Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Ogólnie o osobowości schizoidalnej.
observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: observer » śr kwie 13, 2022 6:04 pm

Rozumiem i na tym można zakończyć. Nie da się rozmawiać o wrażliwości społecznej z osobą, która sama o sobie mówi, że nie ma empatii. Chciałbym jednak zaznaczyć, że schizoid niekoniecznie równa się nieczuły i obojętny na innych. Ja również jestem zdiagnozowanym schizoidem, a jednocześnie osobą WWO (wysoko wrażliwą). Na forum jest zresztą taki temat i nie jestem w tym połączeniu tutaj jedyny.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: W » śr kwie 13, 2022 7:11 pm

Każda ideologia jest zafiksowana na wybranych płynących z niej korzyściach i wybranych problemach, ignorując i pomniejszając problemy które sama stwarza. Najlepsze co można dla siebie robić to walczyć u siebie ze skłonnościami do emocjonalnego zafiksowania na jednej bajce.

Jeśli prowadzisz hodowlę homo sapiens to będziesz miał produkcję gnoju, odpady, choroby i nadużycia, jak przy każdej masowej (również naturalnej, biologicznej) produkcji. Czy to z przyczyn czysto losowych, strukturalnych, czy zasad zachowania energii. Normalnie naturalna selekcja powinna z grubsza brutalnie zrobić porządek za pomocą działania środowiska, ale w przypadku ludzi społeczeństwo swoimi mechanizmami uznało, że nie chce oglądać osobników zdychających na ulicy i przeznaczy na to część wspólnych zasobów, ale nie ma problemu np z akceptowaniem niewolnictwa poza zasięgiem wzroku z którego wszyscy korzystamy. W systemach złożonych zawsze zachodzi jakieś balansowanie i kompromis.

Im większy organizm tym mniej pracy wykonuje pojedyncza komórka, dlatego większe organizmy przeważnie żyją dłużej. Im większe mrowisko tym więcej mrówek jest "zaparkowanych" pod ziemią i nic nie robi, tylko oszczędzają energię i czekają aż będą potrzebne. U homo sapiens z ich zafiksowaniem na eksploatacji wszystkiego co popadnie obowiązują bajki o zapieprzaniu za wszelką cenę, szczególnie lubiane przez tych, którzy mieli szczęście i odnoszą z tego nieproporcjonalną w stosunku do innych korzyść, to pospolite. Tak samo jak bajki o tym, że każdy może mieć tyle co wydaje mu się że potrzebuje, wśród biedaków, oraz ignorancja i izolowanie się - wybiórcze, ograniczone zaangażowanie u tych, którzy żyją w stabilnym dostatku.

Tobie, Więzień, też można zarzucić, że g... z ciebie nie chłop i do tego pasożyt społeczny, skoro baby nie potrafisz zadowolić i przyzwoitej rodziny założyć, jak starożydowski przykazał.

Więzień_nienawiści
Posty: 149
Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
Lokalizacja: Katowice/Wroclaw

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: Więzień_nienawiści » wt kwie 19, 2022 8:55 am

Spojrzenie na ogół społeczeństwa jest bardzo interesujące. Szanuje Twoje podejście observer. Bliżej mi jednak do podejścia W (przynajmniej opisu), jak hodowli homo sapiens. Również niewidoczne niewolnictwo i cała hipokryzja współczesnego człowieka ucywilizowanego.

Oczywiście W, nie jestem prawilnym mięsem, bo nie płodzę nowych niewolników, roboli. Pewnie wynika to z zaburzeń jakie mam a część z mojego postrzegania świata (co też może wynikać z zaburzeń).

Wracając do tematu, ostatnio mam dużo przemyśleń o swojej przeszłości, staram się wyłapać najbardziej newralgiczne momenty. Nie jestem zadowolony z podjętych decyzji.
To co mnie irytuje to lęki przed zmianą. Chciałbym wyjechać z tego kraju, ale trzymam się pewnego gówna niż zaryzykować coś więcej. Spala mnie to.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: observer » wt kwie 19, 2022 11:06 am

Lęk przed zmianą również mnie mocno dotyka. Trochę patologiczne jest to, że człowiek woli być okopany w gównie, które zna, zamiast zaryzykować i spróbować wyjść poza nie. Mam też bardzo duży problem z podejmowaniem decyzji - staram się tak głęboko analizować aspekty za i przeciw jakiegoś wyboru, że coraz bardziej się w tych rozważaniach plączę.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

StormyBlue
Posty: 15
Rejestracja: czw lut 14, 2019 5:09 pm

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: StormyBlue » czw maja 05, 2022 11:32 am

.
Ostatnio zmieniony wt maja 31, 2022 5:20 pm przez StormyBlue, łącznie zmieniany 1 raz.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: observer » czw maja 05, 2022 11:48 am

Ja to się czasem zastanawiam, że dobrze byłoby być jakimś nieskomplikowanym zwierzęciem - przynajmniej życie toczyłoby się tylko na zasadzie dbania o swoje potrzeby fizjologiczne, a pozbawione by było bolesnych rozważań egzystencjalnych itp.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: Gbur » sob maja 07, 2022 12:22 pm

StormyBlue pisze:
czw maja 05, 2022 11:32 am
Zawsze chciałam być smokiem, teraz też. Nic innego nie jest dostatecznie ciekawe i motywujące do pójścia w owym kierunku.
A co robią smoki ?
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

StormyBlue
Posty: 15
Rejestracja: czw lut 14, 2019 5:09 pm

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: StormyBlue » ndz maja 08, 2022 3:29 pm

.
Ostatnio zmieniony wt maja 31, 2022 5:20 pm przez StormyBlue, łącznie zmieniany 1 raz.

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: W » pn maja 09, 2022 1:26 am

StormyBlue pisze:
ndz maja 08, 2022 3:29 pm
Gbur pisze:
sob maja 07, 2022 12:22 pm
StormyBlue pisze:
czw maja 05, 2022 11:32 am
Zawsze chciałam być smokiem, teraz też. Nic innego nie jest dostatecznie ciekawe i motywujące do pójścia w owym kierunku.
A co robią smoki ?
Cokolwiek w ich świecie uchodzi za godziwe (według moich wyobrażeń). :)

Nie miałbym nic przeciwko żeby wypalić trochę homo sapiens ogniem, w końcu jest to metoda na walkę z szarańczą. Ale zdecydowanie nie byłbym w stanie zebrać motywacji na taką bezpośrednią i osobistą interakcję. W moich fantazjach homo sapiens raczej sami wzajemnie wypalają się atomowym ogniem.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: observer » pn maja 09, 2022 10:08 am

O, to widzę, że nie tylko ja mam fantazję o globalnej wojnie atomowej :-D
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: Gbur » pn maja 09, 2022 6:22 pm

Zawsze możecie pojechać na Ukrainę, żeby doświadczyć wojny.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: W » pn maja 09, 2022 7:13 pm

Gbur pisze:
pn maja 09, 2022 6:22 pm
Zawsze możecie pojechać na Ukrainę, żeby doświadczyć wojny.

Nie podejrzewam, że StormyBlue miała na myśli tylko latanie.

W Ukrainie homo sapiens robią to co zawsze robili i będą robić, jak wszystkie inne organizmy włożone przez los w określone warunki. Tak samo lis, który trafi do kurnika, podstarzały imperator na wylocie, który potrzebuje jeszcze coś zademonstrować, jak i każdy inny homo sapiens co pokazał choćby stanfordzki eksperyment więzienny. I jak widać, a może - tym bardziej, nie potrafią swoich popapranych spraw załatwiać ani przyzwoicie ani skutecznie.
Więc taka fantazja nie dotyczy doświadczenia wojny, tylko żeby zrobili ze sobą skutecznie porządek bo na razie na inne sposoby słabo im wychodzi, a ironia polega na tym, że z masową wzajemną zagładą też im wyjdzie za pewne kiepsko i paskudnie.
A jeśli chciałbyś mnie złapać za emocjonalną empatię - to za bardzo nie ma już za co.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: observer » pn maja 09, 2022 8:50 pm

Ja nie chcę doświadczać wojny. Chcę końca świata/ludzkości.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: Gbur » pn maja 09, 2022 10:00 pm

W pisze:
pn maja 09, 2022 7:13 pm
podstarzały imperator na wylocie, który potrzebuje jeszcze coś zademonstrować
Może też ma fantazje o zniszczeniu świata? A dodatkowo ma jeszcze sprawczość.
observer pisze:
pn maja 09, 2022 8:50 pm
Ja nie chcę doświadczać wojny. Chcę końca świata/ludzkości.
Każdy będzie kiedyś miał swój prywatny koniec świata.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Kim chcieliście być w przyszłości jako nastolatkowie/młodzi dorośli?

Postautor: W » wt maja 10, 2022 12:07 am

Gbur pisze:
pn maja 09, 2022 10:00 pm
W pisze:
pn maja 09, 2022 7:13 pm
podstarzały imperator na wylocie, który potrzebuje jeszcze coś zademonstrować
Może też ma fantazje o zniszczeniu świata? A dodatkowo ma jeszcze sprawczość.

Raczej ma inne fantazje i nie ma sprawczości. Nie dojdzie do wojny atomowej z woli tylko jednego człowieka i bez popełnienia błędów.


Gbur pisze:
pn maja 09, 2022 10:00 pm
observer pisze:
pn maja 09, 2022 8:50 pm
Ja nie chcę doświadczać wojny. Chcę końca świata/ludzkości.
Każdy będzie kiedyś miał swój prywatny koniec świata.

Najprawdopodobniej tak samo swój "koniec świata" będzie miała obecna cywilizacja jak i cały ludzki gatunek. Przy obecnym masowym wymieraniu im szybciej odejdą tym więcej innych gatunków przetrwa.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości