Praktyczny problem - Jak unikać rozmowy?
: sob cze 25, 2016 7:14 pm
W pracy czasem wypada rozmawiać z ludźmi których.
Czasami muszę z biura zawieść dokumenty do urzędów na miasto.
W czasie jazdy firmowy kierowca chce ze mną gadać na osobiste tematy.
Gdzie pracowałem? Czy jestem żonaty? Czy lubię taka muzykę jak włączył?
Po co mu taka wiedza?
Ja zdecydowanie wole milczeć.Jak go posłać do diabła tak żeby się nie obraził?
Kolejne sytuacje. Kobiety w biurze rozmawiają o storczykach a konkretnie o tym czemu nie kwitną.
Kiedyś interesowałem się biologią. Wiedziałem że trzeba zreplikować warunki jak w naturalnym środowisku.
Wyszukałem w internecie dokładna informacje. Pokazałem ale nie było zainteresowania. Po co wiec gadały na darmo?
Podobnie w czasie burzy zaczęły gadać że na pewno długo się będzie ciągnąc.Znam strony z monitorowaniem pogody na żywo ( uderzenie piorunów,radarowe mapy opadów). Sprawdziłem. Pokazałem im mówiąc że za 15 minut przejdzie. Znowu nie wzbudziło to zainteresowanie.
Dodatkowo jedna z nich mówi do mnie cześć i po imieniu a ja do niej dzień dobry i na pani.
Jest starsza z 10 lat.
Po co ona to robi? Ja nie szukam przyjacielskich relacji. Chce wyjść po 8 godzinach i mieć spokój.
Czasami muszę z biura zawieść dokumenty do urzędów na miasto.
W czasie jazdy firmowy kierowca chce ze mną gadać na osobiste tematy.
Gdzie pracowałem? Czy jestem żonaty? Czy lubię taka muzykę jak włączył?
Po co mu taka wiedza?
Ja zdecydowanie wole milczeć.Jak go posłać do diabła tak żeby się nie obraził?
Kolejne sytuacje. Kobiety w biurze rozmawiają o storczykach a konkretnie o tym czemu nie kwitną.
Kiedyś interesowałem się biologią. Wiedziałem że trzeba zreplikować warunki jak w naturalnym środowisku.
Wyszukałem w internecie dokładna informacje. Pokazałem ale nie było zainteresowania. Po co wiec gadały na darmo?
Podobnie w czasie burzy zaczęły gadać że na pewno długo się będzie ciągnąc.Znam strony z monitorowaniem pogody na żywo ( uderzenie piorunów,radarowe mapy opadów). Sprawdziłem. Pokazałem im mówiąc że za 15 minut przejdzie. Znowu nie wzbudziło to zainteresowanie.
Dodatkowo jedna z nich mówi do mnie cześć i po imieniu a ja do niej dzień dobry i na pani.
Jest starsza z 10 lat.
Po co ona to robi? Ja nie szukam przyjacielskich relacji. Chce wyjść po 8 godzinach i mieć spokój.