Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Ogólnie o osobowości schizoidalnej.
Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Gbur » wt paź 01, 2019 3:14 pm

Kiedyś robiłem sporo zdjęć telefonem...nie nazwę tego fotografowaniem, bo to brzmi jakoś z innej półki cenowej i motywacyjnej. Nie nazwę też tego twórczością, bo w sumie zawsze lubiłem robić zdjęcia obiektom/ujęciom rzeczywistym, bez jakiegoś artyzmu czy sztucznego ustawiania kadru na siłę. Więc funkcją owych zdjęć było dokumentowanie rzeczywistości w danej chwili, rzeczywistości jakoś powiązanej z moim chwilowym stanem emocjonalnym. Reasumując robiłem je głównie dla siebie, więc chyba za twórczość nie mogą uchodzić, gdyż dla postronnego obserwatora pewnie nie są wiele warte.

A tak po za tym te rysunki są świetne ! :D
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

Ardealba
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 16, 2018 10:11 am

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Ardealba » wt paź 01, 2019 6:39 pm

Gbur pisze:
wt paź 01, 2019 3:14 pm
Kiedyś robiłem sporo zdjęć telefonem... Reasumując robiłem je głównie dla siebie, więc chyba za twórczość nie mogą uchodzić, gdyż dla postronnego obserwatora pewnie nie są wiele warte.
Mnie się tam nie wydaje żeby ocena postronnego obserwatora miała w tej kwestii jakieś znaczenie. Miary dzieła nie mierzy się liczbą lajkow,( choć zapewne łatwo jest ulec takiemu złudzeniu). Bo i też twórczość nie (zawsze) służy do tego aby się podobała.
W każdym razie nie każdy może być artystą, ale tworzyć (nawet jeśli tylko sobie) może każdy.
Gbur pisze:
wt paź 01, 2019 3:14 pm
A tak po za tym te rysunki są świetne ! :D
No więc ja też je robiłam głównie z myślą o sobie - tak sobie poprawialam nastrój w chwilach życiowej zgnilizny. Uważam, że są po prostu zabawne.
Oraz dziękuję
Życie jest straszne, a potem się umiera.

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Gbur » śr paź 02, 2019 2:41 am

Ardealba pisze:
wt paź 01, 2019 6:39 pm
Gbur pisze:
wt paź 01, 2019 3:14 pm
Kiedyś robiłem sporo zdjęć telefonem... Reasumując robiłem je głównie dla siebie, więc chyba za twórczość nie mogą uchodzić, gdyż dla postronnego obserwatora pewnie nie są wiele warte.
Mnie się tam nie wydaje żeby ocena postronnego obserwatora miała w tej kwestii jakieś znaczenie. Miary dzieła nie mierzy się liczbą lajkow,( choć zapewne łatwo jest ulec takiemu złudzeniu). Bo i też twórczość nie (zawsze) służy do tego aby się podobała.
W każdym razie nie każdy może być artystą, ale tworzyć (nawet jeśli tylko sobie) może każdy.
Też tak kiedyś myślałem(/myślę?) ,ale pokazałem kiedyś w komitywie (tzn. będąc w stanie sporej otwartości emocjonalnej) trochę tych zdjęć komuś, kto pół-amatorsko interesował się fotografią (już na poziomie lustrzanki cyfrowej i dokręcanych obiektywów) i zaczął mi te zdjęcia recenzować "artystycznie" - a to "zbyt jednolita perspektywa", a to brak "przełamania symetrii" - i od tego czasu wykształcił się we mnie jakiś uraz, niechęć do wszelkich aspiracji jakiejkolwiek twórczości do... społecznego uznania(?). Wcześniej do głowy mi nie przyszło, że część ludzi patrzy na zdjęcia w tak utylitarny, techniczny sposób (/albo mnie to nie obchodziło), jakby na jakiś obiekt konkursowy, który z innymi zdjęciami miałby o coś rywalizować (podług arbitralnie dobranych, pseudo-zobiektywizowanych i zaaprobowanych przez kolektyw "specjalistów" kryteriów ); [ hmm... ja sam mam pewne subiektywne kryteria oceny zdjęć (w końcu bez systemu hierarchizacji estetyki nie dałoby się niczego stworzyć, bo nie dałoby się odróżnić zdjęcia dobrego od złego) ,ale ja tych moich subiektywnych kryteriów (/ tudzież kryteriów przejętych od autorytetów ) nie narzucam innym jako jakieś "obiektywne prawa fizyki". ] ...Więc wykształciła się we mnie jakaś niechęć do dzielenia się tymi zdjęciami, chyba w obawie o to, że ktoś je zacznie tak arbitralnie oceniać.

Przepraszam za ten potok nieskładnych myśli, które stanowią chyba jakąś próbę racjonalizacji problemu (tudzież rozciągnięcia go na sferę teoretyczną) , który chyba po prostu sprowadza się do doznanego urazu emocjonalnego; ale musiałem to z siebie wyrzucić...
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

Vorenus
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 30, 2018 1:27 pm

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Vorenus » śr paź 02, 2019 12:55 pm

Jeżeli fotografia sprawia Ci radość, to fotografuj a nie przejmuj się opiniami "ekspertów"
solus contra omnes

Marti
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 23, 2019 10:24 pm

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Marti » pn sty 06, 2020 3:32 pm

Kiedyś więcej fotografowałem, głównie przyrodę. Od prawie dwóch lat "rzeźbie" w drewnie.
W trakcie "rzeźbienia" odpoczywam, uspokaja mnie to.

Ardealba
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 16, 2018 10:11 am

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Ardealba » wt sty 07, 2020 2:29 pm

Marti pisze:
pn sty 06, 2020 3:32 pm
Kiedyś więcej fotografowałem, głównie przyrodę. Od prawie dwóch lat "rzeźbie" w drewnie.
W trakcie "rzeźbienia" odpoczywam, uspokaja mnie to.
Dlaczego "rzeźbisz" a nie rzeźbisz? Co się kryje za cudzysłowem?
Życie jest straszne, a potem się umiera.

Marti
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 23, 2019 10:24 pm

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Marti » śr sty 08, 2020 4:34 pm

Bo według mnie nie można tego nazwać rzeźbą.

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: observer » pn gru 27, 2021 8:31 pm

Od dziecka interesuje się muzyką, od jakichś 20 lat nagrywam depresyjny black metal. W sumie to w tym też widzę coraz mniejszy sens.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Gbur » wt maja 03, 2022 8:48 am

Vorenus pisze:
śr paź 02, 2019 12:55 pm
Jeżeli fotografia sprawia Ci radość, to fotografuj a nie przejmuj się opiniami "ekspertów"
Miałem dwa dni ostrego kryzysu. Dzisiaj o 5 rano wstałem, żeby wyjść do lasu a potem brzegiem rzeki. Tam gdzie teraz mieszkam wystarczy przejść przez pola uprawne.
Zastanawiałem się różnymi podejściami do fotografii. Doszedłem do wniosku, że ja właściwie fotografuję własne wspomnienia. Zdjęcia są po to by wiernie oddać moją percepcję rzeczywistości w danej chwili, to co widzę przed oczami. Sensem zdjęcia jest realny obiekt lub krajobraz przed oczami.
Inne podejście to takie by zdjęcie było atrakcyjne, ładne. Ludzie stosują potem postprocessing, bawią się barwą, nasyceniem, coś wytną coś wkleją. Sam obiekt rzeczywisty zdjęcia nie jest ważny, jest tylko funkcją i pretekstem do stworzenia własnego jego obrazu zgodnego z własnym wewnętrznym uczuciem estetyki.
Kolejne podejście jest jakby pośrednie, bo modyfikacja rzeczywistości nie odbywa się na etapie postprodukcji, tylko robienia zdjęcia. Poprzez zabawę perspektywą, wykadrowaniem ujęcia, koncentracją na detalu i selektywny dobór tego co ma na zdjęciu być. Ktoś taki jakby nagina rzeczywistość do swojej woli, chce zrobić zdjęcie opowiadające jego własną narrację, posługuje się obiektami rzeczywistymi po to, by użyć je do stworzenia własnej, subiektywnej interpretacji otoczenia. Oderwanej zupełnie od rzeczywistych cech przedmiotu.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: chudzielec » wt maja 03, 2022 7:50 pm

Co to jest "rzeczywisty obiekt"? To co widzisz gołym okiem?

Jeśli tak to każdy proces fotograficzny zniekształca. A skoro tak to nie ma się czym przejmować.

Gbur
Posty: 636
Rejestracja: pt sty 08, 2016 12:00 am
Kontakt:

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: Gbur » wt maja 03, 2022 9:50 pm

Obiekt rzeczywisty to obiekt istniejący w rzeczywistości (masło maślane lub pojęcie pierwotne), istnieje czy go widzimy okiem czy nie. To co odbieramy okiem też jest tylko obrazem, wycinkiem spektrum EM odbitym od rzeczywistego obiektu i padającym na nasze neurologiczne matryce. Choć rozmawiając ze sobą pomiędzy ludźmi, których aparaty wzrokowe działają mniej więcej tak samo, można by w pewnym uproszczeniu przyjąć, że to co widzimy okiem jest obiektem rzeczywistym (a nie tylko przetworzonym przez nasze mózgi subiektywnym obrazem), bo wszyscy współdzielimy ten sam sposób przetwarzania obiektu na obraz.

Każdy proces fotograficzny zniekształca - bo ma swój własny algorytm przetwarzania rzeczywistości na obraz określany takimi parametrami jak rozdzielczość, ogniskowa, przesłona, parametry matrycy itd. Podobnie jak ludzkie oko.

Ale ja myślałem o tym raczej nie od strony technicznej, tylko intencjonalnej fotografującego, jego podejścia do odbioru otoczenia i celu robienia zdjęcia.

Czy warto się tym przejmować czy nie - czy można to policzyć ? Zresztą nawet gdyby można było obiektywnie ustalić co jest racjonalne do przejmowania się, a co nie, to kierunek moich własnych myśli i emocji nie jest do końca wolicjonalny.
"Było nie ma - poszło w dym. Tylko popiół został w rękach."

observer
Posty: 507
Rejestracja: sob kwie 15, 2017 3:02 pm
Lokalizacja: woj. Lubuskie

Re: Wasza twórczość - pisanie, fotografia, rysunek, ...?

Postautor: observer » śr maja 04, 2022 10:59 am

Najprostszą poradą byłoby to, byś po prostu fotografował w taki sposób, jaki aktualnie Cię pociąga, ale wiem, że to nie jest takie proste, bo mamy różne ciągoty do schematyzowania, definiowania itp. W każdym razie wiem, o co Ci chodzi, taka fotografia wspominkowa nie ma raczej wartości jako sztuka, ale ma dla Ciebie wartość sentymentalną, z kolei fotografia artystyczna jest częściej doceniana przez innych ludzi. Chodzi o przedstawianie realnych przedmiotów, ale w taki sposób, w jaki zazwyczaj się na nie nie patrzy. Chodzi o zabawę perspektywą, kadrowaniem, proporcjami, głębią ostrości. Nie wszystko się też da osiągnąć postprocesingiem. O ile żadnym problemem nie będzie np. zmiana tonacji zdjęcia (choć niektórzy wolą to robić fizycznymi filtrami barwnymi zakładanymi na obiektyw), o tyle zmiana punktu ostrości jest praktycznie niemożliwa.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".

"Ni boga, ni pana".


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości