schizoids.pl

WastedReincarnation pisze: ↑

czw cze 27, 2019 4:11 pm

... a wtedy facet ma przej***ne.

Dlatego dla mnie każdy związek z kobietą jest potencjalną pułapką.

Lęk przed lękiem w związku też jest pułapką.

.

WastedReincarnation pisze: ↑

czw cze 27, 2019 5:58 pm

Chodzi Ci o lęk przed lękiem bycia w związku?

W sumie to tego też nie rozumiem.

Chodzi o lęk, czyli obawę przed tym, że będziesz czuł lęk, będąc w związku. Czyli obawa przed obawą. Na tym polega właśnie ta pułapka. To trochę tak, jak lęk dziecka przed potworem, istniejącym tylko w wyobraźni. Różnica polega na tym, że dziecko obawia się swojego wyobrażenia, natomiast osoba dorosła obawia się tego, że będzie się (potencjalnie) obawiać. W obu przypadkach lęk jest irracjonalny i jego długotrwałe utrzymywanie się najprawdopodobniej niekorzystnie odbije się na zdrowiu takiej osoby.

.

WastedReincarnation pisze: ↑

czw cze 27, 2019 6:35 pm

Ja tego tak nie widzę. Nie czuję lęku przed lękiem w związku. Poprostu nie chcę wiązać się z nikim, chcę pozostać wolny. Związek dla mnie oznacza koniec wolności. No chyba że spotkam kobietę, która zaakceptuje moją wolność.

Może zatem zacznijmy od tego, jak definiujesz pojęcie "wolności"?

.

Moim zdaniem nieistnienie to nieistnienie, wolność z definicji związana jest z istnieniem, ponieważ zakłada niezależność. Trudno mówić o niezależności w przypadku nieistnienia. Wolność to również podejmowanie decyzji zgodnie z własną wolą i sumieniem. Nieistnienie z kolei zakłada całkowity determinizm, a zatem brak jest miejsca na wolną wolę i podejmowanie decyzji. Aby pojąć decyzję, trzeba bowiem mieć do wyboru co najmniej dwie opcje. Kiedy mamy do czynienia z nieistnieniem, nie ma pola do podejmowania decyzji. Ja do definicji wolności dodaję również odpowiedzialność. Skoro więc nie ma pola do podejmowania decyzji, to i nie ma pola do brania odpowiedzialności za podejmowane decyzje.

.

Szczególnie, że gdy czasami nadchodzi chęć na sex to muszę to jakoś rozładować inaczej ciśnienie mnie rozsadzi

Czy kobiety też tak mają?

Owszem kobiety tez tak mają ...

.

To dlaczego nie potrafimy się zgrać, żeby się poseksić?

To mało chętnych, żeby się tylko poseksić? Wchodzisz na tindera i wybierasz do woli w opisach zwykle są skróty typu fwb i wszystko jasne. Ciężej właśnie dziś znaleźć kogoś na stałe.

A może ty faceta potrzebujesz ? Przykład gejowskiej piosenki, potrzeby te same , czyżby ukryte pragnienia ?

.

Edit: zainstalowałem, ale odinstalowałem w momencie w którym trzeba było dodać zdjęcie.
Sam nie wiem czego chce

Wrzuć seksowna grafikę( nie swoje zdjęcie) w opisie wrzuć wyłącznie fwb i baw się dobrze

...

.