WastedReincarnation pisze: ↑pn cze 24, 2019 10:21 pmCzy macie tak czasami, że napiszecie coś na forum a po jakimś czasie czytacie to co napisaliście i pojawia się myśl typu: ja pie***le, co za głupoty i o co mi w ogóle chodziło?
(...)
Bo ja tak nie mam! ponieważ to co było należy już do przeszłości, trzeba skupić się na terażniejszości i zacząć nowe "mądrości" wypisywać
Naturalny, bieżący proces. Ubieranie płynących myśli, osadzonych w swoim kontekście, w słowa to spora sztuka, nie każdy się nadaje do spisywania filozoficznych ksiąg . Bez formy zapewniającej zapis szybko się wszystko rozpływa w czasie. W przypadku myśli zapisanych, najlepiej jest do nich nie wracać, a jak się to przypadkiem zrobi to jedynym zdrowym odruchem jest większość olać . Pisanie ma też jedną wielką zaletę – można coś napisać i za chwilę usunąć.