schizoids.pl

Ja się chyba do samotności przyzwyczaiłam, bo całe dzieciństwo nie miałam się komu zwierzyć, a z moją byłą przyjaciółką utrzymywałam bardzo płytkie relacje. Później, kiedy próbowałam mówić komuś coś bardziej od serca, to czułam się po tym jeszcze gorzej, tym bardziej, że zwykle moje wynurzenia były ...

Ja mam z tym duży problem, choć nie wiem na ile to jest skutkiem jakiegoś "zaburzenia" ,a na ile jest to kwestia przyzwyczajenia życiowego - że ciągle włącza mi się tryb funkcjonowania nocnego. Czytałam w "Charakterach", że ludzie dzielą się na ranne ptaszki i nocne sowy - czy jak to oni tam nazywa...

ale nie rozumiem dlaczego trzeba tu uogólniać to do wszystkich Nie uogólniam na wszystkich.Wydaje się że opisałem konkretne sytuacje jakich należy moim zdaniem unikać (?) Szczerze to gdybyś napisał to w odpowiedni sposób, to bym się nie czepiała. To raczej problem złego środowiska. Pewnie większość...

Ciągle słyszę "w szczególności kobiety". Co z nami nie tak, że tak nas wykluczacie? Można pomagać jeśli ktoś nie potrafi lub nie może fizycznie (np coś wytłumaczyć, przeprowadzić staruszkę albo niewidomego przez ulice). Nie można natomiast robić za innych zdrowych na ciele i umyśle ludzi którym się...

Ostatnio męczyłam się w odzieżowym 2 godziny. Wyobraźcie sobie mój ból

Mój tata ciągle kupuje podobne ciuchy, inne są dla niego brzydkie. Ja przy kupowaniu ciuchów kieruję się tym, czy dany egzemplarz dobrze na mnie leży (co jest ostatnio rzadkim zjawiskiem). Co do jedzenia, to nie cierpię jeść ciągle chleba, więc jem ciągle słodkie :lol: Muzyka... kiedyś potrafiłam sł...

Najpierw musi być jeszcze sens.

karol_wuu pisze: ↑

pt lis 08, 2019 6:22 pm

Ja jestem sportowym zapaleńcem, uważam, że dzień bez aktywności fizycznej to dzień stracony

Zazdraszczam. Chciałabym być uzależniona od sportu, może by mnie wtedy leki nie utuczyły.

Teraz biorę Tegretol, Aribit, Fevarin i Hydroksyzynę, przy czym to ostatnie na skutki uboczne działania Fevarinu, czyli świąd (dodatkowo musiałam kupić szampon z apteki ze względu na pojawienie się dużego łupieżu). Coraz więcej mi się tych leków robi, ale teraz przynajmniej są trochę większe efekty.

Co do lasu - mnie kiedyś ciągnęło wprawdzie nie do niego, ale nad rzekę, gdzie blisko jest las. Zwykle szłam w takie wyżej położone miejsce, gdzie nikt mnie nie widział i podziwiałam widoki. To były momenty tuż przed burzą albo zaraz po niej, więc niebo wyglądało naprawdę malowniczo (aż żałowałam, ż...

Mi się pogłebiły, ale objawy innych zaburzeń, np. przestałam patrzeć ludziom w oczy, kiedy mówię. Najbardziej widać to w trakcie wizyt u psycholog, bo u niej mówię najwięcej. Oczywiście jest to efekt zerwania i jak dotąd się utrzymuje. Co do schizoidalności, to mam wrażenie, że się zmniejsza, bo mam...

Starać się będzie kobieta ze slabymi kartami czyli taka o którą mało kto się stara. A rozdanie to dwie talię genetyczna i środowiskowa - tym trzeba grać całe życie. Co za metafora mi wyszła. Masz rację, mam mega słabe karty:D:D:D. Facetów chyba właśnie trzeba olewać by im się chciało chcieć. Tylko,...

Nie ma co planować wystarczy się długotrwale zaniedbywać do tego stopnia żeby doprowadzić do chorób. Dla mnie to za długo trwa, jeszcze może się zdarzyć więcej złego w tym czasie. Zresztą na raka nie mam co liczyć, bo moja mama, kancerofobka, co chwile każe mi chodzić do lekarza, żeby się zbadać w ...

Przykro mi. Nie zawsze da się coś zrobić.

Ja nie lubię takich sytuacji. Nie lubię dawać kosza, bo szkoda mi tej osoby, ale nie mogę też być z nią z litości. Teraz w pracy jeden koleś mnie podrywał i chyba za duże nadzieje sobie zrobił, bo jak się dowiedział, że nic z tego, to teraz chodzi bardzo smutny i mi z tym źle.