O czym teraz myślisz?
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:35 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: O czym teraz myślisz?
Țak to mizantropia.
Re: O czym teraz myślisz?
Mizantropia bardziej mi się kojarzy raczej z nienawiścią, takie poczucie braku sensu i beznadziejności to chyba raczej nihilizm. Jak zwał tak zwał, to tylko definicje.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Re: O czym teraz myślisz?
Pytanie czy chcesz coś z tym zrobić, nadać sens, czy tylko nazwać ? Najtrudniej zacząć, potem jest tylko łatwiej ...
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: O czym teraz myślisz?
https://poezja.org/wz/Majakowski_W%C5%8 ... jicz_LeninJednostka - zerem, jednostka - bzdurą,
...
choćby i wielką była figurą,
Re: O czym teraz myślisz?
Życie ogólnie nie ma żadnego sensu i nie istnieje też coś takiego jak poszukiwanie sensu. Jest co najwyżej znalezienie czegoś, co daje jakąś tam przyjemność, przykrywając odrobinę ból istnienia. Z moją wieloletnią depresją i anhedonią to jednak niewykonalne. Zresztą już mi na tym nie zleży, nie sprawiłoby to, że życie zacznie mieć jakąkolwiek wartość, bo jej nie ma. Każdy człowiek to zaledwie malutki śmieć w kosmosie, którego istnienie jest bezwartościowe, bezcelowe i obojętne.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Re: O czym teraz myślisz?
Przepraszam za post pod postem. Czemu w ogóle o tym piszę? Bo zauważyłem, że w dzisiejszych czasach, szczególnie wśród młodzieży, króluje takie podejście "co to ja nie jestem", wybujałe ego, roszczeniowość całego otoczenia względem takiej przemądrzałej jednostki, poczucie bycia jakimś wybitnym, najważniejszym, szczególnym, wręcz "pępkiem świata". Dla mnie każdy jest praktycznie nikim na tym świecie, im więcej ludzi się rodzi (ich obecna liczba to już praktycznie patologia), tym każdy znaczy w tej całości mniej, a ma się za nie wiadomo kogo. Po prostu byłem ciekawy, czy taki "nihilizm egzystencjonalny" (chyba to jest najbliższa definicja tego co czuję, jest powszechny pośród schizoidów, czy to jedynie moje spaczenie.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: O czym teraz myślisz?
Tylko w świecie obiektywnym.
Raczej jest bo to skutek obiektywizacji.Po prostu byłem ciekawy, czy taki "nihilizm egzystencjonalny" (chyba to jest najbliższa definicja tego co czuję, jest powszechny pośród schizoidów, czy to jedynie moje spaczenie.
Pojecie sensu jest czysto subiektywne
Re: O czym teraz myślisz?
Owszem, że pojęcie sensu jest subiektywne. Wielu ludzi twierdzi, że ma/znalazło sens życia w czymś. Dla mnie oznacza to jedynie tyle, że znaleźli coś, co sprawia, że ich życie jest na jakiś tam sposób ciekawe/przyjemne, ale nie, że ich istnienie ma sens, jakiś cel, powód, bo wg mnie i tak nie ma. Przeżyją swoje życie może trochę weselej niż inni, ale i tak żadna różnica czy żyją, czy nie. Dla innych gatunków byłoby wręcz o wiele lepiej, gdyby ludzki gatunek nigdy nie powstał, bo jesteśmy największym pasożytem i niszczycielem na tej planecie.
Piszesz o obiektywizacji w takim znaczeniu, że schizoidzi potrafią w swoich odczuciach wynieść się poza "własne ja" i spojrzeć na życie/świat/istnienie niejako z góry?
Piszesz o obiektywizacji w takim znaczeniu, że schizoidzi potrafią w swoich odczuciach wynieść się poza "własne ja" i spojrzeć na życie/świat/istnienie niejako z góry?
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: O czym teraz myślisz?
Tak ale właśnie o to chodzi bo obiektywnie poza umysłem pojecie sensu nie istnieje. Tylko coś co robi człowiek (i w pewnym słabszym nomem omen sensie wszystko co żyje) może mieć jakiś cel.observer pisze: ↑pt lip 26, 2019 9:23 pmDla mnie oznacza to jedynie tyle, że znaleźli coś, co sprawia, że ich życie jest na jakiś tam sposób ciekawe/przyjemne, ale nie, że ich istnienie ma sens, jakiś cel, powód, bo wg mnie i tak nie ma. Przeżyją swoje życie może trochę weselej niż inni, ale i tak żadna różnica czy żyją, czy nie.
Tak a to jest szkodliwe jeśli stosuje się do codziennego życia. Najlepiej z takimi umiejętnościami zostać naukowcem badaczem i tam się realizować.
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:35 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: O czym teraz myślisz?
WastedReincarnation w tym temacie wrzucił kiedyś fajny link https://youtu.be/ckyowTHcPcozauważyłem, że w dzisiejszych czasach, szczególnie wśród młodzieży, króluje takie podejście "co to ja nie jestem", wybujałe ego, roszczeniowość całego otoczenia względem takiej przemądrzałej jednostki, poczucie bycia jakimś wybitnym, najważniejszym, szczególnym, wręcz "pępkiem świata".
Faktycznie ci wszyscy samozwańczy trenerzy życia wbijają do głów hasło „jestem zwycięzca” i bycie introwertykiem w dzisiejszych czasach odstaje od tych „norm”. Ja mam tak 60/40 z ekstra i introwertyka. Może 100 % introwertyk jest po to by 100% ekstrawertyka sprowadzić na ziemie?
Owszem sporo niszczymy ale niszy się tez po to żeby budować. Wiem tez, ze łatwo gadać jak się depresji nie ma ( choć ostatnio byłam o włos) ale dla mnie wszystko ma sens. Nawet jak umrzesz to użyźnisz glebę i z twojego ciała powstanie nowe życie. To ze poznałam Was w pewnym stopniu uchroniło mnie przed depresja. Wszystko ma sens tylko trzeba się przyjrzeć, żeby go zobaczyć.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: O czym teraz myślisz?
Zabawne. Ciągle rozbijamy się o problemy językowe. Nie ma pojęć pozwalających wyrazić pewne zjawiska.
Fizyk, matematyk, statystyk mierząc i opisujac rzeczywistość "wynosi się ponad wlasne ja".
Przeciwny przykład to subiektywne odczucie temperatury. Gdy na zewnątrz jest 15C i wchodzę do domu w którym jest 25C doznaje odczucia gorąca. Jeśli na zewnątrz jest 40C doznam uczucia przyjemnego chłodu.
Z łatwością można podać kolejne przykłady dla kolorów, czasu , przestrzeni (odległości) , natężenia światła, zapachu itd Nie chce mi się wypisywać tego z telefonu.
Fizyk, matematyk, statystyk mierząc i opisujac rzeczywistość "wynosi się ponad wlasne ja".
Przeciwny przykład to subiektywne odczucie temperatury. Gdy na zewnątrz jest 15C i wchodzę do domu w którym jest 25C doznaje odczucia gorąca. Jeśli na zewnątrz jest 40C doznam uczucia przyjemnego chłodu.
Z łatwością można podać kolejne przykłady dla kolorów, czasu , przestrzeni (odległości) , natężenia światła, zapachu itd Nie chce mi się wypisywać tego z telefonu.
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:35 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: O czym teraz myślisz?
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 6:36 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości