Sentyment

Jednym z kryteriów diagnostycznych osobowości schizoidalnej jest spłaszczona uczuciowość dotycząca zarówno emocji pozytywnych jak i negatywnych wliczając w to odczuwanie przyjemności.
Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Sentyment

Postautor: Gbur » czw mar 03, 2016 8:38 am

Do napisania tego wątku zainspirował mnie post z blogu ( ostatni akapit ): http://schizoidalny-schizoid.blogspot.c ... owych.html

Jak to nazwać? Wspomnieniem? Flashback? Nagle jakiś bodziec: muzyka, obiekt, zapach świeżo skoszonej trawy, powiew wiatru na twarzy w promieniach słońca - przywołuje jakiś obraz/emocję z samej głębi...z wczesnego dzieciństwa, refleksja jakiegoś zalążka szczęścia z dalekiej przeszłości .
Zastygasz bez ruchu, chłoniesz wszystkie bodźce chwili, która zaraz przeminie, na ustach może pojawić się lekki uśmiech. A potem łzy w oczach.
Lub przeciwnie, chcesz przegonić tą fikcję, która Cię męczy, chce związać ze światem, odcinasz się od niej, nienawidzisz jej.

Też tak macie ?
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

kefir
Posty: 20
Rejestracja: pn lut 15, 2016 12:00 am

Postautor: kefir » czw mar 03, 2016 6:18 pm

Hmmm, chyba ostatni raz coś podobnego miałam całkiem niedawno. Sypnął mocno śnieg wtedy - widok dzieci zjeżdżających na sankach wraz z rodzicami... ach, ile to ja się najeździłam z moim tatą, ile się przeziębiłam, ile skarpet suszyło się pod parapetem, ile razy wyrżnęłam w krzaki, to były dobre wspomnienia. I czułam się szczęśliwa przez ten moment, tak.


Bardzo rzadko zdarza mi się pełnowymiarowy "flashback" jaki opisujesz, w sumie to prawie nigdy teraz, kiedy moje wspomnienia są zupełnie pozbawione ładunku emocjonalnego.

fifikse
Posty: 309
Rejestracja: pn sty 04, 2016 12:00 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Sentyment

Postautor: fifikse » sob cze 16, 2018 11:12 am

...
Ostatnio zmieniony sob mar 16, 2024 11:42 pm przez fifikse, łącznie zmieniany 1 raz.

Więzień_nienawiści
Posty: 149
Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
Lokalizacja: Katowice/Wroclaw

Re: Sentyment

Postautor: Więzień_nienawiści » sob kwie 25, 2020 10:39 pm

Ja ciągle z sentymentem wspominam osoby i miejsca że swojej przeszłości. Pomimo że racjonalnie osąd powinien mi skreślić te historie.
Sa to wagary, wspólne granie w gralniach z kumplami, picie wina z kumplami, przynaleznosc do subkultury. 1 laska, która była tragiczna. Itd.
Nie mogę się od tego uwolnic.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Sentyment

Postautor: Ari » sob kwie 25, 2020 10:52 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 3:56 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Semafor
Posty: 84
Rejestracja: śr sty 29, 2020 12:24 pm

Re: Sentyment

Postautor: Semafor » sob kwie 25, 2020 11:00 pm

Mózg podobno ma taka moc ze praktycznie każda rzecz która się w nim wydarzyła potrafi zostać odtworzona - teoretycznie

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Sentyment

Postautor: Ari » sob kwie 25, 2020 11:13 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 3:56 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Sentyment

Postautor: Ari » ndz kwie 26, 2020 9:58 am

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 3:55 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Sentyment

Postautor: chudzielec » ndz kwie 26, 2020 10:03 am

Ari pisze:
ndz kwie 26, 2020 9:58 am
Widocznie racionalność to mit.
Może nie mit ale jest znacznie przeceniana.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Sentyment

Postautor: Ari » ndz kwie 26, 2020 10:44 am

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 3:55 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Niezgodna
Posty: 46
Rejestracja: śr kwie 15, 2020 8:42 am

Re: Sentyment

Postautor: Niezgodna » sob maja 02, 2020 4:37 pm

Mi trudno znaleźć moment w życiu w którym byłabym szczęśliwa, dlatego nie wracam do przeszłości. Jeżeli coś próbuje się przedostać to są to złe chwile. Pamiętam że gdy miałam kilka lat chodziłam do ciotki i przesiadywałam w kącie całymi dniami. Patrzyłam jak żyją inni ludzie. Było inaczej niż w domu. W końcu ciotka powiedziała matce żeby mnie zabrała. Poczułam się odrzucona. Każde dobre wydarzenie miało zły koniec, dlatego trudno mi się skupić na pozytywach.

i.j
Posty: 132
Rejestracja: czw sty 09, 2020 6:52 pm

Re: Sentyment

Postautor: i.j » sob maja 02, 2020 10:16 pm

.
Ostatnio zmieniony śr lip 29, 2020 11:50 am przez i.j, łącznie zmieniany 1 raz.

i.j
Posty: 132
Rejestracja: czw sty 09, 2020 6:52 pm

Re: Sentyment

Postautor: i.j » sob maja 02, 2020 10:19 pm

.
Ostatnio zmieniony śr lip 29, 2020 11:50 am przez i.j, łącznie zmieniany 1 raz.

Niezgodna
Posty: 46
Rejestracja: śr kwie 15, 2020 8:42 am

Re: Sentyment

Postautor: Niezgodna » ndz maja 03, 2020 8:28 am

i.j Dokładnie nie pamiętam kiedy, chyba jeszcze w dzieciństwie przestałam pamiętać. Stało się to po kolejnych traumatycznych wydarzeniach.(całe moje dzieciństwo to trauma, nie wiem czy przyciągam to zło do siebie?) Miałam już te naście lat i pomyślałam że to koniec, nie pozwolę się dalej krzywdzić.poczułam się silniejsza że mogę, dam radę. Odcięłam przeszłość grubą linią. I to co dobre i to co złe. Nie da się tego oddzielić więc blokuję wszystko.
Złe wspomnienia przebijają się w sytuacjach gdy ktoś inny opowiada o swoim dzieciństwie. W myślach pojawia się wtedy porównanie z moim.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości