Strona 4 z 4

Re: To nie jest choroba!

: ndz sie 04, 2019 9:46 pm
autor: Ari
.

Re: To nie jest choroba!

: ndz sie 04, 2019 9:46 pm
autor: Infirmus
mówi nam co powinniśmy ocenia itp
T]o tzw rodzic nasza jedna z trzech podosobowości
Fragen - podosobowości w sensie tych składników wyróżnionych przez Freuda, czy czegoś jeszcze innego?

A co, jeśli ktoś nie miał w dzieciństwie więzi z opiekunem prawie zupełnie i ten element musiał wykształcić sobie w pewien sposób sam? Zastanawiam się, czy ocena siebie zawsze kształtuje się na tle odbioru nas przez innych ludzi, czy też mamy umiejętność samodzielnego wykształcenia sobie tejże oceny. I jeszcze - czy jeśli ktoś ogólnie i od wczesnego dzieciństwa jest dość aspołeczny (ale nie antyspołeczny), to czy ta ocena siebie w ogóle może w prawidłowy sposób zaistnieć?

Re: To nie jest choroba!

: ndz sie 04, 2019 10:03 pm
autor: Ari
.

Re: To nie jest choroba!

: ndz sie 04, 2019 10:39 pm
autor: Fragen
Infirmus no dokładnie. Co wtedy gdy więź lękowa a tu żyć trzeba. W moim najgłębszych przekonaniu jest to absolutnie i możliwe i wykonalne i wcale nierzadkie. Zbudować tę więź na nowo czyli na nowo zbudować więź z samym sobą. Zresztą gdyby nie było to możliwe to po co psychoterapia. Mózg jest plastyczny i się uczy. No i OS ma na to znacznie większą szansę niż np ludzie z rysem narcystycznym 😎
Chudzielec mówimy o tym samym czyli krytyku wewnętrznym- trybie karzącego rodzica? Głos to rzeczywiście niefortunnie nazwa bo się z miejsca kojarzy ze schizofrenią ale trudno jakoś inaczej ten proces nazwać. I opisać. Bo głos nasz ale treść przekazu już nie prawda?

Re: To nie jest choroba!

: ndz sie 04, 2019 11:40 pm
autor: chudzielec
Juz kiedyś pisałem że jesteśmy psychicznie ulepieni z kawałków innych ludzi. Sam "głos", wewnętrzny dialog istnieje tylko dzięki "wynalazkowi" jezyka którego sami nie możemy się nauczyć.

Tak mowie o modelu z krytykiem wewnętrznym.
W sumie nie ważne jak to zostało tutaj nazwane wiemy o co chodzi.

Prawidłowa samoocena po pierwsze powinna być na tyle bliska obiektywnej rzeczywistości żeby nie utrudniać lub wręcz uniemożliwia funkcjonowanie jednostki. Umiem latać w stroju Supermana - przykład nieprawidłowej.

Po drugie wiąże się z akceptacja tej rzeczywistości przez co nie sprawia cierpienia.

Re: To nie jest choroba!

: ndz sie 04, 2019 11:45 pm
autor: Ari
.

Re: To nie jest choroba!

: pn sie 05, 2019 12:07 am
autor: Fragen
Samoocena jako zbiór przekonań na temat siebie samego podlega modyfikacji bo jest procesem. To co utrudnia ten proces to system wadliwych i sztywnych prawd który zbudował się w niekorzystnych warunkach i wypacza obraz i rzeczywistości i własnego wnętrza.
To zdania typu- ludzie są podli, wszyscy grają, nikt mnie nie pokocha jak mnie pozna, nie ma miłości, wszystko zawsze się źle kończy, złość jest niewybaczalna itp.
Przystępnie opisuje to teoria schematów.

Re: To nie jest choroba!

: pn sie 05, 2019 9:38 pm
autor: Infirmus
Ari pisze:
ndz sie 04, 2019 10:03 pm
Infirmus pisze:
ndz sie 04, 2019 9:46 pm
I jeszcze - czy jeśli ktoś ogólnie i od wczesnego dzieciństwa jest dość aspołeczny (ale nie antyspołeczny), to czy ta ocena siebie w ogóle może w prawidłowy sposób zaistnieć?
Ja uważam, że nie ma czegoś takiego jak prawidłowa ocena siebie.
Ehhh... A czytać ze zrozumieniem potrafisz? Po dokonaniu logicznego rozbioru zdania otrzymasz "prawidłowe zaistnienie oceny siebie" , a nie "zaistnienie prawidłowej oceny" . Jest to moim zdaniem zasadnicza różnica.

Czy Twoje wypowiedzi faktycznie mają na celu wniesienie jakiejś wartości dodanej do dyskusji, czy też może są jedynie emanacją jakiejś nagromadzonej frustracji i próbą skupienia na sobie uwagi?

Re: To nie jest choroba!

: pn sie 05, 2019 10:21 pm
autor: Ari
.