Czesc,ile macie lat
Re: Czesc,ile macie lat
Haha, nikt się nie chce przyznać Ja mam 31.
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Czesc,ile macie lat
Mam 33 a czuje i czasem zachowuje się jakbym miał 13.
Niestety fizycznie organizm ma 33.
Niestety fizycznie organizm ma 33.
Re: Czesc,ile macie lat
35
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Re: Czesc,ile macie lat
W tym roku będą 32.
Re: Czesc,ile macie lat
27. Liczba piękna:D, ale i tak czuję się już staro. Niczym przedwcześnie przejrzały owoc.
Re: Czesc,ile macie lat
chudzielec pisze: ↑pn gru 31, 2018 7:13 amMam 33 a czuje i czasem zachowuje się jakbym miał 13.
Niestety fizycznie organizm ma 33.
Możesz to rozwinąć? Jakie zachowania u siebie uważasz za niedojrzałe?
Ja w młodszym wieku czułem się starszy niż moi rówieśnicy. Teraz, może nie tyle młodszy, raczej, że się nie starzeję jak inni. Głównie dlatego, że nie jestem przywiązany do rzeczy (i ludzi) na których widoczny jest upływ czasu – dzieci, rodzice, kariera (nie mam żadnych dokonań), materialny majątek, nie mam sentymentów w stosunku do miejsc, nawet jak ktoś choćby ma długotrwałe zainteresowania do zmieniającej się dziedziny technologicznej to ma odniesienie dla upływu czasu.
Re: Czesc,ile macie lat
Chudzielec, ja Cię rozumiem, bo mi też często bliskie osoby mówią, że zachowuję się jak dziecko. Mają na myśli zarówno niepoważne, lekceważące podejście do życia i przyszłości, jak i skłonność do szczeniackich/durnych żartów/zachowań.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Re: Czesc,ile macie lat
Czyli czujesz się jak dziecko bo inni Tobie wmawiają, że zachowujesz się jak dziecko, na podstawie ich własnych przekonań jak życie powinno wyglądać? A gdybyś ..asertywnie reagował na takie zarzuty, to nadal zarzuty byłyby takie same? Ludzie mają bardzo określoną wizję jak życie powinno wyglądać (nawet gdy ich samych prowadzi do gówna po uszy) i jakoś muszą swoją niechęć do odstępstw od wzorca emocjonalnie wyrażać (i chyba tym bardziej jeśli siedzą w stanie z poprzedniego nawiasu). Mnie takie zarzuty bardziej bawią mając na uwadze, że ludzie, również ci bliżsi, nie mają za bardzo pojęcia dlaczego moje życie wygląda tak a nie inaczej, i że ich życie i szamotanina mi nie imponuje.
Nie będzie to więc podobnie tak jak z tym starzeniem: „czuję się staro, bo rzeczy wokół mnie się starzeją”?
jak i skłonność do szczeniackich/durnych żartów/zachowań.
Tak przy okazji, bo nie jest to dla mnie zupełnie jasne. Inni uważają Twoje "żarty/zachowania" za "szczeniackie/durne" czy Ty sam je tak określasz?
-
- Posty: 1252
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 6:12 pm
Re: Czesc,ile macie lat
Nie mam znajomych dorosłych w moim wieku. Co najwyżej są to znajomości szczątkowe, epizodyczne.
Nie podzielam wartości uznawanych przez większość dorosłych (rodzina, praca, dobrostan a nawet zdrowie).
Przez to nie wiem na poziomie automatycznym jak się zachowywać. Czasem się śmieje z rzeczy z których się śmiać nie wypada.
Całymi dniami siedzę przed kompem - gram albo oglądam YT. W domu ogromny bałagan i zimno.
Nie myślę w żaden sposób o przyszłości. Nie dbam właściwie o nic poza świętym spokojem.
Re: Czesc,ile macie lat
Nie, ja się nie czuję jak dziecko, czuję się jak stary chłop znudzony i zmęczony życiem. Jak dziecko się tylko czasem zachowuję, a to różnica . Jest to zdanie zarówno moje, jak i mojej partnerki (jej głównie). Jej to przeszkadza, a ja często najpierw zrobię coś głupiego, a potem dopiero myślę, że to głupie. Nie będę tu wchodził w szczegóły, ale często są to np. grubiańskie i szczeniackie żarty słowne. Dla mnie to głupi humor, ona się czuje zazwyczaj obrażona.
"Pacjenci z osobowością schizoidalną uważają się raczej za obserwatorów świata aniżeli jego uczestników".
"Ni boga, ni pana".
"Ni boga, ni pana".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości