1. Wąskie, obsesyjne zainteresowania – to nawet jest kryterium diagnostycznym dla OS, Nie mam „autystycznych obsesji” ale zdecydowanie moje zainteresowania są ilościowo ograniczone. Nie mam pojęcia jak wygląda norma.
2. Słaby kontakt wzrokowy – z tego co się orientuję może występować również przy depresji, PTSD, lękach, u osób schizotypowych. Z tego co rozumiem przy problemach lękowych, PTSD, czy depresji wynika z unikania w związku z niską samooceną. W spektrum autyzmu kontakt wzrokowy jest za silnym bodźcem. Ja mam z tym duży problem, obecnie nie mam dużego problemu z pewnością siebie w kontaktach z ludźmi, kontakt wzrokowy jest zdecydowanie „za silny” dla mnie. Swoją drogą moja postawa wobec ludzi jest taka, że i tak nie mam ochoty ani potrzeby na utrzymywanie żadnego kontaktu z nikim. Zdaję sobie sprawę, że brak kontaktu wzrokowego może odpychać wielu ludzi, są osoby mocno na to wyczulone.
3. Problemy z werbalną komunikacją – nie wiem jaka jest norma ani jakie są doświadczenia osób autystycznych w tym zakresie, z czego to dokładnie wynika, zbieranie myśli w słowa nie jest dla mnie banalne i czasem słabo mi wychodzi.
4. Problemy z komunikacją niewerbalną, odbieranie wszystkiego dosłownie – to mnie nie dotyczy, mogę niewłaściwie reagować ale odczytywanie dowcipów, aluzji i przenośni mam raczej w normie

5. Niechęć do komunikacji z innymi ludźmi i udziału w grze społecznej – zdaje się u osób ze spektrum autyzmu też występuje. U mnie jest oczywiście wysoka.
6. Słaba lub niedostosowana ekspresja twarzy – puste spojrzenie, wydaje mi się, że u mnie jest z tym problem, ale jeśli ktoś naprawdę bliski/przyjazny nie będzie zwracał twojej uwagi na to, to się nie dowiesz.
7. Problemy z odczytywaniem emocji – raczej nie mam. Wydaje mi się, że mam bardzo silne współodczuwanie, ten techniczny odbiór stanu innej osoby. Zdecydowanie mam nieadekwatne emocjonalne reakcje na stan innych i dlatego mogę być odbierany jako mało empatyczny.
8. Bezpośredniość i szczerość – nie wiem na ile powszechna u o. ze s.a. Nawet jeżeli nie realizuję jej całkowicie, to jest to mocno mój standardowy tryb.
9. Problem z wyznaczaniem i egzekwowaniem własnych granic w relacjach – znowu, nie wiem na ile obecny u o. ze s.a., zastanawia mnie to, u mnie chyba nie jest konsekwentne, tzn. potrafię przegiąć w obie strony.
10. Monotonia lub dziwne modulowanie mowy – z pewnością w pewnym stopniu mam, ale bez jasnej informacji zwrotnej trudno określić.
11. Niedostosowany język ciała, postawa – mogę mieć, przeważnie nie wiem co robić z rękami ale od czego są kieszenie albo można mieć coś do trzymania lub złapać się czegoś, postawą też raczej nie posługuję się jako częścią komunikacji.
12. Sensory overload / nadwrażliwość na bodźce i presję – u mnie zdecydowanie obecna i spora. Przykre zaskoczenia silniejszymi, nagłymi bodźcami, rozdrażnienie bodźcami wybijającymi się ponad tło, zmęczenie stałym szumem (zależy od rodzaju i nasilenia), słaba tolerancja presji (np. czasu).
13. Meltdown / shutdown / przeciążenie sensoryczne – ja nie mam tak dramatycznej, eksplodującej postaci przeciążenia jak osoby ze s.a. i ataków paniki z tym związanych. U mnie jest to kumulujące się wyczerpanie, półprzytomność, silniejsze oderwanie, zmierzające do psychicznego dołka i silna potrzeba oderwania od rzeczywistości.
Zdecydowanie tak mam, osoby HSP (Highly Sensitive Person) mają podobnie:
https://dziewczynawspektrum.wordpress.c ... orycznych/
14. Unikająca postawa wobec różnych aktywności, wychodzenia na zewnątrz – u mnie zdecydowanie obecna i silna, muszę siebie przekonać i zebrać motywację zanim podejmę jakąś aktywność, jeżeli pojawiają się lęki to nie są na tyle silne, żeby były istotną przeszkodą.
15. Niechęć do fizycznego kontaktu – znowu nie wiem na ile powszechna u o. autystycznych. U mnie silna ale też mogę wpierać potrzeby w tym zakresie. Nie znoszę podawania ręki i przypadkowych dotknięć, nie lubię obejmowania (przez rodzinę).
16. Logiczne podejście i analizowanie – spotkałem się z wypowiedziami osób ze s.a. daleko mnie przebijających pod tym względem. Nie da się ukryć, że mam taką skłonność.
17. Obsesyjne myślenie – nie wiem jaka jest norma i jak mocno nasilone to jest w s.a., obstawiam, że się załapuję pod to, choć może nie w najbardziej ekstremalnym zakresie.
18. Obsesyjne analizowanie / myślenie o przeszłych i przyszłych sytuacjach i popełnionych błędach – znowu nie wiem na ile obecne u o. ze s.a. i na ile jest obecne u osób z innymi problemami oraz normalnych. U mnie obecne ale nie wiem na ile odchylone od normalności.
19. Upodobanie do szczegółów – lubię przyglądać się szczegółom, o ile nie muszę ich zapamiętywać. Wygląda na to, że w odróżnieniu od osób ze s.a., które drążą temat zainteresowania do dna i wszystko zapamiętują, u mnie dotyczy to tylko bieżących obserwacji. Zainteresowanie przeważnie kończą się u mnie na poukładaniu sobie tematu w głowie i wtedy tracę motywację do drążenia głębiej, i poznawania szczegółów. Podejrzewam, że jako objaw traktuje się to, co jest najbardziej wyraźne ale w rzeczywistości za pewne jest tutaj ciągłość.
20. Upodobanie do wzorów i faktur – to może podchodzić pod punkt wyżej, podobnie jak wyżej.
21. Dyscyplina i stałe rutyny, trudność w przełamywaniu planów – raczej nie jestem mocno zdyscyplinowany ale przełamanie rutyny, nagłe zmiany planów wywołują u mnie dość silny wewnętrzny opór.
22. Pustki w głowie w wyniku zaskoczenia lub przytłoczenia – moja głowa rzadko jest pusta, ale faktycznie, gdy zostanę zaskoczony lub przytłoczony psychicznie przez sytuację lub kogoś, to moja głowa robi się pusta, właśnie gdy jest potrzebna.
23. Monotonia w diecie - ta uwaga mnie zaskoczyła ale faktycznie tak mam, moje jedzenie jest monotonne i nie mam potrzeby urozmaicania, ale też żarcie traktuję raczej na odwal.
24. Podejście do problemów i diagnozy przez pryzmat inności a nie zaburzenia – mam taką skłonność. https://www.youtube.com/watch?v=ww5bKtRqD9o
25. Słaba fizyczna równowaga i koordynacja ruchowa – nie wiem na ile ten problem jest powszechny w s.a., mnie raczej nie dotyczy poza dysgrafią.
26. Jednostronne konwersacje / mówienie o sobie, monotematyczność – spotkałem się z tym jako objawem Z.A. Mogę pod to podchodzić ale też zwykle nie interesuje mnie kontakt, rozmówca czy udział w grze, monotematyczność obok wycofania się, zamknięcia jadaczki, jest strategią przetrwania.
27. Problemy z ekspresją emocji – wygląda, że to nie tylko problem OS: https://youtu.be/AeAN0QtHiZ4?t=354
28. Wzmocnione pozytywne pobudzenie – wygląda, że dotyczy zarówno s.a. i HSP ale nie mnie

Zostało mi parę pomysłów ale albo mało dotyczą objawów a bardziej podobnych doświadczeń, albo za mało sprawdziłem temat:
29. Problemy z filtrowaniem informacji słuchowych / mowy – nie mam z tym problemu.
30. Słaba emisja głosu – spotkałem się z tym również w kontekście Z.A. Ja mam z tym problem. Przeważnie napięcie mięśniowe blokuje mi przeponę, do tego mój własny głos huczy mi w głowie i jak ktoś głośno mówi to też nie jest dla mnie komfortowe. Efekt jest taki, że mówię za cicho i ludzie często mnie niedosłyszą.
31. Wpływ alkoholu i innych psychoaktywnych substancji – unikam, efekty nie są przeważnie jednoznacznie pozytywne, spore ryzyko skutków ubocznych, nawet kawa może przyprawić mnie o „delirkę”. Nie wiem jak dokładnie z tym jest w s.a.
32. Brak zrozumienia ze strony innych osób, niedopasowanie – to raczej jest przypadłość wszystkich osób z istotnymi problemami czy rzadszymi cechami.
33. Ciągłe słyszenie, że musisz się zebrać i że inni sobie radzą.
34. Społeczne wyobcowanie – bycie z jednej strony niewrażliwym na oczekiwania społeczne i nieprzywiązanym do stada, z drugiej bycie traktowanym jak przybysz z innej planety.
35. Problemy z pewnością siebie i depresją (wliczając samobójcze klimaty) – pewność siebie miałem zdecydowanie gorszą w młodszym wieku, obecnie nie jest przesadnie mocna ale uważam ją za dość „zdrową”. Spore problemy z depresją, ale bez dużego udziału problemów z negatywnym postrzeganiem własnej wartości, wiem że osoby z depresją mają przeważnie znacznie większe i emocjonalnie popaprane.
36. Z tego co odkopuję w czeluściach internetu jest spora różnica w manifestacji autystycznego „zaburzenia” pomiędzy płciami. Podobnie jak w przypadku OS jest więcej „zaburzonych” mężczyzn niż kobiet i kobiety ogólnie radzą sobie lepiej, szczególnie w domenie społecznej.
37. W obu przypadkach coś jest na rzeczy już w dzieciństwie? - Trudno jest mi się do tego osobiście odnieść, podejrzewam, że mogłem zdradzać jakieś objawy we wczesnym dzieciństwie, raczej byłem dość kapryśnym dzieckiem. Teoretycznie zaburzenia osobowości wyłaniają się w okresie nastoletnim.
38. Oba „zaburzenia” są stosunkowo rzadkie? I często nie są zdiagnozowane?
Robiłem kiedyś jakiś test na Z.A., wypadłem na granicy, ale to raczej nie był dobry, rozbudowany test.