To jest bardzo duży problem. Obecnie jest taka kultura ze szuka się ludzi którzy chcą zapieprzać, zarabiać coraz więcej a później te pieniądze wydawać na przyjemności i najlepiej drogie hobby.observer pisze: ↑sob gru 11, 2021 11:40 amTeraz sobie tego całkiem nie wyobrażam. Wiem, że nie jestem osobą, której szukają, bo w ogóle nie mam motywacji. Co ja miałbym odpowiadać na pytania w stylu, gdzie widzę się za 5 lat? - Na tym samym krześle przed monitorem i pierdzącym w stołek podczas przeglądania bezsensownych stron.
A ja bym chciał jak najmniej robić i dostawać tylko tyle żeby wystarczyło na utrzymanie na minimalnym poziomie.
Celem w pracy jest minimalizacja doświadczanego stresu.
Kiedyś gdy byłem na rozmowie o prace powiedzieli mi wprost ze wyglądam na wystraszonego jakbym diabła zobaczył.
Wczoraj na badaniach okresowych wydawało mi się ze nie jestem zestresowany a jednak pielęgniarki mnie ciągle uspokajały.
Dziwiły się że jestem aż tak zdenerwowany.