O czym teraz myślisz?

Posty niepasujące do pozostałych działów.
chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: chudzielec » śr lut 26, 2020 10:18 am

Ari pisze:
wt lut 25, 2020 10:18 pm
Myślę o wolnej woli. Powiem teraz, że podniosę długopis i za chwilę faktycznie to zrobię. Może to być potraktowane jako dowód na istnienie wolnej woli. Jednak uważny obserwator zada następujące pytanie: skąd wiesz, że sam proces wypowiadania słów "podniosę długopis" nie jest pozbawiony wolnej woli? (pytanie retoryczne).
Tu chodzi o postrzegania pewnych procesów wenerycznych których wynikiem jest poczucie "ja".
Może być tak że to co robimy się po prostu dzieje, staje równolegle do "ja".
Jedno i drugie wynika z niższej warstwy procesów zachodzących w umyśle. Ma te same niewidoczne przyczyny.
A post factum jako wspomnienie to jest odbierane jako decyzja "ja" dla zachowania spójności.

Wydaja mi się że "ja" jest nakładką językowo-cywilizacyjną na pierwotny umysł.Konstrukcją językową?

Coś jak Windows 3.11 czy 95 był nakładką na DOSa.
A kolejne systemy coraz bardziej odchodziły od hardware'u wprowadzając izolacyjne warstwy pośrednie.
(sorry to zrozumie tylko ktoś zainteresowany informatyką)

Myślicie że człowiek wychowany w dziczy (albo niemowlę) nie znający żadnego języka też ma w sobie konstrukt "ja"?
Czy porostu działa i pojmuje rzeczywistość bez języka i pojęcia "ja"?
Semafor pisze:
wt lut 25, 2020 10:32 pm
Wracam właśnie po 50 minutach gadania takich bzdur na terapii
Ari pisze:
wt lut 25, 2020 10:47 pm
Dlaczego uważasz, że to bzdury? :)
To trochę tak jakby na komputerze sterującym ruchem lotniczym uruchomić Quake i czekać na katastrofę.
(sorry znowu te komputery)

W warstwie praktycznej życiowej to są bzdury bo liczy się zarabianie pieniędzy, nawiązywania znajomości zapewniania sobie bytu itd...

Greccy filozofowie myśleli o takich rzeczach bo byt zapewniali im niewolnicy. Nie mieli się czym martwic.
My robimy to żeby nie martwic się tym z czym sobie nie radzimy. To jest istotna różnica.
redroom pisze:
śr lut 26, 2020 12:51 am
Sprawdzenie, czy działa w praktyce. Na dzisiaj teoria wolnej woli po prostu działa w praktyce.
Ja mam takie powiedzenie że każda teoria jest niemożliwa do wprowadzenia w praktyce. Dlatego nic nie robię.
redroom pisze:
śr lut 26, 2020 12:51 am
Skoro nie ma wolnej woli, to nie ma odpowiedzialności za swoje czyny, a tym samym nie ma odpowiedzialności prawnej.
Nie ma to żadnego znaczenia praktycznego. Nawet gdyby się okazało ze ludzie są automatami a niektórzy z wadliwymi algorytmami co skutkuje zabijaniem innych to przecież należałoby je naprawić lub zniszczyć.
Wadliwe urządzenie czy nawet robota który zagraża bezpieczeństwu innych się po prostu wyłączę a nie rozpatrując czy ma czy nie ma wolnej woli.

Niżej przykład. Czy świnie maja wolna wole? Bo jeśli nie to według tego co piszesz nie powinny odpowiadać za zjedzenie gospodarza.

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... kim-osieku
Semafor pisze:
śr lut 26, 2020 1:52 am
Co teraz masz na tapecie fajnego co zajmuje twoj czas?
Ja próbuje analizować polski system prawny. Mam dane o wszystkich ustawach od 1918 do 2019.
Teraz zastanawiam się co można z tego wyciągnąć
Semafor pisze:
śr lut 26, 2020 1:52 am
Einstein powiedział ze gdyby ludzie mówili tylko to czego mogą być naprawdę pewni to świat by zamilkł .
.

To działanie w warunkach ograniczonych informacji na bazie heurystyk.
Jak nie wiesz co robić zrób coś losowego i sprawdź co się dzieje.
Semafor pisze:
śr lut 26, 2020 1:52 am
A jednak coś kieruje ludźmi żeby działać. Ale schiza , dziwaki.
Ciekawość, popęd eksploracyjny?
Badanie otoczenia to w sumie pochodna chęci zapewnienie sobie bezpieczeństw poszukiwania źródeł zasobów.
redroom pisze:
śr lut 26, 2020 2:50 am
Pozostaje więc jedynie pseudointeligencja i delikatnie mówiąc mało użyteczne dywagacje. Może rzeczywiście lepiej zamilknąć, zamiast oblekać truizm w patetyczne teorie życiowe?
Zawsze można zostać analitykiem. Szukać problemów i rozwiązań a praktyczne wykonanie pozostawiać innym.


A tak teraz to zastanawiam się jak ona to robi?
https://youtu.be/ISgXBTx-zKA?t=15

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Ari » śr lut 26, 2020 10:48 am

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:41 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: chudzielec » śr lut 26, 2020 11:08 am

Ari pisze:
śr lut 26, 2020 10:48 am
Żaden człowiek nie posiada "ja". Niemniej iluzja takiego konstruktu zdaje się pojawiać wśród ludzi cywilizowanych.
W zasadzie to jednak na najbardziej fundamentalnym biologicznym poziomie musi być rozdzielność "ja" <> świat i utożsamienie "ja" z ciałem. Gdyby tego nie było to będąc głodnym równie dobrze mógłbyś karmić gołębia albo swojego brata, siostrę, mamę bo przecież wszystko jest jednością.
Ari pisze:
śr lut 26, 2020 10:48 am
Myślę, że nie wie czym jest rzeczywistość.
Zwierze też nie wie czym jest rzeczywistość a funkcjonuje w świecie bardziej brutalnym od ludzkiego i sobie radzi.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Ari » śr lut 26, 2020 11:32 am

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:41 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: chudzielec » śr lut 26, 2020 11:53 am

Równie dobrze można powiedzieć że cały świat byłby głodny a jednocześnie byłbym wszystkim.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Ari » śr lut 26, 2020 11:55 am

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:41 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

fifikse
Posty: 309
Rejestracja: pn sty 04, 2016 12:00 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: fifikse » śr lut 26, 2020 1:02 pm

...
Ostatnio zmieniony ndz lut 25, 2024 2:59 pm przez fifikse, łącznie zmieniany 1 raz.

i.j
Posty: 132
Rejestracja: czw sty 09, 2020 6:52 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: i.j » śr lut 26, 2020 1:30 pm

Dzwieki dzwonu
Leze w lózku
sluchajac klasztornego dzwonu
W cichej nocy
dzwiek odbija sie od pagórków echem
Szron zbiera sie pod zimnym ksiezycem
Pod chmurnym niebem w glebokosciach nocy
jeszcze powracaja pierwsze tony
kiedy ostatnie dzwiecza wyraznie i ostro
Slucham i moge slyszec i jedne i drugie,
choc nie rozrózniam, kiedy które milkna.
Znam wiezy i marnosc swiata,
ale kto mi powie,
kiedy jest chwila, zeby uciec od zycia i smierci?

Pożegnanie
Zsiadam z konia i piję twoje wino.
Pytam, dokąd się wybierasz.
Mówisz, że przegrałeś
I ze chcesz zime spedzic pod Górami Poludnia.
Kiedy raz tam pojedziesz, nikt juz
nie spyta o ciebie.
Tam w górze sa obloki, bez końca
obloki.
Ostatnio zmieniony śr lip 29, 2020 11:40 am przez i.j, łącznie zmieniany 1 raz.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Ari » śr lut 26, 2020 1:55 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:41 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: chudzielec » śr lut 26, 2020 2:06 pm

Nie utożsamiam się z niczym = utożsamiam się z niczym.
się utożsamiam = ja się utożsamiam

:lol:

Nawet tego nie można wyrazić w polskim języku bez pośredniego choćby odwoływania się do podmiotu (ja).

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Ari » śr lut 26, 2020 2:28 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:42 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Fragen
Posty: 257
Rejestracja: wt cze 12, 2018 8:29 am

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Fragen » śr lut 26, 2020 2:42 pm

I.j wiersz pożegnanie cudowny. Rezolucję od razu.
Jak ci idzie z radzenie sobie z dysocjacją? Pytam z osobistej ciekawości jako że zmagam się z ptsd i temat jest mi bliski. Jesteś w terapii schematu czy traumy ?
i.j pisze:
śr lut 26, 2020 1:30 pm
„Osiągnąwszy prawdziwe poznanie, jogin uważa wszystkie
istoty za jedno. Dla niego wszystko jest aham - 'ja' 'Widzi on
równość we wszystkich istotach, drzewach i pnączach.' Dla
niego cały świat jest prameya - tym, co znane, moje, z czym jest
się jednym."'
Swami Muktananda, The Secrets of the Siddshas


Podaję jako wyjątek z artykułu Sobolewskiej "Przyroda i pustka w sztuce i myśli Wschodu"
"To nie jazn wtapia sie we wszechswiat, jak sie czesto interpretuje mysli Wschodu (na wzór europejskiego panteizmu), ale caly kosmos miesci sie wewnatrz Jazni." /ibid./

Przy okazji jeszcze dwie rzeczy z tego samego źródła:


Dzwieki dzwonu
Leze w lózku
sluchajac klasztornego dzwonu
W cichej nocy
dzwiek odbija sie od pagórków echem
Szron zbiera sie pod zimnym ksiezycem
Pod chmurnym niebem w glebokosciach nocy
jeszcze powracaja pierwsze tony
kiedy ostatnie dzwiecza wyraznie i ostro
Slucham i moge slyszec i jedne i drugie,
choc nie rozrózniam, kiedy które milkna.
Znam wiezy i marnosc swiata,
ale kto mi powie,
kiedy jest chwila, zeby uciec od zycia i smierci?

Pożegnanie
Zsiadam z konia i piję twoje wino.
Pytam, dokąd się wybierasz.
Mówisz, że przegrałeś
I ze chcesz zime spedzic pod Górami Poludnia.
Kiedy raz tam pojedziesz, nikt juz
nie spyta o ciebie.
Tam w górze sa obloki, bez końca
obloki.

Bardzo poruszył mnie zwłaszcza ten drugi wiersz, w jakiś sposób może być dla mnie taką poetycką metaforą dysocjacji. Z reszta oba mogą.

redroom
Posty: 74
Rejestracja: sob sty 11, 2020 6:00 pm

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: redroom » śr lut 26, 2020 2:51 pm

Semafor pisze:
śr lut 26, 2020 3:38 am
Klasyka . Ja to samo. Kupiłem sobie Michio kaku trzy książki i winniecotta na podtrzymanie nadziei . Staram się pomagać w budowaniu garażu dla kuzyna . Gówniarz ma 22 lata i wrócił 4 lata studiów w Anglii informatyka dwa auta do dreeftu kasa i rodzina. Ja 30 lat i pies i komórka . Ale lubimy się i mogę mu sie przydać. No ale trudno. U mnie w rodzinie wszyscy wiedza ze jestem zaburzony . Kiedyś czytałem wszystko w stylu hrabala towstoja kundery janacka dostojewskiego Tolkiena eco marqueza cortazara i trzy tomy Junga ale to było wtedy kiedy wymówiłem sobie ze nic mi nie jest aż nagle jeblo i znowu pustka. Ten kaku to fantastyka naukowa wiec luz. Oglądam akcje tesli. Prawdopodobnie naprawdę dobra onwestycja. Kiedyś czytałem dużo libertarianizmu i greckich filozofów . Lubię książki polityczne michalkiewicza w sumie to kupiłem Z podpisem i jak coś nowego wydaje to kupuje tez. A to wszystko jak kamień w wodę heh..
W sumie gdybym na dzisiaj miał wybierać między swoją rodziną i kasą a obecnym stanem, to wybrałbym obecny. Lubię samotnictwo i nie byłbym szczęśliwy mając zobowiązania. Lubię mieć tyle pieniędzy, żeby zapewnić sobie spokojny byt. Wolę więc przytulną chatkę gdzieś na uboczu od willi czy apartamentu. Nawet gdybym nagle z dnia na dzień zyskał ogromne finanse, to nie obnosiłbym się z tym. Zawsze lubię mieć gotówkę w portfelu i w zasadzie od wielu lat nie miałem takiej sytuacji, żeby coś kupić i zostać bez grosza przy duszy. Jednak co oczywiste nigdy nie dorobiłem się fortuny. Nie chwalę się ani nie żalę, po prostu stwierdzam fakt. Nie racjonalizuję również mojego stanu odnosząc się do tego, że coraz więcej (o ile nie większość) związków i tak się rozpada. Przede wszystkim dzieci bardziej oczekują wsparcia emocjonalnego, niż rozwijania w nich sfery intelektualnej. Wymagają czasu i poświęcenia. Ja też tego wymagam, więc sprowadzenie dziecka to byłby idealny przepis na kolejną zaburzoną jednostkę w społeczeństwie. Ale to tylko dywagacje, bo już wyleciałem z rynku matrymonialnego. Nie chce mi się stroszyć piórek, a nietrudno się domyśleć, że moje podejście do finansów, które wręcz manifestuję, powoduje, że kobiety szukające stałego związku omijają mnie szerokim łukiem. Przyciągam do siebie jedynie głównie borderki, bo one cenią sobie nietuzinkowość. Niemniej często są ode mnie sporo młodsze i znajomość nie ma znamion klasycznego związku. A znajomość i tak prędzej czy później się rozpada. I tak to się żyje w tym samotnictwie.

Gbur
Posty: 644
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Gbur » śr lut 26, 2020 11:42 pm

Semafor pisze:
śr lut 26, 2020 3:38 am
Klasyka . Ja to samo. Kupiłem sobie Michio kaku trzy książki i winniecotta na podtrzymanie nadziei . Staram się pomagać w budowaniu garażu dla kuzyna . Gówniarz ma 22 lata i wrócił 4 lata studiów w Anglii informatyka dwa auta do dreeftu kasa i rodzina. Ja 30 lat i pies i komórka . Ale lubimy się i mogę mu sie przydać. No ale trudno. U mnie w rodzinie wszyscy wiedza ze jestem zaburzony . Kiedyś czytałem wszystko w stylu hrabala towstoja kundery janacka dostojewskiego Tolkiena eco marqueza cortazara i trzy tomy Junga ale to było wtedy kiedy wymówiłem sobie ze nic mi nie jest aż nagle jeblo i znowu pustka. Ten kaku to fantastyka naukowa wiec luz. Oglądam akcje tesli. Prawdopodobnie naprawdę dobra onwestycja. Kiedyś czytałem dużo libertarianizmu i greckich filozofów . Lubię książki polityczne michalkiewicza w sumie to kupiłem Z podpisem i jak coś nowego wydaje to kupuje tez. A to wszystko jak kamień w wodę heh..
Też przeczytałem w życiu wiele książek, nawet nie dla rozrywki, a dla zbierania wiedzy. Tworzyłem własne teorie, weryfikowałem cudze. Łudziłem się, że to zbieranie (czy raczej kolekcjonowanie) wiedzy kiedyś mnie do czegoś w życiu doprowadzi, coś zmieni. Teraz myślę, że nawet wiedząc wszystko nie wynikałoby z tego kompletnie nic.

Od dawna nie przeczytałem żadnej książki (noo, poza jedną) , inne leżą po szafach, niedokończone, gdy miałem impulsy zainteresowania się jakimś tematem - owocujące nabyciem obiektu fizycznego będącego potencjałem drogi, która miałaby mnie dokądś doprowadzić...
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

Gbur
Posty: 644
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: O czym teraz myślisz?

Postautor: Gbur » ndz mar 01, 2020 4:26 am

Chyba gdzieś się zgubiłem w życiu...dawno, dawno temu.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości