Polecane książki
Re: Polecane książki
To może i ja dodam tutaj kilka ważnych dla mnie książek:
"Demian" - Hesse
"Nowy wspaniały świat" - Huxley
"Rok 1984" - Orwell
"Folwark zwierzęcy" - Orwell
"Inny świat" - Herling-Grudziński
"Mistrz i Małgorzata" - Bułhakov
"Fantastyczne samobójstwo zbiorowe" - Paasilinna
"Świat według Garpa" - Irving
"Stoicyzm na każdy dzień roku" - Ryan Holiday i Stephen Hanselman
"Demian" - Hesse
"Nowy wspaniały świat" - Huxley
"Rok 1984" - Orwell
"Folwark zwierzęcy" - Orwell
"Inny świat" - Herling-Grudziński
"Mistrz i Małgorzata" - Bułhakov
"Fantastyczne samobójstwo zbiorowe" - Paasilinna
"Świat według Garpa" - Irving
"Stoicyzm na każdy dzień roku" - Ryan Holiday i Stephen Hanselman
-
- Posty: 39
- Rejestracja: śr cze 05, 2019 9:41 am
Re: Polecane książki
Mistrz i Małgorzata - jestem w trakcie, dostałem w prezencie z puli "cokolwiek rosyjskiego!". Świetna. Jest Diabeł jest kunszt intryg!
Księga Niepokoju, Pessoa - absolutne podium jeśli chodzi o schizoidalność. To każdy powinien przeczytać. Jedna z książek która pozwoliła mi zrozumieć siebie. Wgląd, wgląd wgląd
Śniadanie Mistrzów, Vonnegut - dobra satyra jest dobrą satyrą. Vonnegut zawsze na propsie. Przeczytać raz jeszcze muszę. Egzemplarz mój ma wspaniałą fakturę oprawy i kolor.
Dostałem pulę książek na kupkę wstydu, jakby już nie była wystarczająco wstydliwa...
Księga Niepokoju, Pessoa - absolutne podium jeśli chodzi o schizoidalność. To każdy powinien przeczytać. Jedna z książek która pozwoliła mi zrozumieć siebie. Wgląd, wgląd wgląd
Śniadanie Mistrzów, Vonnegut - dobra satyra jest dobrą satyrą. Vonnegut zawsze na propsie. Przeczytać raz jeszcze muszę. Egzemplarz mój ma wspaniałą fakturę oprawy i kolor.
Dostałem pulę książek na kupkę wstydu, jakby już nie była wystarczająco wstydliwa...
Nikt nie ma racji
Re: Polecane książki
Terapeutka poleciła mi dziś "Umysł ponad nastrojem". Najśmieszniejsze jest to, że już ją zamówiłem, a prawdopodobnie nie będę miał za grosz motywacji, by w ogóle zacząć ją czytać. Tak samo było u mnie z książkami o mindfullness.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Re: Polecane książki
Od dawna nie przeczytałem żadnej książki. Czasem coś zaczynam, ale nie wychodzę daleko poza początek, szybko tracę zainteresowanie. Za każdym razem zastanawiam się "po co mam to czytać". Przeczytałem w życiu wiele książek i nic mi to nie dało. W dziecistwie pochłaniałem książki w tempie ekspresowym. Teraz na książki fabularne w ogóle nie mogę patrzeć, bo są dla mnie wizją świata umysłu innych ludzi, ludzi dla mnie tak bardzo obcych. Książek historycznych i dokumentalnych, które kiedyś trochę lubiłem, już nie czytam, bo wiedza z nich nic nie daje, bo nie ma ludzi z któymi możnaby się podzielić taką wiedzą, prawda o rzeczywistości społęcznej już nikogo nie obchodzi, a tym bardziej o rzeczywistości przeszłej; liczy się już tylko rozrywka i propaganda. Książek z nauk ścisłych nie czytam, choć kiedyś mocno interesowałem się najnowszymi odkryciami nauki i techniki, próbowałem je zrozumieć, ale: 1.) już dawno wypadłem z obiegu, 2.) I tak tej wiedzy do niczego nie zastosuję, niczego nie odkryję, niczego nie stworzę 3.) teraz jest już za dużo wszystkiego, poziom złożonośc rzeczywistości fizyczno-materialnej, który jest opisywany przez naukę powiększył się niesamowicie wraz z wędrówką w mikro-skalę. 4.) ze względu na ilość danych nie da się to sensownie zsyntetyzować w żaden spójny obraz 5.) uważam, że ten cały postęp techniczny w końcu źle się skończy, technologia lewaruje władzę, daje coraz więcej władzy coraz mniejszej grupie osób. 6.) Człowiek za pomocą swojego rozumu i intuicji nie jest/ nie będzie w stanie konkurować z AI w większości sfer wymagających pracy intelektualnej.
Książek hobbystycznych też już nie czytam, bo straciłem wszelkie zainteresowania.
Tak jakbym tkwił w takim stanie, że wszystko już wiem, wszystko już zrozumiałem i nic nowego mnie nie zmieni. Trochę tak jakbym pozjadał wszystkie rozumy, ale nie jest to wcale miły stan.
Książek hobbystycznych też już nie czytam, bo straciłem wszelkie zainteresowania.
Tak jakbym tkwił w takim stanie, że wszystko już wiem, wszystko już zrozumiałem i nic nowego mnie nie zmieni. Trochę tak jakbym pozjadał wszystkie rozumy, ale nie jest to wcale miły stan.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."
Re: Polecane książki
Bardzo przykre jest to, co piszesz, a jeszcze bardziej przykre jest to, że mogę się pod tym w dużej mierze podpisać. Też wpadłem w pułapkę ciągłego pytania siebie "a co mi to da, a po co to, a jaki jest tego sens?". Zamiast skupiać się nad tym, że dana czynność daje mi przyjemność (a przynajmniej powinna, jeżeli bym jej odczuwania sobie nie blokował), to padają powyższe pytania.
A konkretnie co do książek, to ja mam takie fazy. Czytam kilka z rzędu, a potem przez kilka miesięcy nie czytam nic. Poza tym czytanie jest trudne. Wymaga skupienia uwagi i koncentracji, z czym chyba większość z nas ma problem. Ja na przykład kompletnie nie potrafię czytać, jak druga osoba ogląda telewizor w mojej obecności, bo ta papka telewizyjna wdziera mi się siłą do głowy i nic nie wiem z książki.
Mam te same przemyślenia na temat książek fabularnych. Że to tylko wymysł umysłów innych ludzi i nie ma sensu tego czytać. Z tego względu czytam głównie literaturę faktu od dłuższego czasu. Obecnie "Donikąd. Podróże na skraj Rosji.", którą gorąco polecam. Wbrew nazwie jest to w 20% książka podróżnicza, a w 80% jest to filozoficzna kontemplacja pustki i nicości. Coś w sam raz dla mnie.
A konkretnie co do książek, to ja mam takie fazy. Czytam kilka z rzędu, a potem przez kilka miesięcy nie czytam nic. Poza tym czytanie jest trudne. Wymaga skupienia uwagi i koncentracji, z czym chyba większość z nas ma problem. Ja na przykład kompletnie nie potrafię czytać, jak druga osoba ogląda telewizor w mojej obecności, bo ta papka telewizyjna wdziera mi się siłą do głowy i nic nie wiem z książki.
Mam te same przemyślenia na temat książek fabularnych. Że to tylko wymysł umysłów innych ludzi i nie ma sensu tego czytać. Z tego względu czytam głównie literaturę faktu od dłuższego czasu. Obecnie "Donikąd. Podróże na skraj Rosji.", którą gorąco polecam. Wbrew nazwie jest to w 20% książka podróżnicza, a w 80% jest to filozoficzna kontemplacja pustki i nicości. Coś w sam raz dla mnie.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Re: Polecane książki
Ostatnio czytałem "Koniec świata. Krótki przewodnik po tym, co nas czeka" ale szczerze mówiąc to nie zachwyciła mnie, rozdziały lepsze i gorsze. Zawarte takie tematy jak zagrożenie asteroidą, wulkanami, wojną atomową, biotechnologią itp.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości