Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
To będzie chyba pierwszy w historii "zlot schizodów"
Rzecz tak nietypowa, że powinniśmy zaprosić wszystkie media
A na poważnie to - ustaliliśmy, że spotykamy się w Krakowie 13 lipca.
Godzina popołudniowa, miejsce jeszcze do ustalenia, w zależności od liczby chętnych.
Edit:
dodałem jeszcze informację o płci, wieku, abyśmy wiedzieli czego możemy się spodziewać, oczywiście jest to informacja dobrowolna, kto może podać.
Lista zapisanych:
hotaru27
vorenus [M-36]
WastedReincarnation [M-33]
chudzielec
W
Osoby chętnie na spotkanie - proszę pisać do mnie na priv.
Po rozmowach na priv, ustaliłem, że spotykamy się w
Filmowa Cafe Świt-Kawiarnia
osiedle Teatralne 10, 31-946 Kraków
Dojazd MPK jest tam bardzo dobry. Najlepiej samemu sobie sprawdzić na jakdojadę.pl
Umawiamy się na godzinę 15:00
Rzecz tak nietypowa, że powinniśmy zaprosić wszystkie media
A na poważnie to - ustaliliśmy, że spotykamy się w Krakowie 13 lipca.
Godzina popołudniowa, miejsce jeszcze do ustalenia, w zależności od liczby chętnych.
Edit:
dodałem jeszcze informację o płci, wieku, abyśmy wiedzieli czego możemy się spodziewać, oczywiście jest to informacja dobrowolna, kto może podać.
Lista zapisanych:
hotaru27
vorenus [M-36]
WastedReincarnation [M-33]
chudzielec
W
Osoby chętnie na spotkanie - proszę pisać do mnie na priv.
Po rozmowach na priv, ustaliłem, że spotykamy się w
Filmowa Cafe Świt-Kawiarnia
osiedle Teatralne 10, 31-946 Kraków
Dojazd MPK jest tam bardzo dobry. Najlepiej samemu sobie sprawdzić na jakdojadę.pl
Umawiamy się na godzinę 15:00
Ostatnio zmieniony pn lip 08, 2019 10:52 pm przez Vorenus, łącznie zmieniany 5 razy.
solus contra omnes
-
- Posty: 7
- Rejestracja: śr lip 03, 2019 10:57 am
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca
Ciekawe, także jestem z Krakowa, z tym, że jestem nowy i Was nie znam.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca
W spotkaniu chodzi o to, żeby się poznaćCiekawe, także jestem z Krakowa, z tym, że jestem nowy i Was nie znam.
Żałuję, ale nie dotrę 13tego do Krakowa. Myślami jestem jednak z Wami. Mogę się ewentualnie teleportować, jak zrobicie videokonferencję.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca
My tutaj też nie znamy się bardzo dobrze. Przyjdź, jeśli tylko znajdziesz czas:). Zapraszam:) zresztą nie tylko ja:D.szczypawka_plugastwo pisze: ↑czw lip 04, 2019 1:49 pmCiekawe, także jestem z Krakowa, z tym, że jestem nowy i Was nie znam.
Inna, szkoda, że nie dasz rady:(.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
Czekam na relacje po
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:48 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
Oh dajcie relacje
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:48 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
WastedReincarnation, ponad 4 godziny:D. Nawet zaczęliśmy w trójkę odczuwać zmęczenie w podobnym czasie:D. Było naprawdę bardzo sympatycznie, analitycznie i merytorycznie:D. Ja niestety w bezpośrednim kontakcie zazwyczaj bardziej gubię się w myślach, wątkach i chyba ciężej się ze mną dogadać. Bodźce z zewnątrz za bardzo mnie rozpraszają. Najbardziej mną jestem niestety wciąż sam na sam ze sobą:D. Stresowałam się jednak trochę i to też sprawiało, że miałam dziury w mózgu i na pewne pytania teraz z pewnością odpowiedziałabym nieco inaczej. Żałuję trochę, że tego nie nagraliśmy:D. Tzn., chciałabym móc odtworzyć w głowie to nagranie, jak z taśmy czy płyty, bez fizycznego zapisu, o:D. Przez moją pamięć złotej rybki już bardzo dużo zapomniałam a nasze spotkanie uważam za na tyle wartościowe by zaprzątnąć nim trochę moich mózgowych zasobów. Jak zwykle pamiętam pewnie najmniej istotne rzeczy. Rzadko zapamiętuję czyjeś ubrania, ale widzę teraz pomarańczowy podkoszulek Chudzielca i bure barwy WastedReincarnation:D:D:D.
Tym którzy się wahają, jak najbardziej polecam tego typu spotkania. Interesujące doświadczenie:). Nie żałuję i jeszcze kiedyś chętnie się z Wami spotkam chłopaki:D. Coś jeszcze miałam dodać, ale oczywiście zapomniałam... Aaa! Schizozloty chyba jednak lepiej sprawdzają się w warunkach kameralnych. Wydaje mi się, że ciężko byłoby nam dyskutować w dużo większym gronie. Tak czy siak, aż tak liczebne pogadanki chyba raczej nam nie grożą:D:D:D. Taka już nasza specyfika:D:D:D.
Dodam jeszcze, że pomimo lekkiego nerwowego napięcia było mi z Wami psychicznie dosyć komfortowo. Nie czułam się zagrożona. Widzieliśmy się pierwszy raz a było tak trochę jak między swoimi:D. Nie nudziłam się co też uważam za duży plus zwłaszcza, że rozmawialiśmy długo:). Pośmialiśmy się też trochę:). Myślę, że póki ktoś nie przysłuchiwałby się dokładnie treści naszych rozmów to nigdy nie doszedłby do tego, że jesteśmy nieco inni:D. Poza tym, jak właściwie miałby wyglądać schizoid? Możemy każdego dnia mijać ludzi nam podobnych biorąc ich za totalnie zwyczajnych i niczym nie wyróżniających się. Piękne i smutne zarazem.
Tym którzy się wahają, jak najbardziej polecam tego typu spotkania. Interesujące doświadczenie:). Nie żałuję i jeszcze kiedyś chętnie się z Wami spotkam chłopaki:D. Coś jeszcze miałam dodać, ale oczywiście zapomniałam... Aaa! Schizozloty chyba jednak lepiej sprawdzają się w warunkach kameralnych. Wydaje mi się, że ciężko byłoby nam dyskutować w dużo większym gronie. Tak czy siak, aż tak liczebne pogadanki chyba raczej nam nie grożą:D:D:D. Taka już nasza specyfika:D:D:D.
Dodam jeszcze, że pomimo lekkiego nerwowego napięcia było mi z Wami psychicznie dosyć komfortowo. Nie czułam się zagrożona. Widzieliśmy się pierwszy raz a było tak trochę jak między swoimi:D. Nie nudziłam się co też uważam za duży plus zwłaszcza, że rozmawialiśmy długo:). Pośmialiśmy się też trochę:). Myślę, że póki ktoś nie przysłuchiwałby się dokładnie treści naszych rozmów to nigdy nie doszedłby do tego, że jesteśmy nieco inni:D. Poza tym, jak właściwie miałby wyglądać schizoid? Możemy każdego dnia mijać ludzi nam podobnych biorąc ich za totalnie zwyczajnych i niczym nie wyróżniających się. Piękne i smutne zarazem.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
No kochani jeśli przez 4 godz było co mówić to musiało być fantastycznie i już wam szczerze zazdroszczę. Na następne się piszę. zdecydowanie
A z tą innością bym nie przesadzala. Etykietki zawsze są bez sensu i jestem ich bardzo zacieklłym wrogiem
A z tą innością bym nie przesadzala. Etykietki zawsze są bez sensu i jestem ich bardzo zacieklłym wrogiem
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
4 godziny jak na pierwszy raz, no szacun oby więcej takich spotkań. Jakby co ja się polecam ...
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
Tak spotkanie trwało ok 4 godziny.
Było w porządku nie czułem się niekomfortowo.
Jedynie tuz przed miałem nawet krótkie myśli żeby zrezygnować.
Poruszaliśmy raczej tematy dotyczące własnych doświadczenie.
Następowały również dywagacje w bardziej oddalone tematy.
Było w porządku nie czułem się niekomfortowo.
Jedynie tuz przed miałem nawet krótkie myśli żeby zrezygnować.
Poruszaliśmy raczej tematy dotyczące własnych doświadczenie.
Następowały również dywagacje w bardziej oddalone tematy.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:49 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
chyba nie tylko schizoidow...ale wróć nasze spotkanie było krótsze, wiec może to tylko kurtuazja była
Re: Spotkanie w Krakowie - 13 lipca - Filmowa Cafe
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:49 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości