Strona 1 z 1

Poczucie, że nikogo nie obchodzisz

: śr paź 13, 2021 10:20 am
autor: Gbur
Macie je czasem? Jak sobie z nim radzicie ?
Popadając w narcyzm ? Próbując je zakryć nałogiem lub innym zajęciem odwracającym uwagę ? Tłumiąc je w środku i czekając aż przejdzie ? Przyczepiając się na chwilę do innych ludzi jako surogatu bezpieczeństwa ? Udając kogoś innego by stworzyć chwilowe i ulotne relacje po to by zaspokoić choć odrobinę pustki emocjonalnej ?

Re: Poczucie, że nikogo nie obchodzisz

: śr paź 13, 2021 8:31 pm
autor: chudzielec
Poczucie, że nikogo nie obchodzisz
Czyli osamotnienie?


Ostatnio od dłuższego nie czasu mam. Pogrążam się w pracy i pośrednio w hobby do tego stopnia ze nie chce wracać do domu, nie biore urlopu. Popadam w rutynę.
Gbur pisze:
śr paź 13, 2021 10:20 am
Przyczepiając się na chwilę do innych ludzi jako surogatu bezpieczeństwa ?

Jestem "przyczepiony" do współpracownika który jest o pokolenie starszy i traktuje mnie trochę jak syna.
(co nie jest emocjonalnie odwzajemnione).

Ja już chyba tak długo nie byłem (może nigdy?) w codziennej normalnej relacji z drugim człowiekiem ze nawet nie pamiętam jak to jest.

Re: Poczucie, że nikogo nie obchodzisz

: pt paź 15, 2021 10:18 pm
autor: Swiffy
Gbur pisze:
śr paź 13, 2021 10:20 am
Macie je czasem? Jak sobie z nim radzicie ?
Popadając w narcyzm ? Próbując je zakryć nałogiem lub innym zajęciem odwracającym uwagę ? Tłumiąc je w środku i czekając aż przejdzie ? Przyczepiając się na chwilę do innych ludzi jako surogatu bezpieczeństwa ? Udając kogoś innego by stworzyć chwilowe i ulotne relacje po to by zaspokoić choć odrobinę pustki emocjonalnej ?
Nie, nie mam tak. Generalnie jak obchodzisz jakiś ludzi to oni czegoś od Ciebie chcą. A jak chcą to zawracają gitarrę swoimi problemami i zajmują czas który mógłby być spożytkowany inaczej.

Re: Poczucie, że nikogo nie obchodzisz

: pn gru 27, 2021 2:15 pm
autor: observer
Tak, mam poczucie, że ludzie się wzajemnie nie obchodzą, a im jest ich więcej na świecie, tym wzajemny egoizm coraz mocniejszy.