schizoids.pl

.

Nie. Wystraszyłem się.

Zresztą żałuje tej rozmowy bo nawet gdybym chciał upozorować S jako np wypadek w górach to w papierach już jest podkładka która może wpłynąć na ewentualna wypłatę ubezpieczenia.

.

.

...

.

fifikse pisze: ↑

śr sie 14, 2019 4:45 pm

że psychiatrii nienawidzę - że nienawidzę psychiatrów jako lekarzy (że oni w moich oczach nie pomagają nikomu. jedynie od prochów są - bo od czego innego?

Dlaczego aż tak ostro?

Są choroby i zaburzenia wynikające z czystej biologii - zaburzeń proporcji hormonów, neuroprzekaźników itd...
Na schizofrenii albo chorobę dwubiegunowej nie wyleczy się terapią a leki często dają doskonałe rezultaty.

...

no jesuu... to tak jak z tymi ateistami... nienawidzę ich

.

...

...

No to witaj w klubie, Fifikse:). Masz dokładnie tak, jak ja. To właśnie dlatego z moim ostatnim psychiatrą widziałam się tylko dwa razy. Problemy psychiczne to głównie choroby duszy, których same prochy nigdy nie uleczą. Mój ojciec jest karmiony lekami, na psychoterapię nie chodzi (tylko tyle ile jej miewał w psychiatryku) i co? Jak było chujowo, tak jest dalej. To są głębokie rany. Człowiekowi trzeba pomóc się psychicznie poskładać, nauczyć go jak sobie radzić. Tego żaden lek nie zrobi, nie wykona za nas pracy, którą należy włożyć by dojść do ładu z sobą. Tak, ja to widzę.

Dzięki, Ardealba:). I tak nie wytrzymuję już psychicznie w pracy i planuję urlop w piątek, więc spróbuję się do jakiegoś internisty dostać. Jak tak dalej pójdzie to mnie zwolnią lub ja sama odejdę, bo się totalnie rozsypuję.

.

Ari pisze: ↑

śr sie 14, 2019 3:13 pm

https://www.youtube.com/watch?v=FbQr70rfwQg

Umiem żyć chwilą i przez większość czasu tak żyje ale na dłuższa metę to do niczego dobrego nie prowadzi.