schizoids.pl

Co sądzicie o oddziale leczenia zaburzeń osobowości w tych dwóch szpitalach?

Znałem kiedyś kogoś, kto był na Babińskiego i w pewnym momencie miałem wrażenie, że ta osoba wpadła w jakąś ogromną formę uzależnienia mentalnego od psycholożki, nawet do poziomu dystorcji własnego obrazu świata, zaczęła przyjmować wszystkie sugestie psycholożki jako własne, nawet jeżeli nie zgadzały się z jej wiedzą o rzeczywistości - tak jakby tam oczekiwali całkowitego posłuszeństwa mentalnego. Pewnie pobyt tam tej osobie pomógł na dłuższą metę, nie wiem, ale też ja zmienił.
Niemniej ja mogę mieć mój własny bias poznawczy, mogły na ta wpłynąć też inne czynniki, jak np. cechy tej osoby itd.

Więc ja osobiście jestem uprzedzony do tego oddziału, a w internecie opinie są różne - zarówno ludzie, którzy to miło wspominają, jak i ludzie, którzy opisują pobyt tam negatywnie, pisząc o atmosferze sekty.

Jedno co wiem, to że kadra stosuje tam metody prowokacji (pewnie jest to powszechne w tym nurcie psychodynamicznym), żeby roztroić pacjenta emocjonalnie i by "mieć dostęp do jego trudnych emocji". Ja tego kiedyś doświadczyłem, i wiem że dla mnie osobiście to by było nie do zaakceptowania, zwłaszcza w środowisku zamkniętym, w którym czułbym się tak bardzo zależny.