"Związki" seksualne

Tematy związane z życiem erotycznym oraz relacjami damsko-męskimi.
Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » sob cze 29, 2019 12:51 pm

Czyli mamy być z sobą (na siłę) dla dobra dziecka? Wtedy cierpimy zarówno my jak i dziecko, które wychowuje się wtedy w atmosferze wzajemnego niezrozumienia się rodziców.

Mamy przecież inne możliwości, np. kobieta może znależć sobie drugiego mężczyzne i vice versa.
Nie, chodzi mi tylko o to, żeby się dogadać, ze się rozchodzimy i kiedy. Tak żeby żadne z nas po rozstaniu nie czuło żalu i nie było pokrzywdzone w tej sytuacji. Nie fer jest gdy ty postanawiasz tak po prostu odejść mimo, ze chwile wcześniej zrobiłeś mi dziecko. Ty odchodzisz i masz wolna rękę na szukanie kolejnej partnerki, a ja zostaje z dzieckiem ( moje dalsze poszukiwania raczej skazane są w tej sytuacji na niepowodzenie).

Zawsze byłam za wolnością i szczerością w związku. Ważne jednak, żeby się wzajemnie szanować.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » sob cze 29, 2019 1:31 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:52 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » sob cze 29, 2019 2:37 pm

ja na Twoim miejscu porzuciłbym takie nadzieje
No cóż a ja jestem niepoprawna optymistka.
Z takim podejściem odstraszysz każdego faceta
Wkręcenie żarówki czy wyniesienie czasem śmieci to taka tragedia ? Z tym moim schizoidem podzieliliśmy się obowiązkami jakiś naturalnie. On nie lubił gotować ja tak, wiec kuchnia to było mogę terytorium. On z kolei robił zakupy i nie nawet wózka pchać nie dawał ;)
Inna pisze:
sob cze 29, 2019 12:51 pm

Chcesz umowy na określony czas, to tak nie działa, nikt nie chce cierpieć nawet przez 1 dzień.
Wiem każde rozstanie to raczej cierpienie ale zawsze lepiej rozstawać się w zgodzie. Nie lubię palić mostów

Tak żeby żadne z nas po rozstaniu nie czuło żalu i nie było pokrzywdzone w tej sytuacji.
Możesz mieć odpowiedzialność tylko za swój żal
Jeśli potraktujesz konkretne z szacunkiem to duża szansa ze nie będzie czuła żalu a i to tobie łatwiej będzie odejść
[
N
ie fer jest gdy ty postanawiasz tak po prostu odejść mimo, ze chwile wcześniej zrobiłeś mi dziecko.
A jak byłoby fer? [/quote]
Ustalanie zasady opieki, czas który będzie odpowiedni i podział kosztów i każde idzie w swoją stronę ale stosując się do ustalonych zasad. Oboje ponosimy konsekwencje swoich decyzji.

Ja złożyłam papiery rozwodowe bo nie odpowiadał mi związek z ojcem mojej córki. On fer nie był zdecydowanie ...

Tutaj zaczynasz narzekać na swoją
sytuację życiową, dajesz się zawładnąć swoim przekonaniom, że żaden facet już nie będzie chciał być z Tobą w związku. Ja mógłbym być w związku z kobietą z dzieckiem, jeżeli by coś między nami zaiskrzyło.
Nie chodzi o narzekanie tylko fakt ze samotnemu facetowi jest łatwiej niż samotnej matce. Nie twierdze ze nie znajdę, twierdze ze nie jest łatwo ;)
Może chcesz szacunku tylko dla siebie
?

Wierze ze karma wraca. Jeśli ty szanujesz ludzi ludzie będą szanować ciebie.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » sob cze 29, 2019 4:08 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:52 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Fragen
Posty: 257
Rejestracja: wt cze 12, 2018 8:29 am

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Fragen » ndz cze 30, 2019 2:58 pm

Ale gorąca dyskusja, palce same doslownie szukają klawiatury żeby wbić w temat.
Inna bardzo podoba mi się twoje podejście do związku i to tym bardziej że mam takie same 😊 Jeśli nie ma wsparcia szacunku troski i nie jestes dla faceta wazna by nie powiedziec najwazniejsza to co to za relacja? Dwojga lokatorów? Za dużo wtedy potencjalnych pół konfliktu i trochę pusto emocjonalnie. Dla mnie to taki trochę zamiennik.
No wiem ze trochę zasadniczo to brzmi ale to wynika z tego że napatrzylam się przez lata na związki lokatorskie że je tak nazwę i wrogowi najgorszemu nie życzę. I dzieciom w takim układzie też nie życzę.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » ndz cze 30, 2019 3:53 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:52 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Fragen
Posty: 257
Rejestracja: wt cze 12, 2018 8:29 am

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Fragen » ndz cze 30, 2019 4:24 pm

Święta racja! Jeśli jesteśmy ważniejsi dla partnera niż on sam dla siebie no to szybko się okaże kicha. Jeśli znów nastąpi przegięcie w drugą stronę i dla partnera jest ważne tylko wielkie JA a ty ani dudu to też mamy kichę. Znaczy najlepszy jest balans ale doprowadzić do niego to rzeczywiście robota na lata. W moim małżeństwie czułam się czasem jak koń na wielkiej pardubickiej biorący przeszkody ostatkiem sił z nadzieją że to ostatnia a tu już nowa wyskakiwala zza zakrętu. Stan na dziś oceniam bardzo dobrze ale droga do tego balansu przez te wszystkie jazdy jakie człowiek ma w glowie to o matko 😲

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » ndz cze 30, 2019 6:31 pm


Oczywiście bywają i takie sytuacje, gdy partner zakochuje się w Was po uszy i rzeczywiście nie będzie widział świata poza wami.
...ale tu pojawia się pytanie: na jak długo?
Ja chce miłości nie zakochania, chce partnerstwa i wzajemnej troski nie chce przysłaniać nikomu jego świata i racjonalnego myślenia. Chce żeby ktoś ze mną był dlatego ze jestem jaka jestem i chce ze mną być.amen :wink:

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » ndz cze 30, 2019 7:50 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:53 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » ndz cze 30, 2019 8:45 pm

To jestem szalona :lol:

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » ndz cze 30, 2019 8:59 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:53 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » czw lip 04, 2019 10:17 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:56 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » pt lip 05, 2019 9:56 am

Dobrze prawi
Ja mam wrażenie, że to samotny człowiek i trochę teorię dorabia. Dla mnie jego sposób bycia jest jest niesmaczny. Ciekawe jak czuło się to dziecko słysząc, że było tylko przekupionym elementem czyjejś gry.

Rozumiem, że ty skupiłeś się na zdaniu o potrzebie zawierania małżeństw :) Zgadzam się z faktem, że nie jest to niezbędne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Mówię jednak o papierze, bo potrzebę bycia kochaną mam.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Ari » pt lip 05, 2019 11:28 am

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 6:13 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: "Związki" seksualne

Postautor: Inna » pt lip 05, 2019 12:40 pm

Ja mam dystans do tego co mówi i dlatego uważam, że jest zabawny :lol:
Dystans ważna rzecz :)


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości