schizoids.pl

Możliwe, tylko ja mam więcej emocji i empatii wobec tych, z którymi się zwiążę, a związuję się mało z kim. Jak dotąd udało mi się zaprzyjaźnić z zaledwie 2 osobami. Niestety nie były to przyjaźnie na całe życie.

No mi trochę więcej trzeba było, bo w kwietniu mi przeszła rozpacz (zerwał w lipcu zeszłego roku). Złość została ino dłużej i przechodzi po wypisaniu tego wszystkiego. Tak się uspokajam.

Inna, nie masz się co martwić. To jest dopiero ok. miesiąc od kiedy tak na serio zerwałam z nim całkowicie kontakt i muszę sobie wszystko poukładać w głowie. Przyjdzie czas, że przestanę o tym tak intensywnie myśleć. Fragen, a może i odreagowywał swoją mamę, kto go tam wie. Często był zły albo nieza...

Tak jest. Moja mama często mówi na coś takiego, że ktoś "sądzi po sobie". Moim skromnym zdaniem także wszyscy manipulują innymi, ale jeszcze jest kwestia tego, w jakim celu i jak często. Napisałam o nim nową notkę, bo niektórych spraw w poprzedniej nie ujęłam. Łapcie: https://mutyzm-chce-przemowic.b...

Dzięki, kciuki się przydadzą. Powoli dochodzę do siebie, przede wszystkim odzyskuję wiarę w siebie

To ciekawe, aż zaczęłam o tym czytać. https://kordusiak.pl/ukryty-narcyzm/ Część się zgadza, część nie. Nie czułam się tak mocno zdezorientowana i winna, ale to może dlatego, że ja rzadko mam poczucie winy, chyba że przy depresji. W każdym razie nawet moja psycholog zauważyła, że za bardzo skupiam s...

Dzięki, będę się starać

Nie wiem czy taka mądra jestem, skoro byłam w niego wpatrzona przez tyle lat. No ale w sumie on potrafił się dobrze ukryć, dopiero pod koniec znajomości zaczął pokazywać swoje prawdziwe oblicze - kiedy już stwierdził, że nie musi udawać. W każdym razie teraz mam nadzieję, że będę ostrożniejsza i że ...

Dla ciekawych - streściłam moje 7-letnie przeżycia z byłym i pokusiłam się nawet o amatorską diagnozę. Może komuś się przyda, bo ponoć narcyzów jest teraz pełno.

https://mutyzm-chce-przemowic.blogspot. ... na-jm.html

Ari pisze: ↑

śr wrz 04, 2019 7:09 am

Ja się nie znam na tym.

No dobra, wybaczam

Ari pisze: ↑

wt wrz 03, 2019 1:59 pm

Trochę to mi przypomina ozdobę w stylu steampunk

Trochę?

Oprócz koralikowania robię też biżuterię z żywicy epoksydowej.

No właśnie wystawiam to w internecie, ale jak narazie najlepiej idzie sprzedać tradycyjna, tzn. znajoma nosi u siebie do pracy i sprzedaje, bo to lubi.

Ja wiem czy takie niepowtarzalne :P A to "trudno" polega na tym, że co kawałek mi czegoś zbraknie i wtedy przy zamówieniu staram się uzbierać na darmową dostawę, więc kupuję kupę rzeczy, do których pozniej muszę dokupować coś następnego. I tak to się toczy. Albo ktoś chce, żebym zrobiła coś, co on s...

Tak jak każdy zakupoholizm - jest promocja czy wyprzedaż, to kupuję, przeważnie jakieś kamienie albo półfabrykaty. Tudzież coś, z czym nie wiem co zrobić, bo we wszelkich tutorialach potrzebne są dodatkowe materiały, których nie mam i musiałabym je dokupić. Ale generalnie jestem przeważnie bez kasy,...