Miłość lekarstwem na wszystko ?
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Niech moc będzie z tobą
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Super, trzymam mocno kciuka
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Hotaru no serce rośnie
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Już nie jest tak wesoło, bo coraz mocniej uaktywniają się moje schizoidalności... Z jednej strony mam ochotę rozmawiać z nim o wszystkim, przytulać, całować, a z drugiej mam ochotę natychmiast się odciąć i psychicznie to zakończyć. Zwariuję chyba. A to dopiero tydzień:D:D:D. Jak Wy sobie z tym radzicie? Natrętne myśli, niepokoje, uczucie wewnętrznej klaustrofobii... Jestem już wyczerpana, mimo że bardzo chcę się z nim widywać. Rano prawie się popłakałam.
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Hotaru uszy do góry. To normalne co czujesz i nie ma w tym żadnego dziwactwa tylko zwykła ludzka psychika czyli ciemności podświadomości. Oraz reakcja biochemiczna czyli wyrzut adrenaliny i kortyzolu. Powiem Ci jak ja sobie radzę to możesz spróbować jak będziesz chciała. Ja siebie pytam czego tak bardzo się boję że zamiast sie wsunąć w relację chce zwiać. Co najgorszego się stanie i co będzie tak bolało . Siadam sobie i czekam na obrazy i myśli. W przypadku facetów zawsze w końcu okazywało się że się boję tego co przydarzyło mi się z ojcem gdy miałam 5 lat. Czyli pobawi się relacja jak maskotką a potem porzuci z dnia na dzień a ja się poczuje jak nikt. Potem sobie mówię że mam prawo się bać bo w końcu takie moje doświadczenie i że będę dla siebie dobra jak ten strach przyjdzie i sprawi że będę chciała uciec. Na koniec mówię o tym komu trzeba czyli tłumacze małżonkowi ale przyjaciółce też bym powiedziała żeby pocieszyła i żeby sobie trochę odpuścić.
Doraźnie pomaga ciepła kąpiel bo rozluźnia poćwiczenie np pompki, deska, głębokie oddychanie. Najbardziej stawiam jednak na przyjaciółkę która umie pomóc
Doraźnie pomaga ciepła kąpiel bo rozluźnia poćwiczenie np pompki, deska, głębokie oddychanie. Najbardziej stawiam jednak na przyjaciółkę która umie pomóc
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Może zwyczajnie odpuść trochę i pozwól by samo się coś działo. Nie zakładaj, ze to będzie ten jedyny, nie myśl o związku tylko o nim jako facecie, z którym miło spędzasz czas. Fragen ma racje, myśli przychodzą i odchodzą. Weź trzy wdechy i nie zastanawiaj się co będzie na końcu, tylko ciesz się chwila. Zauroczyłaś się, gratulacje!!
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Hotaru uszy do góry. To normalne co czujesz i nie ma w tym żadnego dziwactwa tylko zwykła ludzka psychika czyli ciemności podświadomości. Oraz reakcja biochemiczna czyli wyrzut adrenaliny i kortyzolu. Powiem Ci jak ja sobie radzę to możesz spróbować jak będziesz chciała. Ja siebie pytam czego tak bardzo się boję że zamiast sie wsunąć w relację chce zwiać. Co najgorszego się stanie i co będzie tak bolało . Siadam sobie i czekam na obrazy i myśli. W przypadku facetów zawsze w końcu okazywało się że się boję tego co przydarzyło mi się z ojcem gdy miałam 5 lat. Czyli pobawi się relacja jak maskotką a potem porzuci z dnia na dzień a ja się poczuje jak nikt. Potem sobie mówię że mam prawo się bać bo w końcu takie moje doświadczenie i że będę dla siebie dobra jak ten strach przyjdzie i sprawi że będę chciała uciec. Na koniec mówię o tym komu trzeba czyli tłumacze małżonkowi ale przyjaciółce też bym powiedziała żeby pocieszyła i żeby sobie trochę odpuścić.
Doraźnie pomaga ciepła kąpiel bo rozluźnia poćwiczenie np pompki, deska, głębokie oddychanie. Najbardziej stawiam jednak na przyjaciółkę która umie pomóc
Doraźnie pomaga ciepła kąpiel bo rozluźnia poćwiczenie np pompki, deska, głębokie oddychanie. Najbardziej stawiam jednak na przyjaciółkę która umie pomóc
Ostatnio zmieniony śr lip 24, 2019 7:47 pm przez Fragen, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Hallo niech mnie ktoś oświeci jak usunąć podwojny post
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Kliknąć "zmień treść posta" na dole strony pojawi się opcja "usuń ten post"
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Dzięki chudzielec. Niestety nie można usunąć postów na które już odpowiedziano także tak
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Już chyba i tak po ptokach. Włączył mi się tryb odpychania. Napisałam o swoich diagnozach i ojcu schizofreniku. Myślę, że z soboty i niedzieli nic nie będzie. No chyba, że sama zrobię sobie wycieczkę do muzeum i przejażdżkę zabytkowym tramwajem.
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:38 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
Nie zakładaj tylko poczekaj na rozwój sytuacji, bo sama ściągniesz na siebie odpowiedz. Jak facet nie doceni wyznania to jego problem. Zostało Ci jeszcze 5098765464 użytkowników tindera jesteś jaka jesteś i masz być z tego dumna !
Re: Miłość lekarstwem na wszystko ?
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:38 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości