za interesujące.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » ndz cze 09, 2019 4:58 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » czw cze 27, 2019 10:14 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

fifikse
Posty: 309
Rejestracja: pn sty 04, 2016 12:00 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: "Związki" seksualne

Postautor: fifikse » czw cze 27, 2019 11:39 pm

...
Ostatnio zmieniony ndz mar 10, 2024 11:35 pm przez fifikse, łącznie zmieniany 1 raz.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » czw cze 27, 2019 11:55 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

W
Posty: 626
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: "Związki" seksualne

Postautor: W » pt cze 28, 2019 3:42 am

Teoretycznie homo sapiens mają dwa tryby aktywności seksualnej – krótko i długo terminowy. Krótki dla mężczyzn do rozsiewania genów w jak największej ilości, dla kobiet jako szansa na okazję do złapania tych lepszych. Długoterminowy jest związany z bardzo długim okresem odchowywania dzieci, dużym zapotrzebowaniem na zasoby. Ludzie mogą realizować oba tryby jednocześnie albo być przechyleni w jedną bądź drugą stronę.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » sob cze 29, 2019 7:31 am

A czemu służy chęć pozostawania w tych parach do końca życia?

Tzn. jeżeli jakaś para się dobierze idealnie i ich związek przetrwa - to spoko, ale jeżeli w pewnym momencie przynajmniej jedną ze stron będzie chciała odejść to po co się zmuszać do bycia razem i bycia nieszczęśliwym?

Z biologicznego punktu widzenia łabędzie zostają ze sobą na całe życie bo ze względu na migracje nie opłaca im się zmiana. U ludzi dziś pozostawanie w związku do końca życia nie jest uzasadnione. Kiedyś ludzie żyli krócej, wiec całe życie zajmowało wychowanie dzieci. Dziś żyjemy dwa razy dłużej...Moja córka za kilka lat się wyprowadzi i moja biologiczna rola zostanie spełniona. Tylko co dalej? Po co ni wtedy ten partner dożywotni ? Może chodzi o strach, ze będę sama umierać? Ze nikt mi nie poda przysłowiowej szklanki wody ? Ze będę gapić się ślepo w tv zamiast z kimś pogadać ? Tu juz chyba działania ewolucji. Chcemy być z kimś dożywotnio po to by mieć się z kim zwyczajnie zestarzeć i nie czuć się samotnie ? Bycie z kimś dla samego bycia, zwłaszcza jeśli daje cierpienie nie ma sensu.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » sob cze 29, 2019 7:53 am

Mi po głowie chodzi taka koncepcja, że gdyby było tak, że kobiety ze związku tak naprawdę (podświadomie) chcą tylko mieć dzieci (dostają objekty miłości do końca życia), a mężczyżni tak naprawdę ze związku chcą tylko seksu (tu nie widzę drugiego dna - jesteśmy prości :lol: ). To taki układ ma potenciał bycia doskonałym, z wiadomych powodów. Oczywiście w międzyczasie jest miejsce na romanse, czułości, bliskość (opcionalnie), ale w momencie gdy magia pryska - każdy miałby wolność to opuszczenia związku
Magia pryska średnio po 3 miesiącach a ciąża i wychowanie dziecka trochę dłużej. Moglibyśmy się nie zgrać w temacie czasu w jakim chcemy opuścić związek ;) Koncepcja jednak w moim stylu.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » sob cze 29, 2019 9:06 am

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 5:07 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » sob cze 29, 2019 12:35 pm

To, że nie masz partnera nie oznacza odrazu, że będziesz umierać samotnie, możesz w międzyczasie np. znależć sobie odpowiednich przyjaciół, którzy będą dla Ciebie jak rodzina. Możesz też np. pójść w drugim kierunku i zaakceptować samotność, pokochać samą siebie, w pełni skupić się na swoich potrzebach, idąc pod prąd mainstreamowemu postrzeganiu.
Mam takich przyjaciół i planowaliśmy nawet kupić wspólny dom i na starość zamieszkać razem. Uwielbiam ich i uwielbiam spędzać z nimi czas. Mimo to tylko przyjaciele i czegoś mi zawsze w tym naszym związku brakuje. Ja potrzebuje bliskości, czułości, seksu itp wspólne przeżywanie z nimi jest bezcenne ale mi zawsze pozostaje niedosyt ...chce kogoś kto będzie dla mnie oparciem w trudnych chwilach, dla kogo ja jestem ważna,a może najważniejsza, kto stanie za mną murem, nawet gdy robię źle. Przyjaciele są fantastyczni i tez wspierają ale zawsze będą myśleć w pierwszej kolejności o sobie. Ja chce żeby ktoś pomyślał o mnie i czasem odciążył mnie od obowiązków. Wiecznie wszystko robię sama, mam dość ... są oczywiście tez plusy bycia samemu i je tez doceniam ale bliższe mojej naturze jest partnerstwo.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości