Hej

Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, napisz krótki post o sobie.
kasia93
Posty: 2
Rejestracja: ndz gru 17, 2017 11:15 pm

Hej

Postautor: kasia93 » ndz gru 17, 2017 11:37 pm

Więc, nie jestem zdiagnozowana, ale utożsamiam się z wypowiedziami wielu z Was, więc chyba tu pasuję ;)

Największym dzikusem byłam chyba jeszcze w szkole, teraz już trochę umiem nad sobą panować i staram się "normalnie" zachowywać, gdy już jestem między ludźmi (a jest to dość częste :( )

Jeszcze czasami, gdy jestem z kimś jeden na jeden, jestem w stanie w miarę miło spędzić czas, ale więcej ludzi lub hałas sprawia że całkowicie się wyłączam i mój mózg przenosi się do innej czasoprzestrzeni.

W sumie chyba jestem w miarę lubiana. Mam jedną kumpelkę, z którą czasami się spotykam, i mamy dobry kontakt - chyba w dużej mierze dlatego, że ona mnie akceptuje taką jaką jestem. Sama jest ekstrawertyczką, ale nigdzie mnie nie zaprasza, bo wie, że na rzadną imprezę nie pójdę :D no ale bywają ludzie, którzy stale się naśmiewają, że zawsze znajdę wymówkę, żeby nie wyjść. No ale po całym tygodniu, gdy w weekend chcę się zresetować, kontakty międzyludzkie to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę.

Dawniej imprezowałam raz na dwa miesiące, ostatnio wcale. A gdy jestem zaproszona na wesele (co ostatnio często bywało) to zawsze jestem chora. W stanie wskazującym na brak możliwości wyjścia z domu ;)

Miałam epizod w życiu, gdy dużo imprezowałam, dzieliłam mieszkanie z kilkoma osobami.... Ale po paru miesiącach stwierdziłam, że nie jestem sobą i zamknęłam się w swoim introwertyzmie. Zauważyłam, że lepiej mi, gdy jestem sama. Samotny weekend, samotne wakacje, samotne wieczory.... Tylko dzięki tym chwilom samotności potrafię wyluzować i nabrać sił do kolejnych wyzwań :)

I chyba mi z tym dobrze. Tylko czasami przykro, jak poznam kogoś fajnego, z kim chciałabym się zaprzyjaźnić, to trochę mi przykro, że nie mam umiejętności społecznych. No i mimo wszystko bardzo chciałabym mieć rodzinę, męża.... Choć, jeśli tak na sucho pomyśleć, przy tak wysokich potrzebach samotności, nie wiem czy bym się odnalazła w relacjach damsko - męskich.

Pozdrawiam wszystkich, którzy są jak ja, i dzięki którym czuję się normalna!
(czyt. użytkowników tego forum)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości