Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Ogólnie o osobowości schizoidalnej.
chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: chudzielec » czw paź 17, 2019 8:55 pm

Ciężko jest mi podjąć decyzję o samobójstwie w sposób gwałtowny. Natomiast stałe uważam że do niczego się nie nadaje i nic nie mogę w życiu osiągnąć.

Czasem fantazjuje o śmiertelnej ciezkiej chorobie np rak. Świadomie zaniedbuje zdrowie. Od kilkunastu lat mam problemy z kaszlem i przewleklymi zapalenia mi gardła. Kaszle przez większość roku. Ostatnio gardło boli mnie od maja. Fantazjuje często że powoduje to chorobę dzięki której nie będę się musiał o nic już martwić. Uważam że leczenie (skuteczne) i dbanie o siebie jest nadludzkim wysiłkiem. Jest jakby druga strona medalu w stosunku do popełnienia brutalnego gwałtownego samobójstwa. Tyle że o wiele łatwiej to osiągnąć. Nigdy nie przełamalem się do np polkniecia garści Ketonalu. Nie miałem na to sił, motywacji. To samo sprawia że z łatwością się zaniedbuje malymi ale regularnymi i wybieram jakby okrezna drogę do tego samego celu. Drogę która jest dłuższa ale mniej stroma.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Inna » czw paź 17, 2019 9:28 pm

O jeżu drogi chudzielec a ty znowu marudzisz. Serio chcesz umierać i to w męczarniach? Życie przed tobą i tyle dobrego. Wystarczy zrobić mały krok a poczujesz zmianę. Nie poddawaj się, fajny z ciebie dzieciak i szczerze wierzę, ze umiesz inaczej. Co z Twoimi postanowieniami? Obiecałeś :wink:

Vorenus
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 30, 2018 1:27 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Vorenus » pt paź 18, 2019 12:23 am

Sorry Inna, ale tu wyraźnie nie rozumiesz chłopaka.
Ja miałem już pętlę na szyi to wiem jakim bólem jest depresja i jak silna jest chęć samobójstwa.
Trzeba walczyć i tyle. Depresję można pokonać.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się po tym podniesiesz.

Mamy bardziej przejebane niż inni, przez nasze zaburzenia i świat nas nie rozumie, ale to nie powód by się zabijać.
solus contra omnes

redroom

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: redroom » pt paź 18, 2019 12:32 am

Bardzo trudny temat, ze swojej strony mogę tylko ponownie odesłać do wywiadu, który już na forum podawałem w innym temacie: https://youtu.be/TpguM7Oz1Q8?t=1053

Może zorganizujcie kolejne spotkanie?

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: W » pt paź 18, 2019 3:43 am

chudzielec pisze:
czw paź 17, 2019 8:55 pm
To samo sprawia że z łatwością się zaniedbuje malymi ale regularnymi i wybieram jakby okrezna drogę do tego samego celu. Drogę która jest dłuższa ale mniej stroma.

Popieram. Lepszy taki punkt wyjścia / zaczepienia, niż żaden, nawet jeśli konsekwencją będzie krótsze życie. Jak się utknie w powoli wyniszczającej sytuacji, z której nie widać wyjścia, takie odniesienie jest lepsze niż żadne, Działa łagodząco / wyzwalająco, przynajmniej na mnie. Ja miałem możliwość zmiany, przykrej ale nieco poprawiającej moja sytuację (odczuwalnie, nie racjonalnie) i dzięki temu, pewnie, ciągle tutaj jestem. Myśl o tym, że nie muszę uczestniczyć we własnym życiu, że nie musi trwać i że się skończy, sprawia że codzienne prześlizgiwanie się przez nie nie jest wyniszczająco przykre.


redroom pisze:
pt paź 18, 2019 12:32 am
https://youtu.be/TpguM7Oz1Q8?t=1053

Ta pani mówi sporo sensownych rzeczy. Ale niezupełnie wszystko pasuje mi do OS, nie pasuje do mnie. Wydaje mi się, że w moim przypadku bardziej miało miejsce wyczerpanie, przykrą, pogarszającą się sytuacją bez sensownego, bez wątpienia w dłuższej perspektywie czasu, wyjścia, a nie emocjonalne samodołowanie się. Gdyby ktoś do mnie przyszedł pogadać o moim stanie musiałby mieć coś sensownie konkretnego o mojej sytuacji, sama paplanina, tym bardziej emocjonalna, i jego obecność, byłaby tylko dodatkowym, obciążającym szumem.

Więzień_nienawiści
Posty: 149
Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
Lokalizacja: Katowice/Wroclaw

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Więzień_nienawiści » pt paź 18, 2019 8:34 am

Ciekawy temat.

Ja mam inny mechanizm. Dbam bardzo o kondycję fizyczną, codziennie ćwicze, nie jem przetworzone żywności i nie jem zwierząt. Mój wygląd jest dla mnie bardzo ważny. Przeglądam się w lustrze. Mam ich w mieszkaniu dużo.
Nie wiem po co to robię, tak dbam o fizycznosc, na terapi padła teraz że gardzę słabymi i słabościami. Czuje strach przed staroscia której się brzydze.
Niemniej jednak o samobójstwie rozmyslam ciągle. Jak widzę drzewa to próbuje się dopasować, wyobrażam sobie że mam pistolet i strzelam sobie w ustach. Podziwiam ludzi popelniajacych samobójstwa.

Więzień_nienawiści
Posty: 149
Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
Lokalizacja: Katowice/Wroclaw

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Więzień_nienawiści » pt paź 18, 2019 8:36 am

A Ty inna ciągle udowadniasz jak bardzo nie rozumiesz Nas. Śmierć nie jest przerażająca dla mnie a myśl o jej niedaleko spotkaniu jest kojąca.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: chudzielec » pt paź 18, 2019 1:40 pm

Inna pisze:
czw paź 17, 2019 9:28 pm
Serio chcesz umierać i to w męczarniach?
Nie chce mi się żyć i starać o to żeby było lepiej.
Inna pisze:
czw paź 17, 2019 9:28 pm
Co z Twoimi postanowieniami?
Nie wiem ogólnie co ze sobą zrobić a nawet jak mam jakieś przebłyski plany to nie ma motywacji na ich wprowadzenie w życia.
W zasadzie to realizuje je w fantazjach i urojeniach. Wszystko jest chwila a później nic się nie chce w realnym świecie robić.

Śmierć to jest takim ukojeniem, uwolnieniem od tego przenikającego wszystko uczucia bezsensu.
Inna pisze:
czw paź 17, 2019 9:28 pm
Obiecałeś
Samemu sobie obiecywałem setki razy prawie zawsze tego nie spełniałem.
Dlatego właśnie coraz mniej staram się cokolwiek obiecywać i planować.
Vorenus pisze:
pt paź 18, 2019 12:23 am
Trzeba walczyć i tyle. Depresję można pokonać.
Walczyć to trzeba za coś albo po coś a ja dryfuje przez życie jak okręt ze złamanym żaglem - bez celu i ładu pchany zewnętrznymi wydarzeniami.
Vorenus pisze:
pt paź 18, 2019 12:23 am
Mamy bardziej przejebane niż inni, przez nasze zaburzenia i świat nas nie rozumie, ale to nie powód by się zabijać.
To tez nie powód żeby żyć.
redroom pisze:
pt paź 18, 2019 12:32 am
który już na forum podawałem w innym temacie: https://youtu.be/TpguM7Oz1Q8?t=1053
Wykluczyłem się ze społeczności.
Nie mam najbliższej rodziny.
Nie wierze w zmianę i nie mam na nią sił.
Dlatego ten film mnie w dużej mierze nie dotyczy.
Więzień_nienawiści pisze:
pt paź 18, 2019 8:34 am
Przeglądam się w lustrze. Mam ich w mieszkaniu dużo.
Ne mam żadnego poza takim przenośnym do golenia. Często nie wiem jak wyglądam i wynikają z tego śmieszne rzeczy.
Więzień_nienawiści pisze:
pt paź 18, 2019 8:34 am
Jak widzę drzewa to próbuje się dopasować, wyobrażam sobie że mam pistolet i strzelam sobie w ustach.
To ja fantazjuje o wbiciu nożna w jamę ustna albo rozpruciu brzucha. Nie lubię swojego wyglądu i często gardzę sobą z tego powodu. Tylko gęba jest w miarę OK.
Więzień_nienawiści pisze:
pt paź 18, 2019 8:36 am
Śmierć nie jest przerażająca dla mnie a myśl o jej niedaleko spotkaniu jest kojąca.
Tak jak koniec nudnego filmu którego nie możemy wyłączyć tuz przed snem.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Ari » pt paź 18, 2019 3:03 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:07 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: chudzielec » pt paź 18, 2019 4:05 pm

Nie no liczę ze teleportuje się do garnka z gorącą smołą gdzie będę obierany ze skóry przez całą wieczność.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Ari » pt paź 18, 2019 5:10 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:08 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: chudzielec » pt paź 18, 2019 5:37 pm

Jasne przecież gdybym w to nie wierzył to zamiast samobójstwa nie wiem co by zostało? Okaleczenie mózgu w taki sposób żeby już egzystować do końca życia jak "warzywo"?

Będę zapobiegawczy. Moje dzieci przekonają sie tylko o tym co jest przed narodzinami.

Ari
Posty: 1004
Rejestracja: pt maja 31, 2019 9:44 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Ari » pt paź 18, 2019 5:53 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:08 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Inna » pt paź 18, 2019 7:05 pm

Więzień_nienawiści pisze:
pt paź 18, 2019 8:36 am
A Ty inna ciągle udowadniasz jak bardzo nie rozumiesz Nas. Śmierć nie jest przerażająca dla mnie a myśl o jej niedaleko spotkaniu jest kojąca.
A dlaczego miałabym rozumieć, ze ktoś chce się zabić? Zgadzam się z Arim. Skąd ta pewność, ze to ukojenie? Co rozwiązuje smierć ? To najprostszy sposób, żeby nie mierzyć się z problemami tylko zwyczajnie odpuścić. To pójście na łatwiznę a ja nie lubię prostych rozwiązań. Nie umniejszam wagi problemu i może nie rozumiem. Tak jestem Inna. Pewnie dlatego mój były schizoid ze mną nie wytrzymał. Dla mnie nie ma czarne i białe, życie i smierć. Żyje jak chce a chce żyć dobrze, nie byle jak. A o własnej śmierci nie będę decydować. Jak przyjdzie mój czas to umrę szczęśliwa wiedząc, ze coś przeżyłam.

Inna
Posty: 730
Rejestracja: czw kwie 25, 2019 9:15 pm

Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia

Postautor: Inna » pt paź 18, 2019 7:06 pm

Chudzielec bierz się w garść, bo inaczej ja „zabije” Ciebie za to umartwianie :lol:


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości