Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Tematy związane z życiem erotycznym oraz relacjami damsko-męskimi.
Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Schizoborder » sob gru 21, 2019 2:35 pm

Ale ja nie mam problemu z umówieniem się na seks. Z kimś kto ma być kimś więcej jest problem.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Inna » pn gru 23, 2019 6:42 am

Byłaś zaskoczona i speszona nowa sytuacja, wiec normalna reakcja to ucieczka. Teraz już wiesz, ze się Tobą interesuje, wiec przygotuj się na następne spotkanie, wyobraź sobie różne sytuacje, w których może to nastąpić i wymyśl odpowiedzi. Pewnie w życiu jeszcze nie raz przed czymś zwiejesz, wiec to nie koniec świata i okazja to nauczenia się jak reagować inaczej . Zreszta to Ty twierdzisz, ze jest spalony i wyszłaś na wariatkę, a on może myśleć ze to urocze. Ja bym następnym razem podeszła i z uśmiechem zapytała ... to kiedy ta kawa ? :D

Vorenus
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 30, 2018 1:27 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Vorenus » pn gru 23, 2019 9:37 am

Schizoborder pisze:
sob gru 21, 2019 2:35 pm
Ale ja nie mam problemu z umówieniem się na seks. Z kimś kto ma być kimś więcej jest problem.
Zazdroszczę :wink: Ale kobiety, mają chyba łatwiej w tych sprawach
solus contra omnes

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Schizoborder » pn gru 23, 2019 10:47 am

Spaliłam już drugie podejście... Widziałam go i nie podeszłam... AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Ari » pn gru 23, 2019 1:37 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 4:30 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: chudzielec » pn gru 23, 2019 1:46 pm

Strzel setę albo dwie.
Ja podchodzę do kobiet tuz przed momentem utraty przytomności ale może będzie lepiej u Ciebie

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Inna » pn gru 23, 2019 7:07 pm

Dobrze prawią, trzecie podejście będzie udane. Dasz radę !

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Schizoborder » pn gru 23, 2019 8:03 pm

Po pijaku to ja mogę wszystko wyrwać. Temat zakończony, już się tak przed nim nie skompromituję. Znalazłam sobie inny obiekt westchnień :)

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: chudzielec » pn gru 23, 2019 8:15 pm

Szybko przyszło szybko poszło.

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Schizoborder » pn gru 23, 2019 8:39 pm

Cóż... Jak większość rzeczy w moim życiu :)

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Inna » pn gru 23, 2019 10:37 pm

Grunt to próbować aż wyjdzie :D

Więzień_nienawiści
Posty: 149
Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
Lokalizacja: Katowice/Wroclaw

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Więzień_nienawiści » wt gru 24, 2019 6:50 pm

Schizoborder pisze:
pn gru 23, 2019 8:03 pm
Po pijaku to ja mogę wszystko wyrwać. Temat zakończony, już się tak przed nim nie skompromituję. Znalazłam sobie inny obiekt westchnień :)
Hehe, no cześć, jak tam?

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Schizoborder » śr gru 25, 2019 10:30 am

Więzień_nienawiści pisze:
wt gru 24, 2019 6:50 pm
Schizoborder pisze:
pn gru 23, 2019 8:03 pm
Po pijaku to ja mogę wszystko wyrwać. Temat zakończony, już się tak przed nim nie skompromituję. Znalazłam sobie inny obiekt westchnień :)
Hehe, no cześć, jak tam?
Nie Ciebie :D

sam_niezwyboru_
Posty: 13
Rejestracja: śr sie 28, 2019 10:09 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: sam_niezwyboru_ » wt gru 31, 2019 10:59 pm

Schizoborder pisze:
sob gru 21, 2019 2:35 pm
Ale ja nie mam problemu z umówieniem się na seks. Z kimś kto ma być kimś więcej jest problem.

Jakbyś nie napisała tego posta to bym nawet mógł cię polubić.
Po tym poście to od razu znienawidziłem - bo ja mam problem i tu, i tu.
A zresztą, po co ci ktoś, kto ma być kimś więcej ? Wszystko i tak sprowadza się do seksu. Cipka ma być zadowolona - jak
napisała jedna kobieta na Tinderze. Reszta to lukier...
A o penisie ani słowa...
Schizoborder pisze:
sob gru 21, 2019 2:35 pm
Ale ja nie mam problemu z umówieniem się na seks. Z kimś kto ma być kimś więcej jest problem.

Z nikim nie może być czegoś "więcej" niż seks. Seks to jest najwięcej, co może być z kimś i nic go nie przebije - ani pójście na kawę, ani wypicie razem herbaty, ani nawet używanie tego samego sedesu, kabiny prysznicowej lub wanny czy nawet chodzenie razem na mszę do kościoła albo na piwo lub koncert. To jest najwięcej, co może zaistnieć między dwojgiem ludzi. W związku z tym, z czym ty masz problem ? Umów się z nim na seks. Gwarantuję, że dla niego to nie będzie "tylko" seks, ale "aż" seks. Jest duża szansa, że wyniknie z niego coś "więcej", ale to w dużym stopniu od ciebie zależy..
sam_niezwyboru to mój login ale straciłem do niego dostęp - nie podszywam się:-)

Schizoborder
Posty: 203
Rejestracja: śr gru 11, 2019 9:20 am

Re: Spanikowałam, bo odezwał się do mnie facet...

Postautor: Schizoborder » śr sty 01, 2020 7:58 pm

Widzisz, tu się różnimy. Ja oddzielam seks jako akt od uczucia, którym obdarzę kogoś. Uprawiać seks każdy może, nawet bezemocjonalnie, ot mechanicznie. Natomiast dać wsparcie, poczucie bezpieczeństwa nie każdy. Dlatego taki problem mam z czymś co ma być czymś więcej, bo boję się zaangażować emocjonalnie.

PS: też mogłabym Cię polubić gdybyś nie napisał takiej odpowiedzi.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości