schizoids.pl

.

Dlaczego znowu trolujesz?

.

Ponieważ twoje wypowiedzi są aroganckie i czasami niespójne z rzeczywistością.

.

.

.

Ari jest w stanie buntu przed wszelką odpowiedzialnością. A odpowiedzialność nie istnieje tylko w świecie, w którym wszystko jest relatywne.
Tak to odbieram.

.

Ja to widzę w ten sposób, że odpowiedzialność wynika z relacji przyczynowo-skutkowych osadzonych w obiektywnej rzeczywistości ,tj. jeśli kogoś kopniesz, to jesteś odpowiedzialny za to, że go boli; jeśli obrabujesz sklep to jesteś odpowiedzialny za to, że właściciel sklepu stracił pieniądze. Nie potrzeba żadnych subiektywnych wzorców postępowania, by mogła zaistnieć odpowiedzialność.

.

Ari pisze: ↑

czw lut 27, 2020 9:01 pm

Dlaczego te przyczynowo-skutkowe relacje zostały zawężone tylko do danej sytuacji?

Ze względów praktycznych.

Ari pisze: ↑

czw lut 27, 2020 9:01 pm

Gdyby dotyczyło to rabunku to wszyscy ludzie powinni czuć się odpowiedzialni i siedzieć za kratami. Oczywiście jest to absurd, więc ja nie wiem co sprawia, że np. wymiar sprawiedliwości potrafi wskazać winnego bo napewno nie objektywna rzeczywistość.

Jest przyczyna bezpośrednia, ciąg pośrednich i praprzyczyna.
Z wspominanych wyżej względów praktycznych raczej nikt nie cofa się aż do tej pierwszej.

.

Ja wam napisze takie coś. Zakładam ze jesteśmy schizoidalni Ok? Rozumiem dzięki temu o jakiej sytuacji mówicie bo łatwo jest nam się w niej znaleźć . Właśnie przed chwila miałem okazje kilka razy ale kultura ludzi u których byłem im na to nie pozwala żeby kogoś złe traktować i wiedza o moich problemach i nie przeszkadza im to a nawet mnie zapraszają . Ha. Ale wracając. Nie za bardzo umiem się odnaleźć nawet w bliskim towarzystwie bo po prostu NIE WIEM co się dzieje. Nie umiem tego wyjaśnić słowami ale myśle ze wiecie obaj co czuje albo czego nie czuje (bo skąd) . I Ok. A teraz apropo odpwowiedzialnosci . Słuchałem wykładu takiego japońskiego fizyka Michio kaku i w odpowiedzi na pytanie czy trzeba karać ludzi z zaburzeniami psychicznymi którzy są niebezpieczni napisał ze tak. Ale czy to ich wina? Nie! On to mówił w kontekście nadchodzących (bliżej lub dalej ) zmian w neurotechnologii które to spróbują wyeliminować. W każdym razie rozpatrując ta kwestie nie wymyślimy prochu tylko zakołujecie się w tym co nie jest nasza wina ale za co chcąc nie chcąc poniesiemy krzywdę bo każdy jest odpowiedzialny za siebie. Jest coś takiego jak norma i ludzie normalni nie stają się kozłami ofiarnymi bo nie musza ze tak powiem z braku lepszego słowa.

.