Spotkanie?

Tematy dotyczące relacji z innymi ludźmi.
Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Spotkanie?

Postautor: Ari » wt cze 04, 2019 6:07 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 6:01 pm przez Ari, łącznie zmieniany 4 razy.

Vorenus
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 30, 2018 1:27 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: Vorenus » wt cze 04, 2019 8:55 pm

Cześć.
Ja bym nie miał nic przeciwko spotkaniu.
Może jest ktoś z Krakowa?
solus contra omnes

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: Ari » śr cze 05, 2019 12:00 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 4:55 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

markotny
Posty: 62
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 5:23 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: markotny » czw cze 06, 2019 11:50 pm

Ja kiedyś byłbym za. Teraz podchodzę neutralnie. Jestem w miejscu z które miałbym "za daleko". Ale wpisuje się żeby było wam raźniej ;-)

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: chudzielec » sob cze 08, 2019 9:05 am

Jaki sens ma mieć spotkania z innymi osobami schizoidalnymi?

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Spotkanie?

Postautor: observer » sob cze 08, 2019 10:29 am

Być może poczucie, że "nie jestem sam"? Choć ja mam to szczęście, że na co dzień mam do kogo gębę otworzyć.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: Ari » sob cze 08, 2019 12:21 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 6:01 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: chudzielec » sob cze 08, 2019 7:39 pm

Ja wiem że nie jestem sam ale nie poprawia mi to nastroju.
WastedReincarnation pisze:
sob cze 08, 2019 12:21 pm
Tutaj ciekawość nadaje sens.


No może trochę ale chyba raczej schizoidzi są nudni w relacjach bo nie ma o czym gadać z nami "normalny".
A jak się dwie osoby spotkają nie zainteresowane kontaktem to raczej nie będzie udane.

Infirmus

Re: Spotkanie?

Postautor: Infirmus » sob cze 08, 2019 7:58 pm

A czemu te niezainteresowane kontaktem osoby piszą na forach internetowych? :wink:

A swoją drogą - jakoś to forum ostatnio przerażająco żywe. Czeżby lato i cykl Calvina zaczął w chloroprastacch lepiej zachodzić?

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: Ari » sob cze 08, 2019 8:18 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 6:01 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: chudzielec » sob cze 08, 2019 9:52 pm

No w sumi wiecie ja się mogę spotkać z kazdym i gdziekolwiek dlatego ze mam już wyjebane na lęki które niszczą mi życie 0d tylu lat.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Spotkanie?

Postautor: Ari » sob cze 08, 2019 11:08 pm

.
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2022 4:58 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Spotkanie?

Postautor: W » ndz cze 09, 2019 12:57 am

Infirmus pisze:
sob cze 08, 2019 7:58 pm
A czemu te niezainteresowane kontaktem osoby piszą na forach internetowych? :wink:
WastedReincarnation pisze:
sob cze 08, 2019 8:18 pm
W sumie możesz mieć rację, może głupio by było spotkać się, wymienić 4 zdania i dalej siedzieć w ciszy.

Ja raczej jestem kiepski w improwizowanej wymianie. Pisanie pozwala mi poskładać zdania, upewnić się, że maja jakiś sens (choć też bywa z tym różnie).
Z drugiej strony powstrzymuję się z wyjawianiem tutaj szczegółów. Ze względu na minimalne prawdopodobieństwo, że ktoś z mojego otoczenia będzie na tyle bystry aby tutaj trafić, skojarzyć szczegóły lub użyte zwroty. Normki mają spore problemy z przyswajaniem trudnej rzeczywistości.



Ja jestem z południowego zachodu. W sumie nie mam nic przeciwko spotkaniu, nawet gdyby miało być nieudane. Ostatnio mam jednak intensyfikację sytuacji z pracą i w weekendy będę raczej odsypiał, i nie zdecyduję się na kilka godzin samej podróży.

zima
Posty: 287
Rejestracja: ndz mar 27, 2016 12:00 am
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Re: Spotkanie?

Postautor: zima » sob cze 22, 2019 9:04 pm

Ja, dopóki nie osiągnę normalnej wagi, nie chcę się nikomu pokazywać, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Później - może? Ale raczej byłabym za tym, żeby spotkać się w kilka osób niż we dwie, tak może będzie raźniej. Kiedyś byłam na zlocie nieśmiałych i było całkiem spoko, więc organizacja czegoś takiego nie jest chyba złym pomysłem, problem jest tylko z odległościami dzielącymi zainteresowanych.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Spotkanie?

Postautor: observer » ndz cze 23, 2019 9:25 pm

zima, postaraj się nie przejmować wagą, ja przytyłem na antydepresantach już prawie 40 kg i będąc na diecie co najwyżej nie grubnę dalej (a jak sobie na coś pozwolę to od razu grubnę) :). Najgorsze jest to, że poza zanikiem objawów psychosomatycznych to psychicznie w ogóle nie czuję się lepiej.
Wiem, że to trudne, ale czasami pokazanie takiego przysłowiowego "środkowego palca" celebryckim kanonom piękna i sztucznej ludzkiej hierarchii społecznej nieco pomaga.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości