Post usunięty

Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, napisz krótki post o sobie.
Sara
Posty: 1
Rejestracja: śr lip 25, 2018 8:28 pm

Post usunięty

Postautor: Sara » śr lip 25, 2018 8:53 pm

...
Ostatnio zmieniony sob wrz 14, 2019 10:16 pm przez Sara, łącznie zmieniany 2 razy.

hotaru27

Re: Proszę. Niech ktokolwiek się odezwie.

Postautor: hotaru27 » pt lip 27, 2018 10:52 pm

Witaj na forum Saro:)

Dostrzegam w Tobie trochę z siebie, ale każdy tutaj zapewne wyczuje jakieś podobieństwa:D. Każde wakacje czy jakikolwiek czas wolny spędzałam głównie w samotności, najchętniej zamknięta na cztery spusty w czterech ścianach tak żeby nikt nie widział/słyszał moich chorych monologo-dialogów. Dreptałam w tę i z powrotem, całymi godzinami tworząc w swojej głowie alternatywne scenariusze mojego życia, które praktycznie tylko w moim umyśle potrafiło nieść radość. Niestety wciąż tkwię w zasadzie w tym samym punkcie, a od czasu moich siedemnastych urodzin, w grudniu tego roku, minie dziesięć lat:D:D:D. Żałuję, że wcześniej nie podjęłam terapii. Być może wtedy moje życie dziś byłoby dużo bardziej ekscytujące i pełne pozytywnej energii, dlatego naprawdę radzę spróbować. Choćby po to by za ileś lat nie zastanawiać się tak, jak ja coby było gdyby.

Też kiedyś pisałam. Był nawet taki okres, w którym sprawiało mi to ogromną przyjemność. Pewnie nikt nie chciałby tego czytać, ale to było moje, tylko moje i na swój sposób kochałam te moje trącące przeciętnością wypociny. Przez całe życie napisałam tylko jeden wiersz z którego jestem szczerze zadowolona. Pewnie wyjdę na narcyza albo kogoś ułomnego intelektualnie, ale to jedyny wiersz, który aktualnie znam na pamięć:D:D:D. To musi być miłość.

Mam nadzieję, że znajdziesz tu kogoś przed kim będziesz w stanie się otworzyć, kogoś na kogo przyjemnie będzie Ci "marnować" czas:). Chociaż wiadomo, najlepiej byłoby kontaktować się z kimś twarzą w twarz. Przy tego typu problemach to chyba jedyna słuszna droga. W każdym razie nie zaszkodzi poćwiczyć w internetach:D. To specyficzne miejsce, ale chęć pisania choćby tu to chyba dobry objaw. Powodzenia:)

speedass
Posty: 4
Rejestracja: śr lip 04, 2018 11:16 pm

Re: Proszę. Niech ktokolwiek się odezwie.

Postautor: speedass » ndz lip 29, 2018 9:35 pm

Cześć Sara!
Życie daje w kość no nie ? My tu znamy to najlepiej , samotność to nasz jedyny prawdziwy przyjaciel ( cóż nigdy nie umiałem pisać wierszy :/ jak widać )
Jestem ukrytym schizoidem . Wiesz mnie tez samotność dobija , niby z kazdym dniem coraz gorzej ale coraz bardziej sie przyzwyczajasz. Ja sie ucze łaciny to moja jedyna pasja. Tak jak Ty ja niedlugo bede mieć 17 lat i powiem Ci ze powinnaś (bo masz jeszcze taką szanse) iść do psychologa mimo że podejrzewam ciezko bedzie z leczeniem ( w koncu zadnych znajomosci od dziecka) to moze poprawić twój stan. Ja nie umiem pomyśleć jak moglbym inaczej zyc gdybym mial podjac sie leczenia. Gdy miniesz juz pewien wiek to nie bedzie mozna chyba tego juz wyleczyć więc przemyśl to.Powodzenia życze

chudzielec
Posty: 1252
Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm

Re: Proszę. Niech ktokolwiek się odezwie.

Postautor: chudzielec » śr sie 01, 2018 7:48 am

Może warto nawiązać znajomości oparte na wspólnych zainteresowaniach?
Wtedy rdzeniem nie będzie relacja sam w sobie.

W
Posty: 624
Rejestracja: sob lip 04, 2015 12:00 am

Re: Proszę. Niech ktokolwiek się odezwie.

Postautor: W » pt sie 10, 2018 4:14 am

Sara pisze:
śr lip 25, 2018 8:53 pm
Spędzam je sama, na wsi, gapiąc się w chmury,

Szczęściara ;)

Juglans
Posty: 7
Rejestracja: sob paź 06, 2018 6:32 pm

Re: Proszę. Niech ktokolwiek się odezwie.

Postautor: Juglans » sob paź 13, 2018 6:30 pm

Gdy miałem 15-18 lat samotność była dla mnie czasem bardzo trudnym doświadczeniem; dziś nie mogę bez niej żyć.
speedass pisze:
ndz lip 29, 2018 9:35 pm
Cześć Sara!
Życie daje w kość no nie ? My tu znamy to najlepiej , samotność to nasz jedyny prawdziwy przyjaciel ( cóż nigdy nie umiałem pisać wierszy :/ jak widać )
Jestem ukrytym schizoidem . Wiesz mnie tez samotność dobija , niby z kazdym dniem coraz gorzej ale coraz bardziej sie przyzwyczajasz. Ja sie ucze łaciny to moja jedyna pasja. Tak jak Ty ja niedlugo bede mieć 17 lat i powiem Ci ze powinnaś (bo masz jeszcze taką szanse) iść do psychologa mimo że podejrzewam ciezko bedzie z leczeniem ( w koncu zadnych znajomosci od dziecka) to moze poprawić twój stan. Ja nie umiem pomyśleć jak moglbym inaczej zyc gdybym mial podjac sie leczenia. Gdy miniesz juz pewien wiek to nie bedzie mozna chyba tego juz wyleczyć więc przemyśl to.Powodzenia życze

Pepeiks
Posty: 11
Rejestracja: wt sty 01, 2019 5:12 pm

Re: Proszę. Niech ktokolwiek się odezwie.

Postautor: Pepeiks » śr sty 02, 2019 11:55 pm

Część, wybaczcie na razie za tak krótkie posty, ale możemy pobawić się w pytania, rozkręce się jeszcze.;)


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości