Koncepcja jest dosyć złożona i opiera się na klasyfikacji 4 trybów funkcjonowania w relacji do innych ludzi. Czym są te tryby ? To pewne stany umysłu związane bezpośrednio z nastawieniem do innych ludzi i do świata..
Właściwie to ,co tutaj przeczytamy - to nie tyle oparte na danych empirycznych dokładne opisy istniejących stanów umysłu, co pewne idealizacje, psychoanalityczne (?) modele stanów ( dla ułatwienia te modele zostały nawet w pewien sposób spersonifikowane - każdy ma etykietę przywołującą obraz jakiejś postaci ) . Piszę to dlatego by nie interpretować tych opisów dosłownie - tak jak np. odczytuje się kryteria diagnostyczne DSM-V, czy różne opisy psychiatryczne. Koncepcja ta dotyczy w największej mierze stanów wewnętrznych, a nie jest opisem tego, co widać "od zewnątrz". Nie jest tych stanów wewnętrznych również dokładnym opisem, a jedynie modelem, posługującym się wewnętrzną siatką semantyczną
Ponieważ jest to koncepcja z pogranicza psychoanalizy gubię się próbując to uściślić.
strona: https://selfinexile.com/Characteristics_1.html
filmik opisujący tą koncepcję: https://www.youtube.com/watch?v=beNJJWfDDoU [język angielski (z polskim akcentem)]
( jeśli autorka tu zagląda, to mogłaby coś więcej napisać )
Tłumaczenie ze strony: pisze:To mogą być realne sytuacje, albo to jak doświadczamy świat kiedy jesteśmy złapani w emocjonalną reakcję, "strigerowani". Zwykle przesuwamy się z jednego trybu do innego. Tryby te mogą być głównie odczuwane podczas doświadczania silnego stresu, albo głębszych uczuć takich jak zakochanie.
tłumaczenie na polski: (jakoś głupio brzmią po przetłumaczeniu te etykietki trybów)
Master* / Rządzący:
Może obejmować "wejście w tryb roboczy": odpowiadamy na potrzeby z zewnątrz, a nasze własne potrzeby i tożsamość znikają z obrazka.
- wykorzystuje nie wchodząc w relację
- manipulujący
- wymuszający
- uwodzący
- pochłaniający
- kontrolujący
- intruzywny
[* w języku polskim słowo "Mistrz" nie kojarzy się zupełnie ze stosunkiem władzy, najbliżej było by "Pan" ,ale ten znowu ma inne konotacje. Nie mam pomysłu na odpowiednie słowo ]
----------------------------------
Sługa / Niewolnik :
- zależny
- ofiara
- pozbawiony granic
- zalękniony
- bezradny
- uwięziony w bezsilności
" Ty zabierasz wszystko "
" Ciągle wracam próbując zostać zauważonym i wysłuchanym...
... ale przynajmniej nie jestem sam"
----------------------------------
Sprzeniewierca:
- sadystyczny
- niebezpieczny
- porzucający
- dewaluujący
- odbierający (/odrzucający) ( chodzi chyba o odcinanie kogoś od jego potrzeb względem nas )
- dehumanizujący
- podle atakujący
" Nie zastosowałeś się do zaleceń ! "
[albo: " Nie spełniłeś oczekiwań ! " ]
----------------------------------
Banita:
- wolność przynosi ulgę
- jest na wygnaniu, ale czuje się spełniony
- samowystarczalny
- anonimowy
Lęk przed kosmiczną/egzystencjalną samotnością
depresja, złość, alienacja
Teraz trochę o dynamice zmian:
Powiedzmy, że schizoid pozostawał długo w trybie uciekiniera, jednak w końcu mając dość samotności wszedł w jakąś relację międzyludzką. Z biegiem czasu ta relacja zaczyna go przytłaczać, zaczyna odczuwać lęk przed pochłonięciem przez drugą osobę. Zaczyna czuć, że druga osoba niewiele mu daje, że coś tu nie gra, że tak nie powinno być - i albo akceptuje to uczucie i wchodzi w tryb Sługi - bezradności, zależności i zaczyna trwać w relacji mimo poczucia, że naruszane są jego granice ,zaczyna się rozkładać; albo wchodzi w tryb Sprzeniewiercy i pali za sobą most, wyrzucając z siebie wszystko tej osobie - i znowu staje się samotnym banitą.