Starość

Posty niepasujące do pozostałych działów.
Niezgodna
Posty: 46
Rejestracja: śr kwie 15, 2020 8:42 am

Starość

Postautor: Niezgodna » śr cze 24, 2020 3:15 pm

Jak widzicie siebie na starość? Czy się jej boicie? Ja miałam trudne dzieciństwo i z biegiem lat jest mi coraz łatwiej. Mam większy wpływ na swoje życie. Na starość będę miała mniej zobowiązań,inni będą się mną mniej interesować(zostawią w spokoju). Nawet jak jeszcze bardziej zdziwaczeję to otoczenie starej babie wybaczy. Może wtedy będę podobna do reszty staruchów :lol: Śmierci się nie boję.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Starość

Postautor: chudzielec » śr cze 24, 2020 7:19 pm

Mam nadzieje ze nie dożyje.

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Starość

Postautor: Schizoborder » śr cze 24, 2020 8:41 pm

Skończę ze sobą przed 40 :wink:

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Starość

Postautor: chudzielec » śr cze 24, 2020 9:11 pm

Schizoborder pisze:
śr cze 24, 2020 8:41 pm
Skończę ze sobą przed 40 :wink:
Tak samo sobie mówiłem przed 30'stką.

Teraz chyba sobie zacznę mówić to gdy będę wyglądał na ponad 30-ści.

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Starość

Postautor: Schizoborder » czw cze 25, 2020 6:49 am

Mnie to tam o wygląd nie chodzi, ale co ma być to będzie, zabić można się w każdym momencie xD

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Starość

Postautor: W » czw cze 25, 2020 4:40 pm

Schizoborder pisze:
czw cze 25, 2020 6:49 am
Mnie to tam o wygląd nie chodzi, ale co ma być to będzie, zabić można się w każdym momencie xD

No i to jest prawdziwie pocieszające.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Starość

Postautor: observer » pn gru 27, 2021 12:43 pm

Boję się czasu, kiedy będę stary. To znaczy nie samej starości i też nie śmierci, ale po pierwsze ciągle pogarszającego się zdrowia (które już teraz jest kiepskie), a po drugie tego, że być może wyląduję na ulicy, bo nie będę w stanie się utrzymać (to też związane ze zdrowiem).
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Starość

Postautor: Schizoborder » sob kwie 30, 2022 8:02 pm

Jeśli moja starość ma wyglądać jak moje dotychczasowe życie plus schorzenia typowo starcze, to jestem za tym, co napisałam wyżej, do 40tki max, a nawet i szybciej ;)

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Starość

Postautor: Gbur » sob maja 07, 2022 12:35 pm

Zazdroszczę ludziom wspomnień, które potem wspominają na starość - jak to opowiadają o latach szkolnych, zabawach z rówieśnikami, śmiechu, przygodach. wspominają "zapach babcinych wypieków" ,itd.

https://www.youtube.com/watch?v=VQ_LbS_5qlI
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Starość

Postautor: observer » sob maja 07, 2022 1:13 pm

Akurat lata szkolne i kontakty z rówieśnikami to ostatnie rzeczy, które będę miło wspominać. Jeżeli ktoś je wspomina dobrze, to znaczy, że dobrze odnajdował się w tej szkolnej rywalizacyjnej dżungli.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Starość

Postautor: Gbur » sob maja 07, 2022 3:15 pm

Ja również nie mam czego wspominać poza bardzo wczesnym dzieciństwem. Porównując się z innymi mam wrażenie, jakby moje życie (z perspektywy osi czasu) było jedną wielką czarną dziurą.
Ale myślę, że jednak trochę przesadzasz, mówiąc tak o każdym kto miał dobre wspomnienia. Nie zawsze jest to dżungla.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości