schizoids.pl

Macie dzieci?

Chcecie mieć dzieci?

A może chcielibyście mieć dzieci ale nie brać udziału w ich wychowaniu (np. poprzez zostanie dawcą nasienia lub urodzić dziecko i oddać do adopcji?

Jak to u Was wygląda?

Swoim ukochanym dzieciom nigdy bym takiej krzywdy nie zrobił sprowadzając ich na ten świat.

.

Absolutnie nie:
- nie cierpię dzieci, denerwują mnie
- nie odczuwam żadnej potrzeby ich posiadania i nigdy nie odczuwałem
- nigdy nie umiałem nawiązać kontaktu z dziećmi
- nienawidzę ludzkiej rasy i nie będę dokładał swojej cegiełki do jej dalszego istnienia
- ludzi na świecie już i tak jest za dużo i niszczą oni planetę
- dzisiejszy świat jest tak podły, że większość dzieci wyrasta na egoistycznych, okrutnych degeneratów

P.S. Tak, ja też wolałbym się nigdy nie urodzić na tym beznadziejnym świecie.

Nie mam i nigdy nie chciałem mieć dzieci.
Zawsze mnie obrzydzały, zwłaszcza niemowlaki.
Takie trochę starsze (5 lat), potrafią być nawet czasem sympatyczne o ile mają normalnych rodziców.
Generalnie unikam kontaktu z dziećmi, jak jestem zmuszony do ich towarzystwa nie bardzo wiem jak się zachować i ukryć moją niesmak do ich obecności.

Dzieci i ciąża to główne problemy mojego i tak pokręconego życia erotycznego.
Mam potrzeby seksualne i odczuwam z nich przyjemność fizyczną, choć są one na niskim poziomie.
Ryzyko ciąży wyzwala zbyt dużą ilość lęków, aby móc je realizować.

Mój schizoid uwielbia dzieci a dzieci jego ale swoich posiadać nie chciał. Myśle ze to obawa przed odpowiedzialnością i uzależnieniem od tej małej istoty. Moim zdaniem jednak, gdyby mam się dziecko przytrafiło, to byłby najlepszym ojcem ever

...

...

że dzieci lubią mnie. to jest trochę dziwne ale naprawdę lubią mnie. wszystkie dzieciaki w sąsiedztwie, zawsze

Bo dzieci maja jakiś nadprzyrodzony zmysł wyczuwania dobrych ludzi

...

Co do tematu to bardzo brakuje mi dzieci ...

Nie mówię nawet o posiadaniu i wychowywaniu dzieci.

Chodzi mi o samą świadomość że przekazało się życie dalej i moje życie nie było tylko ślepą uliczką ...

Niestety na bycie dawcą - we wiadomym banku - jest już za późno , a i o przyszłą matkę też nie łatwo.

Ja chciałam, teraz nie chcę o tym myśleć.

...

.

...