O kurwa jak boli

Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, napisz krótki post o sobie.
Carmen
Posty: 1
Rejestracja: pn maja 30, 2022 10:40 pm

O kurwa jak boli

Postautor: Carmen » pn maja 30, 2022 10:46 pm

Was też?

StormyBlue
Posty: 15
Rejestracja: czw lut 14, 2019 5:09 pm

Re: O kurwa jak boli

Postautor: StormyBlue » wt maja 31, 2022 5:29 pm

Tak.

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: O kurwa jak boli

Postautor: Gbur » wt lip 19, 2022 12:02 am

Tak, boli, k*rwa boli.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: O kurwa jak boli

Postautor: observer » wt lip 19, 2022 2:40 pm

Tak, rzeczywistość i życie dosłownie bolą mnie w środku i to strasznie.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: O kurwa jak boli

Postautor: W » pt sie 05, 2022 11:24 am

I tu dochodzimy do brzydkiego faktu z bycia biologiczną marionetką: najważniejsze w życiu jest przyćpać przynoszącego błogostan znieczulenia, najlepiej ze źródeł naturalnych, a jak nie jesteś w stanie tak po porostu z byle czego, to się będziesz męczył i żył w lęku.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: O kurwa jak boli

Postautor: observer » pt sie 05, 2022 11:26 am

Tylko co zrobić jak się ma skrajną anhedonię i się nie da nic przyćpać, żeby się znieczulić, bo wszystko wydaje się bez sensu i nie przynosi nagrody?
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: O kurwa jak boli

Postautor: Gbur » ndz sie 07, 2022 1:35 am

W pisze:
pt sie 05, 2022 11:24 am
I tu dochodzimy do brzydkiego faktu z bycia biologiczną marionetką: najważniejsze w życiu jest przyćpać przynoszącego błogostan znieczulenia, najlepiej ze źródeł naturalnych, a jak nie jesteś w stanie tak po porostu z byle czego, to się będziesz męczył i żył w lęku.
Przecież nawet ból jest wynikiem działania hormonów, więc na tej zasadzie można także zracjonalizować ból - czyli cierpienie nie istnieje, bo jest iluzją wytwarzaną przez substancje chemiczne w móżgu. Tylko co wtedy TAK NAPRAWDĘ istnieje? Czy JA istnieję ?
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: O kurwa jak boli

Postautor: chudzielec » ndz wrz 11, 2022 9:36 am

W pisze:
pt sie 05, 2022 11:24 am
I tu dochodzimy do brzydkiego faktu z bycia biologiczną marionetką: najważniejsze w życiu jest przyćpać przynoszącego błogostan znieczulenia ...
Nie. Takie ćpanie to obchodzenie niedoskonałego systemu. Ten błogostan ma wynikać z robienia rzeczy korzystnych wytwarzając pozytywne wzorce zachowań.
W pisze:
pt sie 05, 2022 11:24 am
... najlepiej ze źródeł naturalnych, a jak nie jesteś w stanie tak po porostu z byle czego, to się będziesz męczył i żył w lęku.
Jak nie możesz ze źródeł naturalnych to coś jest biologicznie zepsute.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: O kurwa jak boli

Postautor: observer » pn wrz 12, 2022 12:20 pm

Skoro nie da się odczuwać przyjemności podczas robienia korzystnych rzeczy, to już lepiej uciekać od rzeczywistości poprzez maskowanie bólu. To nie jest do końca wyjście, ale dla niektórych jedyna możliwa droga.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości