Masturbacja
Re: Masturbacja
Dokładnie taka sama sytuacje jak paliłem zioło.
-
- Posty: 203
- Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am
Re: Masturbacja
Well... Wolę seks. Nie mam ochoty na masturbację, bo mnie dołuje. Pewnie jak znajdę partnera będzie inaczej.
Re: Masturbacja
Bierzesz jakieś leki?
Większość tych na psychę wpływa bardzo negatywnie na erotykę.
Większość tych na psychę wpływa bardzo negatywnie na erotykę.
solus contra omnes
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Masturbacja
Jeśli to się zmieniło niedawno to może depresja?
Re: Masturbacja
Czasami miewam takie stany może "depresyjne", właściwie bez powodu, ale nie sądzę żebym ją miał. Zależy od dnia, czasami nawet wstaję i czuję się po prostu jak "Bóg".
Re: Masturbacja
Ja nigdy nie dążyłem jakoś bardzo do kontaktów seksualnych, nigdy właściwie takowego nie miałem, mimo że jestem przystojny i zazwyczaj mam jakąś aprobatę płci przeciwnej. Kiedyś oglądałem dużo erotyki itd. a kiedy przyszedł czas gdzie mogłem coś "zadziałać" w ogóle o tym nie myślałem, wolałem raczej przytulanie itd. I właściwie nwm jakbym zareagował i co bym zrobił, gdyby doszło do takiego zbliżenia, ale na pewno nie zrobiłbym pierwszego kroku, wolałbym poczekać na dziewczyny inicjatywę. Poza tym właściwie od długiego czasu "uciekam" od dziewczyny, która jest we mnie zakochana i ja raczej w niej także.Schizoborder pisze: ↑czw cze 18, 2020 7:52 amWell... Wolę seks. Nie mam ochoty na masturbację, bo mnie dołuje. Pewnie jak znajdę partnera będzie inaczej.
-
- Posty: 203
- Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am
Re: Masturbacja
Seks a masturbacja to niebo a ziemia i nic ani nikt mego zdania nie zmieni.
-
- Posty: 149
- Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
- Lokalizacja: Katowice/Wroclaw
Re: Masturbacja
Schizoborder zgadzam się.Schizoborder pisze: ↑pt cze 19, 2020 9:32 pmSeks a masturbacja to niebo a ziemia i nic ani nikt mego zdania nie zmieni.
Re: Masturbacja
No to chyba lepiej, że masz spokój z popędami ?Schizo pisze: ↑czw cze 18, 2020 1:53 amWitam od bardzo długiego czasu, bardzo często i koniecznością była dla mnie masturbacja, natomiast od pewnego czasu kiedy moje zaburzenie prawdopodobnie się pogłębiło (lub od czasu kiedy zdałem sobie z niego sprawę) rzadziej to robię i nie sprawia mi takiej przyjemności co kiedyś, nie czuję jakichś większych emocji czy przyjemności, jedynie pod "koniec". Czy mieliście może podobną sytuację?
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."
-
- Posty: 10
- Rejestracja: śr wrz 09, 2020 2:18 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Masturbacja
U mnie to chyba dziwne jest. O wiele bardziej wolę masturbować się, bo jakoś oddzielam bardzo grubą kreską świat moich fantazji, w którym mogę w nieograniczony sposób i jak tylko chcę spełniać swoje fantazje, a do tego dochodzi jeszcze ogromne poczucie bezpieczeństwa. To jest we mnie tak zakorzenione, że jak czytałam o czy jak pojawiał się temat zacieśniania więzi przez wspólny seks w rozmowach z ludźmi, to tak jakby nie dochodziło(he he) do mnie, że duża część ludzi może w taki sposób budować autentyczne bliskie relacje. Zwykle mi się wydawało, że ludzie sobie to wyolbrzymiają albo mylą żądze z innymi uczuciami, albo w ogóle mówią czysto teoretycznie, bo sami nie wiedzą, co czują. Ostatnio zaczęło chyba do mnie dochodzić, że poprzez seks ludzie mogą się do siebie naprawdę przywiązać. XD Ja nadal jakoś tego nie czuję i mam swoje inne metody(wyobrażenia) tworzenia trwałych i głębokich więzi z innymi ludźmi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości