Gry

Posty niepasujące do pozostałych działów.
Semafor
Posty: 84
Rejestracja: śr sty 29, 2020 12:24 pm

Gry

Postautor: Semafor » ndz kwie 19, 2020 1:39 am

Ja bardzo lubiłem teraz już nie mam kompa ale grać w diablo 2 . Tak się zastanawiam czy jeśli ktoś z was gra w jakaś grę to czy strasznie go buduje kiedy może coś zyskać osiągnąć jakieś lvle dodatkowe umiejętności budowanie postaci . Bo jak dla mnie takie sięganie zdobywanie łapanie to taki symboliczny proces którego nie umiem w życiu robic i czy was tez nie pociąga taki punkt widzenia? Jestem ciekaw bo wydaje mi się ze tak ma każdy z nas a pewnie każdy będzie mieć reakcje od w ogóle nie lubię do b. Lubię - gry tego typu. Ale mi chodzi nie tyle gry co zadowolenie ze się zrobiło postać i ona się rozwija . Trochę się z nią utorzsamiasz . Czy jestem ktoś kto wie co czuje ?

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Gry

Postautor: chudzielec » ndz kwie 19, 2020 7:02 am

Tak czasem gra. Głównie w strategię, dla zabicia ogromnych ilości czasu w których zupełnie nie wiem co ze sobą zrobić.

Dawniej gdy byłem młodszy to realizowali w pewien sposób potrzebę uznania, realizacji. Teraz raczej staram się unikać totalnej zapaści w świat gier.

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Gry

Postautor: W » ndz kwie 19, 2020 9:02 pm

Mam spore potrzeby oderwania, wyłączenia się, burdel i szamotanina homo sapiens mnie meczy, jak się wyłączę na parę godzin to dopiero wyraźniej odczuwam, że coś takiego jak odpoczynek jest możliwe. Gry są bardzo łatwą metodą na to. Ale coraz mniej gram, coraz mniej mnie interesują, coraz trudniej jest mi przełamać „barierę wejścia” i znaleźć motywację żeby zacząć. Brak motywacji jest dość absurdalny, zważywszy że zaspokajają istotną, deficytową potrzebę. Obecnie chyba więcej oglądam (w tle) gameplaye (żeby się nieco zorientować jak to medium się [nie] zmienia) niż gram.
Gry typu hack'n'slash raczej omijam, mogą mnie złapać na chwilę kompulsywnością ale rutyna dość szybko mnie nudzi i zniechęca. Mnie pionowy progress nie podnieca specjalnie, łapie mnie rozwiązywanie organicznych sytuacji (elementy taktyczne, zarządzanie), i też nie będących ściśle zaprojektowanymi zagadkami wymagającymi znalezienia ścisłego rozwiązania.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości