Ulubione cytaty i źródła cytatów
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 4:32 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Cztery pory cyklu cywilizacyjnego:
1. Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi
2. Twardzi ludzie tworzą dobre czasy
3. Dobre czasy tworzą słabych ludzi
4. Słabi ludzie tworzą ciężkie czasy
Tak toczy się ten światek.".
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 4:33 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Wobec tego jestem nikim.Bądź takim człowiekiem jakiego sam chciałbyś spotkać.
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:28 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
chudzielec pisze: ↑ndz mar 28, 2021 4:53 pmWobec tego jestem nikim.Bądź takim człowiekiem jakiego sam chciałbyś spotkać.
Jakiś czas temu przyszło mi do głowy (już nie wiem dlaczego), że nie przypominam sobie abym kiedykolwiek myślał o kimś „chcę być nim”, „chcę być taki jak on”, „chcę być na jego miejscu”, lub o kobiecie „chciałbym mieć taką towarzyszkę”, ”chciałbym mieć taką dla siebie”. Możliwe, że moja pamięć jest mocno przetrzebiona i mój mózg przenosi obecny mój stan na tworzoną ze strzępów rekonstrukcję, ale wydaje mi się, że co najwyżej byłem w stanie docenić to, co pewne osoby potrafią wnieść, albo odczuwałem konsternację jak w taki sposób można, jak to działa.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Naturalna konsekwencja bycia schizoidalnym?
Jak nas nic nie "kreci" to nie wiadomo co wybrać albo viewtopic.php?p=7511#p7511 ...
Jak nas nic nie "kreci" to nie wiadomo co wybrać albo viewtopic.php?p=7511#p7511 ...
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
"Po tym gdy wszystko w moim życiu zostało zniszczone nie stworzyłem żadnej wysokofunkcjonującej persony."
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 4:39 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
"Mężczyźni testują idee. Kobiety testują mężczyzn"
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Anxiety: Everything is important.
Depression: Nothing is important.
ADHD: I have no idea what's important.
Schizophrenia: I hallucinate important things all the time.
Bipolar: WHAT DO YOU MEAN ITS NOT IMPORTANT!?!?... never mind... i dont care.
Narcisistic personality disorder: In truth, I am the only really important thing in existance.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Nie boję się śmierci. Nie żyłem przez miliardy lat, zanim się urodziłem, i nie czułem z tego powodu żadnego dyskomfortu.
Mark Twain
https://joannapachla.com/kultura/mark-twain-cytaty/
Mark Twain
https://joannapachla.com/kultura/mark-twain-cytaty/
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Zarówno strach jak i dyskomfort są w pewnym sensie projekcjami układu nerwowego. Ale świadomość tego, że sie nie istniało, przed krótką chwilę się istnieje, a potem koniec egzystencji jest przytłaczająca i przytłaczająco prawdziwa.
To w sumie zabawne, że autor jako tłumaczenia braku strachu używa brak odczuwania dyskomfortu - czyli cechę istot żywych. Jak się przestanie istnieć to nie będzie ani dyskomfortu, ani niczego. Czy więc ból nie jest więcej wart od nieistnienia ?
To w sumie zabawne, że autor jako tłumaczenia braku strachu używa brak odczuwania dyskomfortu - czyli cechę istot żywych. Jak się przestanie istnieć to nie będzie ani dyskomfortu, ani niczego. Czy więc ból nie jest więcej wart od nieistnienia ?
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
Amerykanie są chyba w stanie wymyślić rzeczy gorsze od nie istnienia.
Niektórzy myślą że po śmierci ciała jesteś odcięty od zmysłów ale nie od świadomości.
Istniejesz jakby w ciemnym sterylnym, wyciszonym pokoju nic nie czując przez wieczność.
Nie wiem czy się się śmiać czy płakać.
To tak jakby zapytać gdzie byleś w czasie snu?
Jeśli ktoś nie utożsamia się całkowicie z własnym ciałem to musi odpowiedzieć że nie istniał.
Podobnie jak płomień zgaszonej świeczki.
Druga sprawa że codziennie jesteśmy trochę czymś innym ale większe zmiany widać na przestrzeni lat.
Dlatego mam problemy z wierzeniami chrześcijańskimi w szczególności z definicja duszy,
Czy dusza jest tym samym co poczucie "ja"? (osobowa)
Jeśli tak to wszystko nie ma sensu bo wszystko wskazuje na to że "ja" jest projekcją ciała.
Czyli po śmierci duszy (ja) nie ma aż do momentu "ciała zmartwychwstania"?
Zmartwychwstanie ciała
Ja nie potrafię w to uwierzyć.
Uważam ze człowiek jest tak mocno definiowany przez swoja cielesność ze inna forma istnienia nie jest możliwa.
Chyba ze Bóg wszystko wywróci wszystkie zasady tworząc coś zupełnie innego niewyobrażalnego.
Niektórzy myślą że po śmierci ciała jesteś odcięty od zmysłów ale nie od świadomości.
Istniejesz jakby w ciemnym sterylnym, wyciszonym pokoju nic nie czując przez wieczność.
Nie wiem czy się się śmiać czy płakać.
Tyle że uczucie "ja" jest procesem płynnym. Zanika całkowicie w czasie głębokiego snu, śpiaczki.
To tak jakby zapytać gdzie byleś w czasie snu?
Jeśli ktoś nie utożsamia się całkowicie z własnym ciałem to musi odpowiedzieć że nie istniał.
Podobnie jak płomień zgaszonej świeczki.
Druga sprawa że codziennie jesteśmy trochę czymś innym ale większe zmiany widać na przestrzeni lat.
Dlatego mam problemy z wierzeniami chrześcijańskimi w szczególności z definicja duszy,
Czy dusza jest tym samym co poczucie "ja"? (osobowa)
Jeśli tak to wszystko nie ma sensu bo wszystko wskazuje na to że "ja" jest projekcją ciała.
Czyli po śmierci duszy (ja) nie ma aż do momentu "ciała zmartwychwstania"?
Zmartwychwstanie ciała
Ja nie potrafię w to uwierzyć.
Uważam ze człowiek jest tak mocno definiowany przez swoja cielesność ze inna forma istnienia nie jest możliwa.
Chyba ze Bóg wszystko wywróci wszystkie zasady tworząc coś zupełnie innego niewyobrażalnego.
Re: Ulubione cytaty i źródła cytatów
To chyba metafizyka. Albo istnieje dusza albo nie, ale skoro nie istnieje, to świadomość <przy tym założeniu> musi być projekcją ciała. Więc ta teoria to dla mnie jakies logiczne dziwadło.,chudzielec pisze: ↑sob paź 30, 2021 5:03 pmAmerykanie są chyba w stanie wymyślić rzeczy gorsze od nie istnienia.
Niektórzy myślą że po śmierci ciała jesteś odcięty od zmysłów ale nie od świadomości.
Istniejesz jakby w ciemnym sterylnym, wyciszonym pokoju nic nie czując przez wieczność.
Nie wiem czy się się śmiać czy płakać.
Codziennie się zmieniamy, a my chyba bardziej niż normalni ludzie, skoro czasem nie rozumiemy własnych postów sprzed dwóch dni.Tyle że uczucie "ja" jest procesem płynnym. Zanika całkowicie w czasie głębokiego snu, śpiaczki.
To tak jakby zapytać gdzie byleś w czasie snu?
Jeśli ktoś nie utożsamia się całkowicie z własnym ciałem to musi odpowiedzieć że nie istniał.
Podobnie jak płomień zgaszonej świeczki.
Druga sprawa że codziennie jesteśmy trochę czymś innym ale większe zmiany widać na przestrzeni lat.
Słuchając różnych wykładów z psychologii często wybijało się stwierdzenie, że nasza psychika składa się z dużej ilości fragmentów. W danej chwili tylko pewne fragmenty wybijają się na powierzchnię ,w innej chwili inne. Ale chyba jednak jest w tym jakiś "wielki sterujący" ,który obserwuje te wszystkie fragmenty i jakoś je spaja samemu będąc niezmiennym ? Nawet jeżeli na większość procesów dziejących się w umyśle nie ma wpływu, to ma decyzyjność w punktach multifurkacyjnych - który proces odpalić, którą myślą się zająć.
W sumie to chyba znowu sprowadza się do istnienia lub nie wolnej woli.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość