schizoids.pl

I oto jest moment w którym w czasie terapii grupowej rzucając podobne teksty o normach zaczynam się miotać. Myślałem że tutaj ktoś się na to nabierze ale jednak nie. Nie potrafię pojąć, gdzie się zaczyna normalność a gdzie kończy i bazuję na przypuszczeniach.

Kiedyś byłem bardziej wylewny do zwierzania się. Z czasem zauważyłem że to zbyt wiele nie pomaga i służy bardziej rozdrapywaniu ran. W dodatku większość życia moje kontakty były oparte o żalenie się po którym wszyscy i tak przechodzą do zwykłego porządku. Nie warto się za bardzo zwierzać bo można ko...

^^ Funkcjonowanie w społeczeństwie pod względem społecznym i emocjonalnym takie jak u większości społeczeństwa

W zeszłym roku skrobnąłem artykuł naukowy związany z moimi zainteresowaniami do czasopisma naukowego tworzonego przez studentów ale go nie przyjęli prawdopodobnie ze względu na braki warsztatowe oraz dlatego że byłem spoza kręgu autorów tekstów piszących w związku ze swoimi studiami. Teraz ten tekst...

Odnośnie "spotkań ze swoimi ludźmi" - tak mi wypadło, że w tym tygodniu musiałem podjechać do Warszawy. Dla mnie te jednodniowe wypady to odskocznia od ciągłego siedzenia w domu na wsi. Po załatwieniu spraw wpadłem po raz pierwszy do "Życie jest fajne". To taka kawiarnia w której pracują osoby ze sp...

Tymczasem od września wracam na terapię grupową. Na razie pewnie co dwa tygodnie bo prawdopodobnie do czasu jak się zacznie rok akademicki będę bardziej "potrzebny" w domu, potem już co tydzień. Nie mogę się doczekać wyrzygania po raz kolejny na grupę tego, że przez wakacje moja kondycja psychiczna ...

Nazwę kaizen kojarzę ale nigdy się w nią nie wgłębiałem. Czytam o tym teraz i brzmi to dosyć sensownie. Pewno słyszeliście o postanowieniach noworocznych. Zdecydowana większość z nich wygasa po kilkunastu dniach bo są to postanowienia dosyć radykalne - "od dzisiaj...". Jak ktoś przez lata coś robił ...

Generalnie mam dosyć konserwatywne podejście do mediów i do Spotify przekonałem się dosyć późno. Wychowałem się na radiu. Do dzisiaj mam parę pozycji które muszę sobie odhaczyć a które prezentują muzykę z gatunku new wave/postpunk/synth/minimal/dark. Chodzi o Melodie mgieł nocnych z warszawskiego ra...

Jak wrócę do stolicy to pomyślę.

To była pierwsza relacja (koleżeńska ale coś) w moim wydaniu z kobietą jaka miała miejsce w wieku 18-20 lat. Gdzie miałem kontakt z niespokrewnioną kobietą inny niż przywitanie. https://i.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/114/139/tumblr_lgedv2Vtt21qf4x93o1_40020110725-22047-38imqt.jpg Nawet zda...

Wracam po x miesiącach i takie rzeczy się dzieją. Może jeszcze zrobicie jakąś schizoidalną kolonię do której będziecie ściągać zagubione duszyczki?

A tak serio to gratuluję i fajnie że coś się rusza i to bardzo mocno.

Nieprawda. Może po prostu nie przypadłeś jej do gustu. To też. Jednak sytuacja, gdy ktoś jedzie pod twój dom o 1 w nocy i boi się wejść, być może porozmawiać i pocieszyć, bo kogoś ci bliskiego dotknęło nieszczęście a kilka godzin później ten ktoś co ci siedział pod domem zaprasza ciebie na "przesłu...

Zaglądam tutaj raz na kilka miesięcy i jestem w szoku że pękła bariera i nawet schizoidzi mogą w stanie się socjalizować. Dotychczas widziałem posty na anglojęzycznym forum o tym, że schizoidzi mieli za granicą swoje lokalne spotkania i że raz nawet udało im się wynająć campera i pojechać na Burning...

Na tinderze opisy stanowią raczej taki wypełniacz. Większość na nie nie zwraca uwagi albo ma je od sztancy. Z opisów moim zdaniem można bardzo dużo wywnioskować na temat danej osoby, jej sposobu bycia, zainteresowań, poglądów. Dlatego ja zwracam na nie uwagę.

Jeszcze o stalkingu i poniżeniu. Przez kilka lat na oku miałem pewną kobietę z która się dogadywaliśmy (kiedyś o niej tu pisałem) w internecie ale w realu nie wyszło bo wyszły na jaw moje deficyty w umiejętnościach społecznych oraz (ja to zauważyłem po fakcie) byłem nastawiony na związek i odstawiał...