O czym teraz myślisz?
Re: O czym teraz myślisz?
Obyś znalazł w tym złoty środek
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony pt lip 24, 2020 9:07 pm przez i.j, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:40 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: O czym teraz myślisz?
Wracam właśnie po 50 minutach gadania takich bzdur na terapii
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:40 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: O czym teraz myślisz?
To jest kontrola afektu lvl schizoidalny i tyle. Być może pytanie ma swój sens naukowo filozoficznie itd. ale nie zadaję go sobie żeby rozwiązać problem który jest nierozwiazywalny ale dlatego ze mam taka nikła zdolność do spontanicznej reakcji ze zaczynam rozkminiac tą realcję i wszystkie inne i to jest bzdura po prostu. A to czy masz wolna wole może ci pdpowiedziec ktokolwiek z koscila. Naukowcy są raczej obecnie tez zdania ze mamy wolna wole . My natomiast robimy z tego elaborat bo nie mamy narzędzi żeby po prostu żyć.
Re: O czym teraz myślisz?
Semafor, bardzo celna uwaga. To przeteoretyzowanie to pewnego rodzaju eskapizm. Sam przez zagłębianie się w schizoidalność ostatnimi czasy zacząłem w to popadać. Stąd też moja "ucieczka" z forum. Jednak wróciłem do podstaw dotyczących nauki w szerokim znaczeniu. Jaki jest najlepszy sposób na sprawdzenie teorii? Sprawdzenie, czy działa w praktyce. Na dzisiaj teoria wolnej woli po prostu działa w praktyce. Zaprzeczenie jej wiązałoby się ze sporymi problemami np. natury prawnej. Skoro nie ma wolnej woli, to nie ma odpowiedzialności za swoje czyny, a tym samym nie ma odpowiedzialności prawnej.
Natomiast schizoidalność to teoretyzowanie i strach przed weryfikacją swoich teorii w praktyce. Dopóki teoretyzujemy, nasza teoria może wydawać się uzasadniona i nie musimy zderzać ją z praktyką, czyli z rzeczywistością. A przecież nie zawsze musimy wiedzieć, dlaczego coś działa i po prostu korzystać z tego, że coś działa. To jest tak, jakby się zastanawiać jak działa lodówka, zamiast ją otworzyć i sprawdzić za pomocą zmysłów. Schizoidalność ma trochę fajnych elementów, które mogą przyciągać, ale na dłuższą metę to pułapka.
Natomiast schizoidalność to teoretyzowanie i strach przed weryfikacją swoich teorii w praktyce. Dopóki teoretyzujemy, nasza teoria może wydawać się uzasadniona i nie musimy zderzać ją z praktyką, czyli z rzeczywistością. A przecież nie zawsze musimy wiedzieć, dlaczego coś działa i po prostu korzystać z tego, że coś działa. To jest tak, jakby się zastanawiać jak działa lodówka, zamiast ją otworzyć i sprawdzić za pomocą zmysłów. Schizoidalność ma trochę fajnych elementów, które mogą przyciągać, ale na dłuższą metę to pułapka.
Re: O czym teraz myślisz?
..
Ostatnio zmieniony pt lip 24, 2020 9:07 pm przez i.j, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: O czym teraz myślisz?
Do jakich podstaw . Co teraz masz na tapecie fajnego co zajmuje twoj czas? Nie pytam bo mnie interesujesz ale mi się skończyły pomysły. Jestem szczery.
Einstein powiedział ze gdyby ludzie mówili tylko to czego mogą być naprawdę pewni to świat by zamilkł . A jednak coś kieruje ludźmi żeby działać. Ale schiza , dziwaki.
Einstein powiedział ze gdyby ludzie mówili tylko to czego mogą być naprawdę pewni to świat by zamilkł . A jednak coś kieruje ludźmi żeby działać. Ale schiza , dziwaki.
Re: O czym teraz myślisz?
LVL to poziom . Tak w grach jest popularnie mówione np. Jak widzisz jakiegoś Azjatę co przechodzi jakaś grę szybko to mówisz ze przechodzenie gry lvl Azjata
Re: O czym teraz myślisz?
Słuszna uwaga. Oczywisty brak precyzji z mojej strony. Wolna wola jako konstrukcja filozoficzna została przejęta przez prawo i w takim ujęciu chciałem pokazać, jak w praktyce może być zastosowana. Mam świadomość, że napisałem to w wielkim uproszczeniu, ale z drugiej strony może to i dobrze, bo widzę, że wyłapałeś o co mi chodziło. Nie musimy wymieniać się elaboratami.i.j pisze: ↑śr lut 26, 2020 1:12 amTu dla mnie w Twoim rozumowaniu jest błąd logiczny. Mianowicie legislacja jest oparta o założeniu wolnej woli. To jest trochę tak, jakby powiedzieć, że teoria o prozdrowotnych wlasciwosciach hamburgerów jest prawdziwa, bo dobrze się sprzedają. Dodatkowo w tym ujęciu wolna wola zależala by np. od stopnia poczytalności. Albo nawet od kraju, w którym się żyje. Trochę tak, jakby w XVI wiecznej Francji powiedzieć, że nie ma wolnej woli u chłopów.
To jest właśnie kwestia, która ostatnimi czasy zaprząta mi głowę. Psychika ludzka jest dość plastyczna i sam się zastanawiam, gdzie są granice tej plastyczności i czy nie można swoimi świadomymi działaniami doprowadzić do zaburzenia osobowości? Ale może po prostu nie rozumiem istoty zaburzeń osobowości, bo sam ich nie mam? Może mam po prostu "normalną" osobowość, a tylko sobie "wkręcam", że jest inaczej? Albo być może jestem na niebezpiecznej drodze do schizofrenii? Dlatego szanuję, że poszedłeś ze swoimi problemami czy rozterkami do specjalisty.To jest trochę tak napisane, jakby zaburzenie osobowości można było sobie wybrać. A nie można.
Jak wyżej chociażby. Ale jak na to z boku patrzę - chociażby teraz - to wygląda mi to właśnie na klasyczny eskapizm. Pytanie: po co mi te rozważania? W zasadzie zamiast tak rozważać mógłbym iść się upić czy naćpać. No jedno by wyszło z punktu widzenia użyteczności.Semafor pisze: ↑śr lut 26, 2020 1:52 amDo jakich podstaw . Co teraz masz na tapecie fajnego co zajmuje twoj czas? Nie pytam bo mnie interesujesz ale mi się skończyły pomysły. Jestem szczery.
Einstein powiedział ze gdyby ludzie mówili tylko to czego mogą być naprawdę pewni to świat by zamilkł . A jednak coś kieruje ludźmi żeby działać. Ale schiza , dziwaki.
Do Einsteina to mi niestety daleko. Nie przykładałem się do nauk ścisłych. Pozostaje więc jedynie pseudointeligencja i delikatnie mówiąc mało użyteczne dywagacje. Może rzeczywiście lepiej zamilknąć, zamiast oblekać truizm w patetyczne teorie życiowe?
Re: O czym teraz myślisz?
Ale serio pytam czytasz coś teraz ? Aktualnie zajmujesz się podstawami nauki czyli w tym wypadku prawo filozofia tak?
Ja lubię cytować bonmoty po prostu , sam tez się nie przykładałem do matmy hak do niczego innego zreszta.
Ja lubię cytować bonmoty po prostu , sam tez się nie przykładałem do matmy hak do niczego innego zreszta.
Re: O czym teraz myślisz?
Aktualnie zajmuję się marnowaniem czasy. Jeśli coś czytam, to głównie w Internecie. Kiedyś literatura naukowa z różnych dziedzin, głównie z zakresu szeroko rozumianych nauk społecznych. Staram się czytać artykuły naukowe czy udostępnione np. w bibliotekach cyfrowych książki, ale wiadomo że wybór jest ograniczony. Niestety na czytaniu się kończy, nie przekuwam tej wiedzy na życie, nad czym ubolewam.
Re: O czym teraz myślisz?
Klasyka . Ja to samo. Kupiłem sobie Michio kaku trzy książki i winniecotta na podtrzymanie nadziei . Staram się pomagać w budowaniu garażu dla kuzyna . Gówniarz ma 22 lata i wrócił 4 lata studiów w Anglii informatyka dwa auta do dreeftu kasa i rodzina. Ja 30 lat i pies i komórka . Ale lubimy się i mogę mu sie przydać. No ale trudno. U mnie w rodzinie wszyscy wiedza ze jestem zaburzony . Kiedyś czytałem wszystko w stylu hrabala towstoja kundery janacka dostojewskiego Tolkiena eco marqueza cortazara i trzy tomy Junga ale to było wtedy kiedy wymówiłem sobie ze nic mi nie jest aż nagle jeblo i znowu pustka. Ten kaku to fantastyka naukowa wiec luz. Oglądam akcje tesli. Prawdopodobnie naprawdę dobra onwestycja. Kiedyś czytałem dużo libertarianizmu i greckich filozofów . Lubię książki polityczne michalkiewicza w sumie to kupiłem Z podpisem i jak coś nowego wydaje to kupuje tez. A to wszystko jak kamień w wodę heh..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości