Rozmowy kwalifikacyjne

Tematy związane z funkcjonowaniem w pracy i szkole.
chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Rozmowy kwalifikacyjne

Postautor: chudzielec » sob gru 11, 2021 4:01 pm

observer pisze:
sob gru 11, 2021 11:40 am
Teraz sobie tego całkiem nie wyobrażam. Wiem, że nie jestem osobą, której szukają, bo w ogóle nie mam motywacji. Co ja miałbym odpowiadać na pytania w stylu, gdzie widzę się za 5 lat? - Na tym samym krześle przed monitorem i pierdzącym w stołek podczas przeglądania bezsensownych stron.
To jest bardzo duży problem. Obecnie jest taka kultura ze szuka się ludzi którzy chcą zapieprzać, zarabiać coraz więcej a później te pieniądze wydawać na przyjemności i najlepiej drogie hobby.

A ja bym chciał jak najmniej robić i dostawać tylko tyle żeby wystarczyło na utrzymanie na minimalnym poziomie.
Celem w pracy jest minimalizacja doświadczanego stresu.

Kiedyś gdy byłem na rozmowie o prace powiedzieli mi wprost ze wyglądam na wystraszonego jakbym diabła zobaczył.

Wczoraj na badaniach okresowych wydawało mi się ze nie jestem zestresowany a jednak pielęgniarki mnie ciągle uspokajały.
Dziwiły się że jestem aż tak zdenerwowany.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Rozmowy kwalifikacyjne

Postautor: observer » sob gru 11, 2021 6:49 pm

Ja mam w sumie podobne podejście. Nie potrzebuje pieniędzy więcej niż na utrzymanie, nie interesuje mnie wystawne życie. Czasami jednak wpadam w taki krótkotrwały "stan", że myślę sobie, że jakbym zarobił coś więcej, to mógłbym sobie coś fajnego kupić. Problem w tym, że to "coś fajnego" to jedynie rozpaczliwa próba poczucia czegokolwiek w stanie dobijającej anhedonii.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość