Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Ciężko jest mi podjąć decyzję o samobójstwie w sposób gwałtowny. Natomiast stałe uważam że do niczego się nie nadaje i nic nie mogę w życiu osiągnąć.
Czasem fantazjuje o śmiertelnej ciezkiej chorobie np rak. Świadomie zaniedbuje zdrowie. Od kilkunastu lat mam problemy z kaszlem i przewleklymi zapalenia mi gardła. Kaszle przez większość roku. Ostatnio gardło boli mnie od maja. Fantazjuje często że powoduje to chorobę dzięki której nie będę się musiał o nic już martwić. Uważam że leczenie (skuteczne) i dbanie o siebie jest nadludzkim wysiłkiem. Jest jakby druga strona medalu w stosunku do popełnienia brutalnego gwałtownego samobójstwa. Tyle że o wiele łatwiej to osiągnąć. Nigdy nie przełamalem się do np polkniecia garści Ketonalu. Nie miałem na to sił, motywacji. To samo sprawia że z łatwością się zaniedbuje malymi ale regularnymi i wybieram jakby okrezna drogę do tego samego celu. Drogę która jest dłuższa ale mniej stroma.
Czasem fantazjuje o śmiertelnej ciezkiej chorobie np rak. Świadomie zaniedbuje zdrowie. Od kilkunastu lat mam problemy z kaszlem i przewleklymi zapalenia mi gardła. Kaszle przez większość roku. Ostatnio gardło boli mnie od maja. Fantazjuje często że powoduje to chorobę dzięki której nie będę się musiał o nic już martwić. Uważam że leczenie (skuteczne) i dbanie o siebie jest nadludzkim wysiłkiem. Jest jakby druga strona medalu w stosunku do popełnienia brutalnego gwałtownego samobójstwa. Tyle że o wiele łatwiej to osiągnąć. Nigdy nie przełamalem się do np polkniecia garści Ketonalu. Nie miałem na to sił, motywacji. To samo sprawia że z łatwością się zaniedbuje malymi ale regularnymi i wybieram jakby okrezna drogę do tego samego celu. Drogę która jest dłuższa ale mniej stroma.
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
O jeżu drogi chudzielec a ty znowu marudzisz. Serio chcesz umierać i to w męczarniach? Życie przed tobą i tyle dobrego. Wystarczy zrobić mały krok a poczujesz zmianę. Nie poddawaj się, fajny z ciebie dzieciak i szczerze wierzę, ze umiesz inaczej. Co z Twoimi postanowieniami? Obiecałeś
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Sorry Inna, ale tu wyraźnie nie rozumiesz chłopaka.
Ja miałem już pętlę na szyi to wiem jakim bólem jest depresja i jak silna jest chęć samobójstwa.
Trzeba walczyć i tyle. Depresję można pokonać.
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się po tym podniesiesz.
Mamy bardziej przejebane niż inni, przez nasze zaburzenia i świat nas nie rozumie, ale to nie powód by się zabijać.
Ja miałem już pętlę na szyi to wiem jakim bólem jest depresja i jak silna jest chęć samobójstwa.
Trzeba walczyć i tyle. Depresję można pokonać.
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się po tym podniesiesz.
Mamy bardziej przejebane niż inni, przez nasze zaburzenia i świat nas nie rozumie, ale to nie powód by się zabijać.
solus contra omnes
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Bardzo trudny temat, ze swojej strony mogę tylko ponownie odesłać do wywiadu, który już na forum podawałem w innym temacie: https://youtu.be/TpguM7Oz1Q8?t=1053
Może zorganizujcie kolejne spotkanie?
Może zorganizujcie kolejne spotkanie?
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
chudzielec pisze: ↑czw paź 17, 2019 8:55 pmTo samo sprawia że z łatwością się zaniedbuje malymi ale regularnymi i wybieram jakby okrezna drogę do tego samego celu. Drogę która jest dłuższa ale mniej stroma.
Popieram. Lepszy taki punkt wyjścia / zaczepienia, niż żaden, nawet jeśli konsekwencją będzie krótsze życie. Jak się utknie w powoli wyniszczającej sytuacji, z której nie widać wyjścia, takie odniesienie jest lepsze niż żadne, Działa łagodząco / wyzwalająco, przynajmniej na mnie. Ja miałem możliwość zmiany, przykrej ale nieco poprawiającej moja sytuację (odczuwalnie, nie racjonalnie) i dzięki temu, pewnie, ciągle tutaj jestem. Myśl o tym, że nie muszę uczestniczyć we własnym życiu, że nie musi trwać i że się skończy, sprawia że codzienne prześlizgiwanie się przez nie nie jest wyniszczająco przykre.
Ta pani mówi sporo sensownych rzeczy. Ale niezupełnie wszystko pasuje mi do OS, nie pasuje do mnie. Wydaje mi się, że w moim przypadku bardziej miało miejsce wyczerpanie, przykrą, pogarszającą się sytuacją bez sensownego, bez wątpienia w dłuższej perspektywie czasu, wyjścia, a nie emocjonalne samodołowanie się. Gdyby ktoś do mnie przyszedł pogadać o moim stanie musiałby mieć coś sensownie konkretnego o mojej sytuacji, sama paplanina, tym bardziej emocjonalna, i jego obecność, byłaby tylko dodatkowym, obciążającym szumem.
-
- Posty: 149
- Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
- Lokalizacja: Katowice/Wroclaw
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Ciekawy temat.
Ja mam inny mechanizm. Dbam bardzo o kondycję fizyczną, codziennie ćwicze, nie jem przetworzone żywności i nie jem zwierząt. Mój wygląd jest dla mnie bardzo ważny. Przeglądam się w lustrze. Mam ich w mieszkaniu dużo.
Nie wiem po co to robię, tak dbam o fizycznosc, na terapi padła teraz że gardzę słabymi i słabościami. Czuje strach przed staroscia której się brzydze.
Niemniej jednak o samobójstwie rozmyslam ciągle. Jak widzę drzewa to próbuje się dopasować, wyobrażam sobie że mam pistolet i strzelam sobie w ustach. Podziwiam ludzi popelniajacych samobójstwa.
Ja mam inny mechanizm. Dbam bardzo o kondycję fizyczną, codziennie ćwicze, nie jem przetworzone żywności i nie jem zwierząt. Mój wygląd jest dla mnie bardzo ważny. Przeglądam się w lustrze. Mam ich w mieszkaniu dużo.
Nie wiem po co to robię, tak dbam o fizycznosc, na terapi padła teraz że gardzę słabymi i słabościami. Czuje strach przed staroscia której się brzydze.
Niemniej jednak o samobójstwie rozmyslam ciągle. Jak widzę drzewa to próbuje się dopasować, wyobrażam sobie że mam pistolet i strzelam sobie w ustach. Podziwiam ludzi popelniajacych samobójstwa.
-
- Posty: 149
- Rejestracja: pn wrz 23, 2019 8:17 pm
- Lokalizacja: Katowice/Wroclaw
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
A Ty inna ciągle udowadniasz jak bardzo nie rozumiesz Nas. Śmierć nie jest przerażająca dla mnie a myśl o jej niedaleko spotkaniu jest kojąca.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Nie chce mi się żyć i starać o to żeby było lepiej.
Nie wiem ogólnie co ze sobą zrobić a nawet jak mam jakieś przebłyski plany to nie ma motywacji na ich wprowadzenie w życia.
W zasadzie to realizuje je w fantazjach i urojeniach. Wszystko jest chwila a później nic się nie chce w realnym świecie robić.
Śmierć to jest takim ukojeniem, uwolnieniem od tego przenikającego wszystko uczucia bezsensu.
Samemu sobie obiecywałem setki razy prawie zawsze tego nie spełniałem.
Dlatego właśnie coraz mniej staram się cokolwiek obiecywać i planować.
Walczyć to trzeba za coś albo po coś a ja dryfuje przez życie jak okręt ze złamanym żaglem - bez celu i ładu pchany zewnętrznymi wydarzeniami.
To tez nie powód żeby żyć.
Wykluczyłem się ze społeczności.redroom pisze: ↑pt paź 18, 2019 12:32 amktóry już na forum podawałem w innym temacie: https://youtu.be/TpguM7Oz1Q8?t=1053
Nie mam najbliższej rodziny.
Nie wierze w zmianę i nie mam na nią sił.
Dlatego ten film mnie w dużej mierze nie dotyczy.
Ne mam żadnego poza takim przenośnym do golenia. Często nie wiem jak wyglądam i wynikają z tego śmieszne rzeczy.Więzień_nienawiści pisze: ↑pt paź 18, 2019 8:34 amPrzeglądam się w lustrze. Mam ich w mieszkaniu dużo.
To ja fantazjuje o wbiciu nożna w jamę ustna albo rozpruciu brzucha. Nie lubię swojego wyglądu i często gardzę sobą z tego powodu. Tylko gęba jest w miarę OK.Więzień_nienawiści pisze: ↑pt paź 18, 2019 8:34 amJak widzę drzewa to próbuje się dopasować, wyobrażam sobie że mam pistolet i strzelam sobie w ustach.
Tak jak koniec nudnego filmu którego nie możemy wyłączyć tuz przed snem.Więzień_nienawiści pisze: ↑pt paź 18, 2019 8:36 amŚmierć nie jest przerażająca dla mnie a myśl o jej niedaleko spotkaniu jest kojąca.
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:07 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Nie no liczę ze teleportuje się do garnka z gorącą smołą gdzie będę obierany ze skóry przez całą wieczność.
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:08 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Jasne przecież gdybym w to nie wierzył to zamiast samobójstwa nie wiem co by zostało? Okaleczenie mózgu w taki sposób żeby już egzystować do końca życia jak "warzywo"?
Będę zapobiegawczy. Moje dzieci przekonają sie tylko o tym co jest przed narodzinami.
Będę zapobiegawczy. Moje dzieci przekonają sie tylko o tym co jest przed narodzinami.
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 9:08 am przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
A dlaczego miałabym rozumieć, ze ktoś chce się zabić? Zgadzam się z Arim. Skąd ta pewność, ze to ukojenie? Co rozwiązuje smierć ? To najprostszy sposób, żeby nie mierzyć się z problemami tylko zwyczajnie odpuścić. To pójście na łatwiznę a ja nie lubię prostych rozwiązań. Nie umniejszam wagi problemu i może nie rozumiem. Tak jestem Inna. Pewnie dlatego mój były schizoid ze mną nie wytrzymał. Dla mnie nie ma czarne i białe, życie i smierć. Żyje jak chce a chce żyć dobrze, nie byle jak. A o własnej śmierci nie będę decydować. Jak przyjdzie mój czas to umrę szczęśliwa wiedząc, ze coś przeżyłam.Więzień_nienawiści pisze: ↑pt paź 18, 2019 8:36 amA Ty inna ciągle udowadniasz jak bardzo nie rozumiesz Nas. Śmierć nie jest przerażająca dla mnie a myśl o jej niedaleko spotkaniu jest kojąca.
Re: Samobójstwo przez zaniedbanie zdrowia
Chudzielec bierz się w garść, bo inaczej ja „zabije” Ciebie za to umartwianie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości