Strona 1 z 1

Test na style przywiązania

: wt lis 26, 2024 11:00 pm
autor: Gbur
https://www.attachmentproject.com/

Test jest niestety po angielsku, ale wydaje mi się bardziej profesjonalny niż wszystkie testy jakie przejrzałem w języku polskim (zwłaszcza, że jako jedyny bierze pod uwagę relacje z rodzicami, podczas gdy reszta dotyczy tylko związku).

To jest mój wynik: https://www.attachmentproject.com/attac ... dcbb43d510

Obrazek

Jak to u Was wygląda?

Re: Test na style przywiązania

: śr lis 27, 2024 5:46 pm
autor: observer
2024-11-27 - 17_45_22 - Attachment Disorganized Result C1 - Attachment Project.png
2024-11-27 - 17_45_22 - Attachment Disorganized Result C1 - Attachment Project.png (50.19 KiB) Przejrzano 1018 razy

Re: Test na style przywiązania

: śr lis 27, 2024 7:17 pm
autor: Aurora
Ogólnie, miałam dość spory problem z odpowiedzią na pytania dotyczące partnera romantycznego. Nigdy nie byłam w związku ani, nie spotykałam się z nikim kto by na to 'stanowisko' pretendował. Tak więc, jedyne co mogłam zrobić, to odnieść się do własnych wizualizacji (opartych na doświadczeniu z innymi kontaktami (lub ich namiastkami)/własnych wyobrażeniach, w efekcie przypuszczeniach co do własnych emocji/reakcji). Jednak, nie było to zweryfikowane praktycznie, tak więc, no wiadomo. :)

Re: Test na style przywiązania

: śr gru 04, 2024 10:05 am
autor: Gbur
Dr. Allan Schore: How Relationships Shape Your Brain

To jest podcast, który mnie bezpośrednio nakłonił do założenia tego tematu. Jak dla mnie to był bardzo ciężki materiał żeby go przetrawić i poczuć. Jeden z najtrudniejszych. Jakoś tak... sięga do podstaw życia.

To w sumie niesamowite na jak wiele sposobów można myśleć o relacji z drugim człowiekiem w zależności od tego z jakiego stanu umysłu się wychodzi. Tkwiąca w podświadomości struktura, determinująca niby racjonalne myśli. Czasem mi się przełącza stan wewnętrzny i do razu zanim obraz danej osoby i wtedy sam już nie wiem na czym stoję i co powinienem myśleć, jak reagować, czego się po kimś spodziewać.

Do rzeczy:

Jeżeli dobrze to zrozumiałem, to więź (w znaczeniu tej teorii) jest tak de facto - sposobem na regulację emocji w celu osiągnięcia poczucia bezpieczeństwa. Regulować można się na dwa sposoby - samemu, albo w interakcji z drugim człowiekiem.
Ludzie z unikowym stylem przywiązania potrafią tylko regulować się sami, ludzie z lękowym stylem - bardzo potrzebują drugiej osoby, żeby się wyregulować.

Jedne z ciekawszych informacji:
https://www.youtube.com/watch?v=rZkMpVLcVsg&t=456s

O fearful-avoidant (zdezorganizonym stylu przywiązania). Stan dysocjacji , to z punktu widzenia więzi - odcięcie całego systemu przywiązania w umyśle, które jest konsekwencją tego, że nie da się ani wyregulować samemu, ani w interakcji z innym człowiekiem, więc trzeba zamknąć system...