To nie jest choroba!
Re: To nie jest choroba!
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: To nie jest choroba!
Fragen - podosobowości w sensie tych składników wyróżnionych przez Freuda, czy czegoś jeszcze innego?mówi nam co powinniśmy ocenia itp
T]o tzw rodzic nasza jedna z trzech podosobowości
A co, jeśli ktoś nie miał w dzieciństwie więzi z opiekunem prawie zupełnie i ten element musiał wykształcić sobie w pewien sposób sam? Zastanawiam się, czy ocena siebie zawsze kształtuje się na tle odbioru nas przez innych ludzi, czy też mamy umiejętność samodzielnego wykształcenia sobie tejże oceny. I jeszcze - czy jeśli ktoś ogólnie i od wczesnego dzieciństwa jest dość aspołeczny (ale nie antyspołeczny), to czy ta ocena siebie w ogóle może w prawidłowy sposób zaistnieć?
Re: To nie jest choroba!
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: To nie jest choroba!
Infirmus no dokładnie. Co wtedy gdy więź lękowa a tu żyć trzeba. W moim najgłębszych przekonaniu jest to absolutnie i możliwe i wykonalne i wcale nierzadkie. Zbudować tę więź na nowo czyli na nowo zbudować więź z samym sobą. Zresztą gdyby nie było to możliwe to po co psychoterapia. Mózg jest plastyczny i się uczy. No i OS ma na to znacznie większą szansę niż np ludzie z rysem narcystycznym
Chudzielec mówimy o tym samym czyli krytyku wewnętrznym- trybie karzącego rodzica? Głos to rzeczywiście niefortunnie nazwa bo się z miejsca kojarzy ze schizofrenią ale trudno jakoś inaczej ten proces nazwać. I opisać. Bo głos nasz ale treść przekazu już nie prawda?
Chudzielec mówimy o tym samym czyli krytyku wewnętrznym- trybie karzącego rodzica? Głos to rzeczywiście niefortunnie nazwa bo się z miejsca kojarzy ze schizofrenią ale trudno jakoś inaczej ten proces nazwać. I opisać. Bo głos nasz ale treść przekazu już nie prawda?
-
- Posty: 1257
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: To nie jest choroba!
Juz kiedyś pisałem że jesteśmy psychicznie ulepieni z kawałków innych ludzi. Sam "głos", wewnętrzny dialog istnieje tylko dzięki "wynalazkowi" jezyka którego sami nie możemy się nauczyć.
Tak mowie o modelu z krytykiem wewnętrznym.
W sumie nie ważne jak to zostało tutaj nazwane wiemy o co chodzi.
Prawidłowa samoocena po pierwsze powinna być na tyle bliska obiektywnej rzeczywistości żeby nie utrudniać lub wręcz uniemożliwia funkcjonowanie jednostki. Umiem latać w stroju Supermana - przykład nieprawidłowej.
Po drugie wiąże się z akceptacja tej rzeczywistości przez co nie sprawia cierpienia.
Tak mowie o modelu z krytykiem wewnętrznym.
W sumie nie ważne jak to zostało tutaj nazwane wiemy o co chodzi.
Prawidłowa samoocena po pierwsze powinna być na tyle bliska obiektywnej rzeczywistości żeby nie utrudniać lub wręcz uniemożliwia funkcjonowanie jednostki. Umiem latać w stroju Supermana - przykład nieprawidłowej.
Po drugie wiąże się z akceptacja tej rzeczywistości przez co nie sprawia cierpienia.
Re: To nie jest choroba!
.
Ostatnio zmieniony ndz cze 19, 2022 5:06 pm przez Ari, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: To nie jest choroba!
Samoocena jako zbiór przekonań na temat siebie samego podlega modyfikacji bo jest procesem. To co utrudnia ten proces to system wadliwych i sztywnych prawd który zbudował się w niekorzystnych warunkach i wypacza obraz i rzeczywistości i własnego wnętrza.
To zdania typu- ludzie są podli, wszyscy grają, nikt mnie nie pokocha jak mnie pozna, nie ma miłości, wszystko zawsze się źle kończy, złość jest niewybaczalna itp.
Przystępnie opisuje to teoria schematów.
To zdania typu- ludzie są podli, wszyscy grają, nikt mnie nie pokocha jak mnie pozna, nie ma miłości, wszystko zawsze się źle kończy, złość jest niewybaczalna itp.
Przystępnie opisuje to teoria schematów.
Re: To nie jest choroba!
Ehhh... A czytać ze zrozumieniem potrafisz? Po dokonaniu logicznego rozbioru zdania otrzymasz "prawidłowe zaistnienie oceny siebie" , a nie "zaistnienie prawidłowej oceny" . Jest to moim zdaniem zasadnicza różnica.
Czy Twoje wypowiedzi faktycznie mają na celu wniesienie jakiejś wartości dodanej do dyskusji, czy też może są jedynie emanacją jakiejś nagromadzonej frustracji i próbą skupienia na sobie uwagi?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość