Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Ogólnie o osobowości schizoidalnej.
Fragen
Posty: 257
Rejestracja: wt cze 12, 2018 8:29 am

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Fragen » wt gru 10, 2019 9:11 pm

Piszesz że żyjesz w lęku przed utratą kontroli. A możesz powiedzieć co się dzieje gdy ją utracisz czyli czego się tak bardzo boisz?
I tak przy okazji- mózg jest plastyczny i ścieżki neuronów tworzą się cały czas. Więc wszystko jest możliwe.

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Schizoborder » śr gru 11, 2019 9:41 am

No nareszcie trafiłam na forum dla mnie!
Autorze, jak ja Cię dobrze rozumiem... Tylko, że ja najszybciej jak się dało wyprowadziłam się od rodziny i jakoś wiążę koniec z końcem. Lepsze to niż ciągły stres, złość, wkurw, bo nikt cię nie rozumie, wszyscy wiedzą najlepiej, nareszcie mam spokój - przynajmniej od nich. Żadna praca nie hańbi, w moim życiu przewinęło się parę "umniejszających godności" prac jak kasjer-akrobata, ulotkara, ochroniarz, no ale z czegoś trzeba żyć, a nigdy, przenigdy nie wrócę do rodziców, bo to równa się samobójstwo :) Aktualnie się leczę, no żeby w końcu odkryć przyjemność z życia xD a tak ogólnie to sobie wegetuję, zastanawiam się cały czas po co to wszystko i jakie są w ogóle szanse na jakąkolwiek przyszłość. Jeśli ktoś napisze, że z tego wyszedł lub że poprawił swoje życie na tyle, że uważa je za satysfakcjonujące, to będzie to dla mnie jakimś promykiem nadziei...

Vorenus
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 30, 2018 1:27 pm

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Vorenus » czw gru 12, 2019 8:40 pm

Długo już mieszkasz poza rodzinnym domem?
Mi się udało znacznie poprawić swój komfort życia. Dalej jestem na lekach i chodzę na terapię, ale ja dziś a ja przed leczeniem to dwie różne osoby. Dużo mi pomogła/pomaga terapeutka, trafiłem na super kobietę, prawdziwego fachowca.
Ale tak naprawdę to pomogła wyprowadzka z domu i samotne mieszkanie.
solus contra omnes

W
Posty: 626
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: W » pt gru 13, 2019 1:26 am

Może coś takiego?
... the characteristic anxieties of schizoid people concern fragmentation, diffusion, going to pieces. They feel all too vulnerable to uncontrollable schisms in the self. I have heard numerous schizoid individuals describe their personal solutions to the problem of a self experienced as dangerously fissiparous. They include wrapping oneself in a shawl, rocking, meditating, wearing a coat inside and out, retreating to a closet, and other means of self-comfort that betray the conviction that other people are more upsetting than soothing. Annihilation anxiety is more common than separation anxiety in schizoid people, and even the healthiest schizoid person may occasionally suffer psychotic terrors such as the sense that the world could implode or flood or fall apart at any minute, leaving no ground beneath one’s feet. The urgency to protect the sense of a core, inviolable self can be profound.

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Schizoborder » pt gru 13, 2019 9:24 am

Gdzieś pięć lat już pyknie... Samej mieszka mi się bardzo dobrze. Nikt się nie wtrąca, nikt nie próbuje kontrolować, nikt nie bawi się moimi emocjami, mam spokój i ciszę. Pracuję sobie, uczę się, egzystuję, jakoś to idzie. Bez leków aktualnie nie ma opcji, szczególnie, że mamy okres świąteczny.

Vorenus
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 30, 2018 1:27 pm

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Vorenus » pt gru 13, 2019 1:56 pm

Masz bardzo podobną sytuację do mojej.
Z tym, że ja pierwsze 4 lata poza domem mieszkałem z bratem od roku zupełnie sam.
solus contra omnes

fifikse
Posty: 309
Rejestracja: pn sty 04, 2016 12:00 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: fifikse » pt gru 27, 2019 4:38 pm

...
Ostatnio zmieniony ndz lut 25, 2024 3:05 pm przez fifikse, łącznie zmieniany 1 raz.

KP24
Posty: 7
Rejestracja: śr wrz 05, 2018 2:06 am

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: KP24 » wt sty 07, 2020 11:59 pm

fifikse pisze:
pt gru 27, 2019 4:38 pm
tutaj nie ma nikogo chyba, kto jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji (o szczęściu już nawet nie wspominając).
E tam nikogo. Ja jestem. Wyjątkowo jestem zadowolony.
Da się to osiągnąć. Poważnie!

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Inna » śr sty 08, 2020 3:38 pm

Jeżu drogi jak to dobrze słyszeć :) Fajnie, że jesteś ..

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Czy z tego da się w ogóle wyjść?

Postautor: Ari » pt sty 10, 2020 10:00 am

.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości