Strona 1 z 2

Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pt maja 22, 2020 10:57 am
autor: chudzielec
Na ile uważacie się za osoby skąpe?

Ja jestem dość ekstremalny bo oszczędzam na wszystkim jedzeniu, ubraniach, zdrowiu.
Mimo ze rozumiem że to postępowania nieracjonalne zeszcza gdy mam już zbudowane oszczędności po prostu nie potrafię inaczej.
Musze się świadomi przełamywać wnosząc wysiłek fizyczny żeby wydać pieniądze na coś więcej niż niezbędne do życia rzeczy.


Skąpstwo bierze się z lęku


Moim zdaniem w tym filmiku jest podsumowanie przyczyn:

103. Gdzie kończy się oszczędność a zaczyna SKĄPSTWO?

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pt maja 22, 2020 1:48 pm
autor: Schizoborder
Jeśli nie muszę ekstremalnie oszczędzać, to tego nie robię. Oszczedzam jak normalnie. Moje potrzeby zaspokajam. Nie wydaję na widzimisię i pierdoły.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pt maja 22, 2020 9:02 pm
autor: Semafor
Ja rozdaje pieniadze

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: ndz maja 24, 2020 10:06 pm
autor: chudzielec
Schizoborder pisze:
pt maja 22, 2020 1:48 pm
Jeśli nie muszę ekstremalnie oszczędzać, to tego nie robię. Oszczedzam jak normalnie. Moje potrzeby zaspokajam. Nie wydaję na widzimisię i pierdoły.
U mężczyzny skąpstwo jest o wiele większa wada niż u kobiety.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pn maja 25, 2020 6:54 am
autor: Schizoborder
chudzielec pisze:
ndz maja 24, 2020 10:06 pm
Schizoborder pisze:
pt maja 22, 2020 1:48 pm
Jeśli nie muszę ekstremalnie oszczędzać, to tego nie robię. Oszczedzam jak normalnie. Moje potrzeby zaspokajam. Nie wydaję na widzimisię i pierdoły.
U mężczyzny skąpstwo jest o wiele większa wada niż u kobiety.
Bo?

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pn maja 25, 2020 9:07 am
autor: chudzielec
Schizoborder pisze:
pn maja 25, 2020 6:54 am
Bo?
Po prostu tak jest. Przez wieki ustalony stereotyp społeczny.

Gdy mężczyzna szasta pieniędzmi wydajać na niepotrzebne rzeczy to znaczy ze potrafi dużo zarabiać.
To nawet często działa na kobiety.Trudno raczej sobie wyobrazić żeby tak samo dobre wrażenie sprawiał chodzący z reklamówka ciągle w tym samym ubraniu i oszczędzający na wszystkim.

Kobieta wydająca ciągle duże pieniądze na ubrania, torebki (wiem wiem stereotypy) to jest odbierane nawet za wadę.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pn maja 25, 2020 2:40 pm
autor: Schizoborder
chudzielec pisze:
pn maja 25, 2020 9:07 am
Schizoborder pisze:
pn maja 25, 2020 6:54 am
Bo?
Po prostu tak jest. Przez wieki ustalony stereotyp społeczny.

Gdy mężczyzna szasta pieniędzmi wydajać na niepotrzebne rzeczy to znaczy ze potrafi dużo zarabiać.
To nawet często działa na kobiety.Trudno raczej sobie wyobrazić żeby tak samo dobre wrażenie sprawiał chodzący z reklamówka ciągle w tym samym ubraniu i oszczędzający na wszystkim.

Kobieta wydająca ciągle duże pieniądze na ubrania, torebki (wiem wiem stereotypy) to jest odbierane nawet za wadę.
Aha. Żaden to argument. Niech ludzie wydają na co chcą i duszą dla siebie ile chcą.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pn maja 25, 2020 4:19 pm
autor: chudzielec
Schizoborder pisze:
pn maja 25, 2020 2:40 pm
Aha. Żaden to argument. Niech ludzie wydają na co chcą i duszą dla siebie ile chcą.
Tak i ponoszą określone konsekwencje swoich zachowań.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pn maja 25, 2020 8:47 pm
autor: Schizoborder
A tak szczerze, to ich pieniądze i tol oni ponoszą konsekwencje. Co mi do tego?

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: pn maja 25, 2020 9:05 pm
autor: chudzielec
Nie wiem. przecież nawet nie pytałem o to.
To Ty roztrzasasz temat sugerując jednocześnie ze nic ci do tego.

Czy jakoś Cię uraziłem? Coś jest nie w porządku?

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: wt maja 26, 2020 11:23 am
autor: Więzień_nienawiści
Coś jest w tym nadmiernym oszczędzaniu.
U mnie pojawia się taka obawa przed dekonspiracja, że wyjdzie na jaw to że nie mam kompetencji i stracę źródło dochodów i się nie utrzymam. Moje oszczędności przeliczam na miesiące bez ewentualnej pracy uwzględniając spadek wartości złotówki względem euro. Jest to pewien strach którego nie mogę się pozbyć.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: wt maja 26, 2020 5:27 pm
autor: i.j
.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: wt maja 26, 2020 9:05 pm
autor: Więzień_nienawiści
LJ mam podobnie. Nie jadam mięsa w cale i kupuje wege w tym na mieście lubię restaurację wegańskie.
Również gromadze książki. Zaczytuje się cały czas w nich. Ciągle domawiam kolejne.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: wt maja 26, 2020 10:29 pm
autor: i.j
.

Re: Ekstremalna oszczedność skąpstwo?

: śr maja 27, 2020 8:59 pm
autor: Niezgodna
Nie wydaje mi się żebym była skąpa. Nie wydaję pieniędzy na siebie bo mam małe potrzeby, ale rodzinie nie żałuję. Gdy byłam dzieckiem i nastolatką miałam bardzo mało ubrań, dosłownie wszystkiego po dwie pary, tylko jedną parę butów na sezon. Zazwyczaj po kimś. Zdarzyło się mi chodzić w trampkach do grudnia. Tak przywykłam do tego, że nie muszę mieć dużo. Teraz mam więcej, ale i tak dużo mniej niż inni. Może się wydawać z boku, że skąpię sobie. Niewiele mi trzeba.